Strona 1 z 2

2017.05.13-14 Rowerem po krainie Jaćwingów

: 2017-05-16, 18:21
autor: ceper
Dzień 1 - sobota 13.05.2017 - trasa rowerówki Suwałki-Czarna Hańcza-Hańcza-Suwałki
Na wstępie informuję, że zdjęć nie obrabiam, nie kadruję, nie poziomuję, nie ustawiam balansu kolorów, ostrości, kontrastu, itp. W celu uzyskania zadowalającego efektu proszę regulować kolory monitora i przechylać go do uzyskania odpowiedniego pionu lub poziomu zdjęcia. :P
Ładuję foty jak leci, jedynie czasem pokrętłem na kompakcie zakręcę, by była odrobina prozy ze szczyptą poezji kolorów życia. :P
Górnik zapowiedział swój wypad w góry, to ja hyc na Mazury - mniej stonki.
Trasę do Suwałk pokonuję autobusem z przesiadką w Warszawie Zachodniej, powrót także. Dworzec PKS w Suwałkach (obok PKP) dobrze pamięta czasy PRL, więc szybko oddalam się do centrum miasta (raczej zmierzam do hotelu po rower). Plac Marii Konopnickiej
Obrazek
Obrazek
siedlisko pasożytów
Obrazek
kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa
Obrazek
obok Kaplicy Przemienienia Pańskiego i cerkwi
Obrazek
Obrazek
docieram do noclegowni z wypożyczalnią rowerów, gdzie będę docierał rower Kross Trans Atlantic. ;)
Obrazek
Ruszam wzdłuż Czarnej Hańczy do jeziora Hańcza - najgłębszego w Polsce (około 110m), zaś pierwszym punktem na trasie jest ... kościół pw. bł. Anieli Salawy
Obrazek
To nie jest duchowa pielgrzymka, lecz rajdzik rowerowy. ;)
Oto jezioro Okmin:
Obrazek
Obrazek
Dalej szutrówką docieram do meandrów Czarnej Hańczy:
Obrazek
Obrazek
Oz turtulski - punkt widokowy:
Obrazek
Obrazek
Rezerwat "Dolina Czarnej Hańczy", nie polecam tu roweru, bo z 8x góra-dół po co najmniej 50m. Do góry nie podjadę, zaś w dół po co ryzykować? Nawet krowy się dziwiły, że tu spotkały cepra. :P
Obrazek
Obrazek
Minąłem kilku turystów, którzy zdradzili mi sekret, że za wstęp /za wyjście także/ pobierają opłatę 4 zł koło jakiegoś domku. Mając trochę z Pudla (sknerstwo), trochę z sokoła /wzrok/ i co nieco z siebie /duszę zwycięzcy/, to nie muszę dodawać, co było pierwsze: mój przejazd rowerem czy podejście osoby z podwórza (nawet jej nie zauważyłem, nie rozglądałem się również). Zatrzymałem się dopiero kilka km dalej przy jeziorze Hańcza. ;)
Obrazek
Dalej podążam wzdłuż linii brzegowej jeziora Hańcza pieszym szlakiem niebieskim do Głazu Jaćwingów/głaz graniczny/: teren podmokły i ścieżka wąska, ale o tym wiedziałem już na etapie planowania.
Obrazek
Obrazek
Wracam na szlak i idąc na północ szukam ścieżki lub drogi na wschód. Pozostaje zdobywać górę haszczując, potem trafiła się jakaś dróżka, którą docieram pod rezerwat "Głazowisko Łopuchowskie", które objeżdżam dookoła.
Obrazek Te dwa bydlaki mnie wystraszyły, bo z większej odległości wyglądały na wygłodzone rottweilery i na mój widok ostro ruszyły w moim kierunku, a miałyby niezłą wyżerkę.
Obrazek
Dalej szlakiem rowerowym /szutrówką góra-dół, czyli raz na wozie, raz pod wozem/ docieram do Wodziłek: po lewej stronie drogi molenna, po prawej stodółka. ;)
Obrazek
Obrazek
Trochę pchając rower, trochę jadąc docieram pod rezerwat Rutka:
Obrazek
Asfaltówką powrót do Suwałk przez Jeleniewo - kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa:
Obrazek
Przed Suwałkami po wschodniej stronie drogi 655 kilka mogił żołnierzy polskich i radzieckich z czasów II wojny światowej:
Obrazek
Suwałki - Franciszkańska parafia pw. Bożego Ciała:
Obrazek
Suwałki - parafia pw. Matki Bożej Miłosierdzia:
Obrazek
Kaczy Dół:
Obrazek
Suwałki - kościół pw. św. Kazimierza Królewicza:
Obrazek
Rzymskokatolicka Parafia Konkatedralna pw. św. Aleksandra w Suwałkach:
Obrazek
Suwałki - kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa:
Obrazek

Tak minął pierwszy dzień. Piwko dla tych, którzy dotrwali do końca. :P
Galerie zdjęć:
Dzień 1: sobota 2017.05.13 Suwałki - wzdłuż Czarnej Hańczy - J. Hańcza
Dzień 2: niedziela - 2017.05.14 Suwałki - rowerówka dookoła Wigry

: 2017-05-16, 19:20
autor: laynn
Dzięki akurat dzisiaj mam ochotę na zimnego chmiela.

: 2017-05-16, 19:27
autor: ceper
Dzień 2 - niedziela 14.05.2017 -trasa rowerowa Suwałki - dookoła Wigry - Suwałki
Dzień rozpoczął się źle, bo kto to słyszał, aby śniadanie było serwowane? Już miałem porzucić rowerówkę i wrócić do ceprolandu, ale jednak ilość i jakość jadła nie była najgorsza (następnego dnia było lepiej i więcej, więc połowę zostawiłem), więc nie robiłem wsi i dosiadłem rumaka na dwóch kółkach. Będąc przy zalewie Arkadia dostrzegłem nowy obiekt z krzyżami na górze - był to kościół pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła:
Obrazek
Obrazek
Duchowo wzmocniony ruszyłem do Wigierskiego Parku Narodowego, by objechać dookoła jezioro Wigry szlakiem zielonym (pieszo-rowerowy, tu też są częste podejścia i zjazdy), rozpoczynając go we wsi Cimochowizna i od razu z widokiem na klasztor kamedułów.
Obrazek
Obrazek
Wielokrotnie szlak prowadzi po kładkach (chyba z 10x):
Obrazek
Jezioro Muliczne:
Obrazek
Suchar Wielki leżący w SW (południowo-zachodniej) części Wigierskiego Parku Narodowego:
Obrazek
Znów jezioro Wigry:
Obrazek
Obrazek
Jezioro Okrągłe:
Obrazek
Gawrych Ruda - Parafia pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego (narożnik SW jeziora Wigry):
Obrazek
Bryzgiel - miejscowość turystyczna, tu dopadł mnie pierwszy głód, więc wdepnąłem do kusząco wyglądającej restauracji Wigraszek, gdzie poprosiłem o specjał kuchni miejscowej, zwanej błędnie regionalną, i dostałem dwa kartacze. Gdyby nie surówka oraz miejscowy kot, którym podzieliłem się jednym kartaczem (czekałem tylko na uwagę kelnerki, aby nie dokarmiać ich kota), to szybko bym je zwrócił. Wkrótce i tak zajrzałem do innego obiektu na rosół, by zabić smak jadła dla miejscowych. :(
Obrazek
Obrazek
Obok jezioro Mulaczysko k/Krusznik docieram do wieży widokowej:
Obrazek
Obrazek
Krusznik - wieża widokowa - widok na jezioro Mulaczysko:
Obrazek
Krusznik - wieża widokowa - widok na jezioro Wigry:
Obrazek
Krusznik - wieża widokowa - widok na jezioro Krusznik:
Obrazek
Pod Krusznik - kurna chata :)
Obrazek
Czerwony Krzyż, zaś 500m od szlaku właściwy krzyż (nie jest czerwony) ;)
Obrazek
Obrazek
Docieram do miejscowości Wigry - klasztor kamedułów i kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Licho mnie skusiło, by skierować swój wzrok w kierunku apartamentów papieskich. Młoda dama też była kusząca, ale za brak przyjemności przyszło mi zapłacić 8 zeta (dokładniej za kartę wstępu). Apartamenty papieskie - skromne, w cenie były krypty (plusem był panujący tam chłód) oraz wieża, na którą też wszedłem.
Obrazek
Obrazek
Czas wracać do Suwałk - wydłużyłem trasę o jezioro Dowcień,
Obrazek
zaś w miejscowości Krzywe skręciłem na szlak bociani (chałupa) i ścieżkę Suchary (5 jeziorek). :P
Obrazek
Obrazek
Jezioro Koleśne - przy folwarku Hutta (restauracja), tu zdarto ze mnie 6 zeta za 0.2 l napoju schłodzonego - ceny jak w Niemczech, a 3 km dalej kupiłem 1.5l Nestes za 6 zł. ;)
Obrazek
Obrazek
Jezioro Krzywe po drodze do Suwałk:
Obrazek
Suwałki - kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa:
Obrazek

Miał być trzeci dzień rowerówki (okolice Augustowa: Dolina Rospudy i Studzieniczna), ale pogoda się z rana zepsuła, więc po śniadaniu wsiadłem w autobus do ceprolandu. Sokół z pewnością przegląda to na smartfonie. Mam nadzieję, że mu się zdjęcia podobały. :P :P
Galerie zdjęć:
Dzień 1: sobota - 2017.05.13 Suwałki - wzdłuż Czarnej Hańczy - J. Hańcza
Dzień 2: niedziela - 2017.05.14 Suwałki - rowerówka dookoła Wigry

: 2017-05-16, 20:09
autor: sokół
Obejrzałem. Kilka ładnych. Nawet te kolory pasowały.:)

: 2017-05-16, 20:12
autor: laynn
Zdjęć na komputerze nie da się oglądać. A pomyśleć, że niedawno niektórzy narzekali na suwaki PS...jak niby "naturalne" zdjęcia z aparatu można spierd..ić.

: 2017-05-16, 20:21
autor: sokół
Wniosek mam jeden. Ceper ma jeszcze czarno biały monitor. Pewnie serwuje w sieci na amidze. A forum wgrywa z kasety.

: 2017-05-16, 20:26
autor: ceper
laynn, nie narzekaj. Prawie każde zdjęcie w galerii masz w prozie oraz poezją malowane.
Temat był przerabiany: jeśli ustawię na swym monitorze inną kompozycje kolorów (widocznie masz taką), to też nie mogę ich oglądać. Ja to robię dla Was, doceńcie to. :P

sokół pisze: Pewnie serwuje w sieci na amidze. A forum wgrywa z kasety.
Nie wiem, co to kaseta. Ja tu na karcie perforowanej(dziurkowanej) wszystko obrabiam. :P

: 2017-05-16, 20:53
autor: laynn
ceper pisze:tu na karcie perforowanej(dziurkowanej) wszystko obrabiam.

I wszystko jasne :P

: 2017-05-16, 21:26
autor: Majka
Wolę te foty , co to są w prozie od tych "poezją malowanych" :lol
Wycieczka zapewne ciekawa, lubię oglądać stawy i jeziorka. Jedno ze zdjęć przypomina mi mój Czarny Staw w Puszczy Niepołomickiej. :)

: 2017-05-17, 10:27
autor: Pudelek
Kolory są fatalne, jak ze snu pijanego dziecka ;)

Poza tym widoki sielskie, jak to na Suwalszczyźnie.

: 2017-05-17, 11:05
autor: ceper
Pudelek pisze:Kolory są fatalne, jak ze snu pijanego dziecka
Tyle mnie w dzieciństwie ominęło ciekawych rzeczy. A mówiono mi tylko ucz się! :P
I teraz też wiele tracę będąc prawie abstynentem (nie licząc piwa na miesiąc lub kwartał).
Chyba najwyższy czas na dobrą zmianę w moim zyciu.
Pudelek pisze:Poza tym widoki sielskie, jak to na Suwalszczyźnie.
Marzy mi się tygodniowy wypad własnym rowerem po terenach zbliżonych do buby, czyli z dala od nawiedzonych tłumów.

Wydawało mi się, że lubicie kolory jak z prospektów turystycznych. :P

: 2017-05-17, 11:59
autor: Pudelek
ceper pisze:Wydawało mi się, że lubicie kolory jak z prospektów turystycznych.

nie wiem skąd te wydawanie się, bo nikt z nas takowych kolorów na swoich zdjęciach nie prezentuje ;) Pojawiają się one co prawda u jednej forumowiczki, ale z nami do tej pory nie chodziła :P

: 2017-05-17, 19:43
autor: Majka
Pudelek pisze:
ceper pisze:Wydawało mi się, że lubicie kolory jak z prospektów turystycznych.

nie wiem skąd te wydawanie się, bo nikt z nas takowych kolorów na swoich zdjęciach nie prezentuje ;) Pojawiają się one co prawda u jednej forumowiczki, ale z nami do tej pory nie chodziła :P


Pewnie ku..a u mnie, bo jak mi się nie chce brać aparatu i robię fotki telefonem, to kolory ceprowskie są. Ale to tylko czasami. :lol

: 2017-05-17, 20:17
autor: buba
Oj tam oj tam, polowa forum wrzuca zdjecia w podkreconych kolorach i kontrastach a cepra i jego "poezji" sie czepiaja ;) Niektore nawet mi sie podobaja w tej cukierkowej odslonie.

Mnie raz udalo sie nastawic taki balans bieli ze mi sie moje zdjecia podobaly, bo mialy takie ocieplone kolory, ale na innych aparatach juz nie umiem tak ustawic. I wkurza mnie ze zdjecia sa zimne w porownaniu z tym jak widze swiat oczami!

To byly moje kolory ktorych po rozpadnieciu sie tamtego aparatu juz nigdy osiagnac nie potrafie :(

https://goo.gl/photos/SzYMQ3CquwyqJgFU6

: 2017-05-17, 20:54
autor: ceper
Chciałem podceprować trochę forumowiczów i cel został osiągnięty. :P
Szczerze mówiąc to i mnie drażnią troszkę te kolory (zwłaszcza zieleń psuje koloryt, błękit nieba czasem zbyt krzyczący), ale z twarzą pokerzysty niby broniłem swych racji.
Teraz nikt nie wie, kiedy pisze poważnie zgodnie ze swymi przekonaniami. I tak ma pozostać. :P