Góry Bez Granic

Znów ,,padło" na ruiny zamku. Ale cóż robić, skoro nawet w górach ,,beskidowych" objawem wiosny jest prawdopodobnie....rekordowy w sezonie...zimowym stan pokrywy śnieżnej

W odróżnieniu od Zamku ,,Lipowiec" w Babicach, zamek w Ogrodzieńcu to ruina ograniczona do ,,gołych" ścian nie licząc baszt (nie wszystkie pomieszczenia były dostępne do zwiedzania).....

Tak czy siak, bardzo mi się podobało. Najbardziej to, że panuje pełna swoboda w zwiedzaniu - brak przewodnika.....
Do tego ciekawe wapienne formacje skalne - w końcu to już Jura Krakowsko-Częstochowska.

Od ,,dupy" strony.





Skałki Tatrzańskiego Urwisa







Czas na zamek.



Na ,,parterze".





Na ,,piętrach".

















Spod sali tortur.



Jeśli ktoś przybędzie z dziećmi i sam zamek mu (im) nie wystarczą, wówczas można się ,,dobić" na pobliskim torze saneczkowym, karczmie czy nieco lub bardziej się przestraszyć w domu strachów.

,,Galeria" z ekskursji :
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 6641157538

Klimat ruin zamków uwielbiam. Fotki imponujące.Trochę przypominają mi Spiski Hrad, który trzy lata temu zrobił na mnie ogromne wrażenie.

Ha spało się tam w namiocie..stare czasy...mnie wkurza , jak wejście na zamek kosztuje 5zł,a jak chcesz zobaczyć salę tortur to drugie 5

trotyl pisze:Ha spało się tam w namiocie..stare czasy...mnie wkurza , jak wejście na zamek kosztuje 5zł,a jak chcesz zobaczyć salę tortur to drugie 5

Wszędzie trzeba płacić za wejście, chyba,że są to całkowite ruiny, jak np.w Lanckoronie, to wtedy nie. W niektórych zamkach dodatkowo za robienie zdjęć trzeba zabulić. Nic za darmo.

Nie mam pretensji o to,że płacę za wejście ,tylko to,że za zobaczenie czegoś dodatkowego,co jest w tym obiekcie,dodatkowy szmalec....Jak na Ś.Krzyżu,klasztor-tyle,krypia-tyle,wieża-tyle...i wychodzi niezła sumka

Nawet nie wiedziałam,że na Łysej Górze się tak płaci. Byłam 2 lata temu z uczniami, przewodnik wszystko załatwiiał. Rzeczywiście zdzierstwo.

Za wejście na teren parku też trzeba zapłacić,na platformę przy gołoborzu tyż..parking też nie jest za free..

Byłem tam z młodzieżą swoją w wakacje. Impreza rycerska była. Okolica ciekawa, fajnie jak można bez ludzi się pokręcić.

Co do biletów, to chyba już wszędzie takie zdziercze obyczaje. Może TPN nam zacznie stawiać budki na każdej przełęczy?

Niedługo wybieramy się do Dobczyc. Tam również wstęp na teren zamku płatny, do skansenu płatny osobno i z tego co pamiętam za robienie zdjęć też się płaci.Ale co się dziwić jak za wejście na wieże widokowe na niektórych szczytach też trzeba zabulić.

Majka pisze:W niektórych zamkach dodatkowo za robienie zdjęć trzeba zabulić.

w Polsce taka opłata jest niezgodna z prawem, chyba, że zamek jest prywatny. Placówki muzealne nie mają prawa pobierać za robienie zdjęć opłat i od paru dobrych latach nie zdarzyło mi się coś takiego. Za to w Czechach i Słowacji płacenie za fotki jest standardem, czasem w ogóle nie można. Nie wiem czemu oni się tak na to uparli, bo to jednak rzadkość w Europie.

Tak w Czechach i Słowacji to prawda, również w jaskiniach nie tylko w zamkach czy innych obiektach muzealnych. Pamiętam jednak,że zarówno w Spiskim jak i w Orawskim robiliśmy fotki bez dodatkowych opłat. Jeśli w Polsce taka opłata nie jest legalna to ciekawa jestem czy w Dobczycach wolno teraz focić w zamku, bo np. w jaskini Raj dawniej można było robić zdjęcia oczywiście za dodatkową opłatą, a już jak byłam 2 lata temu, to niestety nie pozwolili.

ja w Orawskim nie wykupiłem biletu na fotki, bo myślałem, że dotyczy to jedynie wnętrz, a tu bęc - również na dziedzińcach i musiałem się chować. W Spiskim nie pamiętam, a w innych bywało różnie. O ile jednak mogę zapłacić jakąś symboliczną kwotę za zdjęcia, to w jaskiniach słowackich to przesada - cena czasem większa niż biletu wejściowego! U Czechów na szczęście są one niższe...

Trudno patrząc na ruiny Ogrodzieńca nie wspomnieć o pewnej ekipie, która odwiedziła je w sierpniu 1984 r.


https://www.youtube.com/watch?v=dpyc7R0EpTM

A tak w ogóle to zamek jest w Podzamczu

bton1, po co przypominasz? Urok prysł .

bton1 pisze:Okolica ciekawa, fajnie jak można bez ludzi się pokręcić.

Fajna. Poza sezonem to w weekendy tam jest obłożenie.
Obok są bunkry:

Niedaleko Pilica i kolejne ruiny zamku, z pod którego widać kolejny zamek w Smoleniu.

A jadąc z Ogrodzieńca w stronę Dąbrowy Górniczej, są fajne skałki w Niegowonicach plus fajne serpentyny.