leniuchowanie w Dolinie Kobylańskiej
: 2013-07-28, 23:48
Upalna niedziela, ale przecież nie będę siedział w domu. Jedziemy posiedzieć sobie do Doliny Kobylańskiej. Pierwszy raz korzystamy z nowego parkingu, ciekawe jak długo wytrzyma w dobrym stanie?
Upał taki, że najlepiej to tylko leżeć w wodzie.
Widok ogólny na Dolinkę.
Ukochana się opala, a ja próbuję zdobyć od tyłu jakieś skałki... ale gorąc nie do wytrzymania.
Przy kapliczce w skalnej grocie znacznie chłodniej.
Niektórych wspinaczy upał nie zraża.
Psy brykają sobie na trawce.
Jeszcze ostatnie spojrzenie...
...i do domu
Upał taki, że najlepiej to tylko leżeć w wodzie.
Widok ogólny na Dolinkę.
Ukochana się opala, a ja próbuję zdobyć od tyłu jakieś skałki... ale gorąc nie do wytrzymania.
Przy kapliczce w skalnej grocie znacznie chłodniej.
Niektórych wspinaczy upał nie zraża.
Psy brykają sobie na trawce.
Jeszcze ostatnie spojrzenie...
...i do domu