Bory Dolnośląskie z oddechem przeszłości
: 2014-11-08, 21:32
Bory Dolnoslaskie to obecnie jeden z moich ulubionych rejonow w Polsce. Duzo lasu, zapomniane wioski, stare palacyki, duzo poradzieckich ruin i wyboistych drog..
W poprzednich latach jezdzilismy juz w te rejony kilkakrotnie:
https://picasaweb.google.com/pulchny.wa ... lnoslaskie
https://picasaweb.google.com/pulchny.wa ... 3_trzebien
https://picasaweb.google.com/pulchny.wa ... lnoslaskie
https://picasaweb.google.com/1010011259 ... em_i_Kwisa
A teraz jakos z poczatkiem pazdziernika znow nas zawialo w te strony
W bunkrze w Wilkocinie spotykamy sie z wieksza ekipa znajomych. Jest ognicho…
spiewy
zbieranie i pieczenie kań… (po raz pierwszy w zyciu jadlam te grzyby i nigdy bym nie pomyslala ze jest to cos az tak pysznego!)
jest nocne zwiedzanie bunkra
i zabawnie wychodzi bo sie okazuje ze obie z Ziutka mamy prawie takie same nepalskie bluzy!
Nocujemy w przestronnym apartamencie o łukowatych sklepieniach
Kolejnego dnia odwiedzamy wioske Buczek, gdzie zarowno zamieszkane jak i opuszczone domy tchna oddechem przeszlosci.
Nawet tabliczka jest w klimacie
Pozniej jedziemy do ruin radzieckiego miasta Pstraze. Skrunda to nie jest- to fakt.. Bloki sa mocno juz zniszczone.. Osiedle obecnie polozone jest na poligonie, wiec niedziela jest najlepszym momentem na zwiedzanie.
W miescie jest sektor blokow z wielkiej plyty
oraz starsza czesc, jeszcze poniemiecka..
Mozna wygrzebac tu i owdzie sporo pamiatek minionych dni…Czesc z nich trafi do muzeum w Czerwieńsku.
Strasznie mi zal ze nie trafilam w jakies takie miejsce pod koniec lat 90 tych, wtedy mozna by poszalec a dusza szabrownika bylaby zapewne ucieszona! ;-)
Na scianach mozna odnalezc podpisy naszych wojakow sprzed 20 lat
jak i starsze, w innej czcionce... starsze czesto ode mnie..
W okolicy zapewne zapodamy niejedna impreze!!!
wiecej zdjec
https://picasaweb.google.com/1122023598 ... 10_Pstraze
W poprzednich latach jezdzilismy juz w te rejony kilkakrotnie:
https://picasaweb.google.com/pulchny.wa ... lnoslaskie
https://picasaweb.google.com/pulchny.wa ... 3_trzebien
https://picasaweb.google.com/pulchny.wa ... lnoslaskie
https://picasaweb.google.com/1010011259 ... em_i_Kwisa
A teraz jakos z poczatkiem pazdziernika znow nas zawialo w te strony
W bunkrze w Wilkocinie spotykamy sie z wieksza ekipa znajomych. Jest ognicho…
spiewy
zbieranie i pieczenie kań… (po raz pierwszy w zyciu jadlam te grzyby i nigdy bym nie pomyslala ze jest to cos az tak pysznego!)
jest nocne zwiedzanie bunkra
i zabawnie wychodzi bo sie okazuje ze obie z Ziutka mamy prawie takie same nepalskie bluzy!
Nocujemy w przestronnym apartamencie o łukowatych sklepieniach
Kolejnego dnia odwiedzamy wioske Buczek, gdzie zarowno zamieszkane jak i opuszczone domy tchna oddechem przeszlosci.
Nawet tabliczka jest w klimacie
Pozniej jedziemy do ruin radzieckiego miasta Pstraze. Skrunda to nie jest- to fakt.. Bloki sa mocno juz zniszczone.. Osiedle obecnie polozone jest na poligonie, wiec niedziela jest najlepszym momentem na zwiedzanie.
W miescie jest sektor blokow z wielkiej plyty
oraz starsza czesc, jeszcze poniemiecka..
Mozna wygrzebac tu i owdzie sporo pamiatek minionych dni…Czesc z nich trafi do muzeum w Czerwieńsku.
Strasznie mi zal ze nie trafilam w jakies takie miejsce pod koniec lat 90 tych, wtedy mozna by poszalec a dusza szabrownika bylaby zapewne ucieszona! ;-)
Na scianach mozna odnalezc podpisy naszych wojakow sprzed 20 lat
jak i starsze, w innej czcionce... starsze czesto ode mnie..
W okolicy zapewne zapodamy niejedna impreze!!!
wiecej zdjec
https://picasaweb.google.com/1122023598 ... 10_Pstraze