Hołda, dziury i pagóry, czyli rowerówka 111km

Relacje pozagórskie z Polski.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-08-03, 07:46

Tatrzański urwis pisze:W osiem godzin to ja 220 kilosów robię na rowerku
To korzystałeś z niedozwolonego dopingu - jazdy bez siodełka ;)
Tatrzański urwis pisze:Popraw się Ceper bo Ci brzuch chyba ciąży
To "coś" nie ciąży, lecz przeszkadza przy pedałowaniu. I nie są to wydmuszki ;)
Przy ładnej pogodzie wybiorę się w Karkonosze, na królewnie Śnieżce nie było mnie już 2 lata.
nes_ska pisze:Ceper, czasem bywam przelotnie, teraz też jestem na chwilę w domu
Fajnie masz, ja tylko w weekendy mam "wychodne".
A dla nowej/starej/ forumowiczki chciałem być tylko miły... jak dla wszystkich ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości