Bytom - 160 lat Kolejki Wąskotorowej
Bytom - 160 lat Kolejki Wąskotorowej
Bytom - 160 lat Kolejki Wąskotorowej
W miniony weekend, czyli w sobotę i niedzielę 21 i 22 września zorganizowano nie lada gratkę da miłośników bytomskiej Ros-banki. Przypadła bowiem 160-ta rocznica powstania GKW. Zapaleńcom i pasjonatom kolejki udało się nawet wypożyczyć na dwa tygodnie zabytkową lokomotywę parową Las 49, która stacjonuje w Rudach.
Organizatorzy zapewnili dla zwiedzających:
- wystawa taboru
- nauka jazdy lokomotywą serii Lxd2 - (czyli popularnym na GKW Rumunem)
- pociągi relacji Bytom Wąsk. i Bytom Karb Wąsk. - Tarnowskie Góry Wąsk. prowadzone trakcją spalinową
- pociągi specjalne relacji Bytom Wąsk - Bytom Karb Wąsk oraz Bytom Karb Wąsk - Sucha Góra prowadzone trakcją parową (parowóz Las49 z WMD Rudy).
- piwo i co nieco do przegryzienia zapewniła pizzeria Fat mama's
Największą jednak atrakcją był parowóz zapożyczony od kolegów z Rud.
Z kolei 27 i 28 września specjalnie dla pasjonatów kolejnictwa i zabytków techniki przygotowano przejazdy historycznego składu towarowego prowadzonego przez parowóz Las - 49 z Bytomia Karbia Wąskotorowego do Miasteczka Śląskiego.
Kilka fotek:
Filmik http://www.youtube.com/watch?v=qM-KfN0S7Qg
Więcej szczegółów na bogu: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/2013/09/bytom-160-lat-kolejki-waskotorowej.html
W miniony weekend, czyli w sobotę i niedzielę 21 i 22 września zorganizowano nie lada gratkę da miłośników bytomskiej Ros-banki. Przypadła bowiem 160-ta rocznica powstania GKW. Zapaleńcom i pasjonatom kolejki udało się nawet wypożyczyć na dwa tygodnie zabytkową lokomotywę parową Las 49, która stacjonuje w Rudach.
Organizatorzy zapewnili dla zwiedzających:
- wystawa taboru
- nauka jazdy lokomotywą serii Lxd2 - (czyli popularnym na GKW Rumunem)
- pociągi relacji Bytom Wąsk. i Bytom Karb Wąsk. - Tarnowskie Góry Wąsk. prowadzone trakcją spalinową
- pociągi specjalne relacji Bytom Wąsk - Bytom Karb Wąsk oraz Bytom Karb Wąsk - Sucha Góra prowadzone trakcją parową (parowóz Las49 z WMD Rudy).
- piwo i co nieco do przegryzienia zapewniła pizzeria Fat mama's
Największą jednak atrakcją był parowóz zapożyczony od kolegów z Rud.
Z kolei 27 i 28 września specjalnie dla pasjonatów kolejnictwa i zabytków techniki przygotowano przejazdy historycznego składu towarowego prowadzonego przez parowóz Las - 49 z Bytomia Karbia Wąskotorowego do Miasteczka Śląskiego.
Kilka fotek:
Filmik http://www.youtube.com/watch?v=qM-KfN0S7Qg
Więcej szczegółów na bogu: http://szlakiibezdroza.blogspot.com/2013/09/bytom-160-lat-kolejki-waskotorowej.html
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kris_61, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek pisze:Ale czy ona ogólnie kursuje, czy to tylko okazyjny przejazd był?
Z tego co wiem, to latem kursuje regularnie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego, ale pociąg ciągnie lokomotywa spalinowa.
Opisaną kolejką jechałam kilka lat temu jeszcze z Maciejkowic przez Żabie Doły, ale niestety teraz tory już rozkradli.
Basia Z. pisze:Piotrek pisze:Ale czy ona ogólnie kursuje, czy to tylko okazyjny przejazd był?
Z tego co wiem, to latem kursuje regularnie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego, ale pociąg ciągnie lokomotywa spalinowa.
Opisaną kolejką jechałam kilka lat temu jeszcze z Maciejkowic przez Żabie Doły, ale niestety teraz tory już rozkradli.
ja niestety nie jechałem przez żabie doły i żałuję, bo wśród tych stawów i trzcinowisk widok musiał być niezapomniany.
Ostatnio jechałem kolejka w czerwcu. Trwają starania, by kolejka jeździła częściej ale trza kasy na paliwo. Rumun zżera ok. 60 litów na 100. km.
Lubię takie pociągi i w ogóle takie klimaty. I nawet trochę zazdroszczę tym co mają blisko do Ciuchci Ponidzie, bieszczadzkiej czy takiej jak ta.
Ale kiedyś miałem przyjemność jechać wąskotorówką po Puszczy Białowieskiej. Piękna sprawa. Nie wiem czy to był oficjalny kurs czy tylko dla szkoły leśnej ale jeżeli chodzi dalej to polecam.
Ale kiedyś miałem przyjemność jechać wąskotorówką po Puszczy Białowieskiej. Piękna sprawa. Nie wiem czy to był oficjalny kurs czy tylko dla szkoły leśnej ale jeżeli chodzi dalej to polecam.
Na Słowacji jest co najmniej kilka takich ciekawych kolejek, nie tylko wąskotorowych, a na Węgrzech jeszcze więcej i mają to wszystko ładnie odnowione i zadbane.
Ja też jeżdżę wszelkimi zabytkami kolejowymi, gdzie tylko mogę.
Ze 4 lata temu miałam okazję jechać np. linią Nowy Sącz - Chabówka pociągiem ciągniętym przez parowóz, była to specjalna uroczystość, bo normalnie pociąg na tej linii już dawno nie kursuje. Kiedyś kiedyś jechałam tam "normalnym" pociągiem, po prostu jadąc w góry.
"Ponidziem" też jechałam z Pińczowa do Wiślicy w ostatnim roku, kiedy jeszcze kursowały na tej trasie. Nie jechałam jeszcze z Dynowa do Przeworska.
A kolejka bieszczadzka to teraz już niestety popłuczyny po tej dawnej co woziła drewno a tylko przy okazji turystów. Miałam okazję jechać takim pociągiem z drewnem, ciągniętym przez parowóz, z doczepionym jednym wagonikiem dla turystów. Tyle że to było w roku 1969.
Ja też jeżdżę wszelkimi zabytkami kolejowymi, gdzie tylko mogę.
Ze 4 lata temu miałam okazję jechać np. linią Nowy Sącz - Chabówka pociągiem ciągniętym przez parowóz, była to specjalna uroczystość, bo normalnie pociąg na tej linii już dawno nie kursuje. Kiedyś kiedyś jechałam tam "normalnym" pociągiem, po prostu jadąc w góry.
"Ponidziem" też jechałam z Pińczowa do Wiślicy w ostatnim roku, kiedy jeszcze kursowały na tej trasie. Nie jechałam jeszcze z Dynowa do Przeworska.
A kolejka bieszczadzka to teraz już niestety popłuczyny po tej dawnej co woziła drewno a tylko przy okazji turystów. Miałam okazję jechać takim pociągiem z drewnem, ciągniętym przez parowóz, z doczepionym jednym wagonikiem dla turystów. Tyle że to było w roku 1969.
Ostatnio zmieniony 2013-09-30, 22:04 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
Basia Z. pisze:A kolejka bieszczadzka to teraz już niestety popłuczyny po tej dawnej co woziła drewno
jak praktycznie wszelkie tego typu kolejki. Na Słowacji chyba nie ma wąskotorówki prowadzącej regularne, nieturystyczne przewozy. Takie są w Czechach, gdzie wszystkie trzy działające wąskotorówki wożą normalnie pasażerów.
Na Węgrzech tego jest naprawdę sporo, ale chyba też tylko turystycznie i na skróconych odcinkach. Osobiście jechałem tam dwiema kolejkami plus trzecią "odwiedziłem" Ale ogólnie to w Polsce chyba jest ich więcej, tyle, że kraj też większy.
Ostatnio zmieniony 2013-09-30, 22:18 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Pudelek pisze:jak praktycznie wszelkie tego typu kolejki. Na Słowacji chyba nie ma wąskotorówki prowadzącej regularne, nieturystyczne przewozy.
Wąskotorówki - nie, ale jest linia normalnotorowej kolei zębatej Tisovec - Zbojska ( w okolicach Murańskiej Płaniny ), gdzie jeżdżą normalne składy, nie turystyczne. Linia przebiega po kilku wysokich wiaduktach.
Jechałam, a jakże, wrażenia ciekawe.
Grochu pisze:Basia Z. pisze:Z tego co wiem, to latem kursuje regularnie z Bytomia do Miasteczka Śląskiego
Z tym, że w tym roku kursowała tylko przez wakacje i tylko w weekendy 2 razy na dzień ( albo i 4, nie pamiętam ). Kiedyś to całe wakacje codziennie kilkanaście kursów było.
Były problemy, bo jedna z lokomotyw była w generalnym remoncie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości