Kolejny raz mamy okazje odwiedzic Bory Dolnoslaskie w okresie okolosylwestrowym. Za miejsce noclegowe ponownie obieramy wilkocinski bunkier
Węzeł sanitarny obok naszego "pokoju" zdecydowanie odpowiada moim wymaganiom
Czesc ekipy zapodaje tance- my wolimy ognisko
Nowy rok witamy przed bunkrem
Bedac juz w rejonie nie omieszkamy zwiedzic kilku opuszczonych palacykow:
Chocianów- chyba czesciowo w trakcie remontu, ogrodzony siatka
kolo palacu, po drugiej stronie szosy inny ogromny i rowniez pusty budynek
Modła- obiekt czesciowo zamieszkany
Osła- przedziwne miejsce, jakby opuszczone kilkakrotnie. Czesc odnowiona, nawet jakies plastikowe okna powprawiane, ale i one juz porozbijane i pokryte patyna kilkuletniego nieuzywania
Mozna znalezc ciekawe sprzety
Kurek na wiezy spi wzorujac sie na zimujacych nietoperzach
Bylo jeszcze kilka planow ale skonczyl sie krotki styczniowy dzien a kąsajace zimno wypelzajace z ciemnosci zachecilo do powrotu do domu
Bory Dolnośląskie z oddechem przeszłości
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości