Strona 1 z 1

Bustryk integracyjnie

: 2025-04-05, 18:44
autor: Sebastian
Piątek i sobota - wyjazd integracyjny z pracy. Wyjeżdżamy o 16 z Krakowa, przed nami jakieś dwie godziny drogi, najgorzej się wydostać z centrum w piątkowe popołudnie. Tuż przez końcem podróży zatrzymuję się w jednym z wyższych punktów Bustryka popatrzeć na Tatry. Przejrzystość jest dobra, jak to bywa przed załamaniem pogody, chmurki są ślinczniusie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasz hotel mieści się nieco niżej, ale widać spod niego Tatry wychylające się nad Suchowiańskim Wierchem. Gospodyni częstuje nas pyszna cytrynówką domowej roboty, potem jemy kolację, a ja aż do zachodu słońca kilkukrotnie wychodzę na łąkę obok hotelu. Światełko jest bardzo ładne do samego końca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po kolacji jedziemy na Suchowiański Wierch na ognisko i pieczenie kiełbasek. Choć jest ciepło, wspomagamy się malinową góralską herbatką.

Obrazek

Obrazek

Wracamy do hotelu, tam czeka dalszy ciąg imprezy. Rozpoczynają go gry i zabawy z kapelą góralską. Wygrywam konkurs kondycyjny na największą ilość przysiadów tanecznych góralskich, choć za konkurencję mam m.in. piątkę młodzieży w wieku 30-. Nie jest źle ;). Impreza kończy się dyskoteką.

Rano ma się zepsuć pogoda, ja już wcześniej zapowiadałem, że po śniadaniu wracam do Krakowa. O ósmej rano świeci piękne słońce, nikt mi nie wierzy, że za godzinę ma padać, a wtedy ma przyjechać busik zabrać ekipę na wycieczkę na Rusinową Polanę. Pogoda się błyskawicznie zmienia.

Obrazek

Obrazek

O dziewiątej zaczyna padać. Ja zgodnie z obietnicą rozintegrowuję sie z grupą jadącą na Rusinkę. Wracam do Krakowa. Miałem jeszcze nadzieję, że może zajrzę na krokusowe łączki w Dzianiszu, ale zaczyna na tyle mocno padać, że odpuszczam i wracam prosto do Krakowa. Pierwszy raz jadę nowootwartym odcinkiem dwuapasmówki omijającym Klikuszową. Jedzie się znakomicie - godzina i piętnaście minut z Nowego Targu do domy. Coraz bliżej mam w tamtejsze góry ;)

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-06, 07:30
autor: Adrian
I to się nazywa wykorzystanie w odpowiedni sposób czasu, jaki się dostało w prezencie od firmy :D

Bardzo ładnie, szkoda że pogoda się nie utrzymała jeszcze kilka godzin, ale i tak zdjęcie z poranka najbardziej mi siedzi :)

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-06, 09:50
autor: sprocket73
Pracownicy państwowej spółki za pieniądze podatników balują, a zwykli ludzie są mordowali wysokimi ratami kredytów. Przedsiębiorcy upadają pod naporem wysokich prowizji i opłat bankowych. To się w pale nie mieści!!!

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-06, 09:53
autor: Sebastian
sprocket73 pisze:Pracownicy państwowej spółki za pieniądze podatników balują, a zwykli ludzie są mordowali wysokimi ratami kredytów. Przedsiębiorcy upadają pod naporem wysokich prowizji i opłat bankowych. To się w pale nie mieści!!!

Wykazujesz niezrozumienie podstawowych zasad ekonomii. Wstydź się!

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-06, 10:28
autor: Coldman
Eleganckie Taterki :)

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-07, 09:53
autor: _laynn
Ale, że starego wyjadacza (w sensie wiedzy, nie wieku) znajomi w pracy nie posłuchali?

Fajne widokowe miejsce.

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-07, 19:30
autor: Sebastian
_laynn pisze:Ale, że starego wyjadacza (w sensie wiedzy, nie wieku) znajomi w pracy nie posłuchali?

Wiesz, jak to jest na wycieczkach zorganizowanych... Busik opłacony, przewodnik (!) opłacony, co robić...

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-08, 20:17
autor: _laynn
Ano, zresztą jak zmokli to będzie co wspominać.

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-04-08, 20:20
autor: Sebastian
_laynn pisze:Ano, zresztą jak zmokli to będzie co wspominać.

I to jest słuszna koncepcja.

Re: Bustryk integracyjnie

: 2025-06-09, 22:21
autor: maurycy
No powiem tak, że niektóre foty podnoszą z fotela :)