Strona 1 z 2

Szczawnica urlopowo.

: 2020-03-23, 09:38
autor: laynn
W Szczawnicy byłem dwa lata temu, oraz miesiąc temu.
Ale zaraz po tym jak zamieszkaliśmy z moją żoną, również pojechaliśmy na nasz pierwszy urlop, właśnie do Szczawnicy.
Za blogiem :
Pierwszy raz w Szczawnicy byłem w październiku (to był 2007rok). Było zimno. Wyjątkowo nieprzyjemnie. Ale wtedy pierwszy raz i jedyny popłynąłem na tratwach spływem Dunajca. Dawno, dawno temu w ciepły październikowy weekend odwiedziłem ze znajomymi Pieniny (to zaś 2003, albo 4?), niestety tamtego roku pogoda nie dopisała (tego 2007mego) . Za to po kolejnych kilku latach gdy we wrześniu zawitałem do Szczawnicy, to pogoda dopisała niesamowicie. Tym razem to 2011rok.
Obrazek
(...) W pierwszy dzień to dojazd, więc pominę tu tę część.
Dzień drugi - na szlak.
Drugiego dnia planujemy przejść się po szlakach.
Ruszamy do przeprawy przez Dunajec, skąd startujemy w górę.
Obrazek

Przeprawa za nami, teraz do góry:
Obrazek

Mimo dość ostrego podejścia szybko osiągamy odejście na Sokolice, a że jesteśmy jeszcze dość wcześnie, to pan z parku dopiero się rozkłada i nie pobiera od nas opłaty, Uradowani tym faktem idziemy podziwiać widoki:
Obrazek

Jak chcecie się dowiedzieć, co było moim zdaniem daniem głównym (górskim, bez głupich skojarzeń :rol ), to zapraszam na bloga:
https://mniejszeiwiekszegory.blogspot.c ... opowo.html

Na zachętę zdradzę, że właśnie ten drugi dzień jest opisany, reszta tylko wspomniane gdzie szliśmy i kilka zdjęć, zapraszam :)

: 2020-03-23, 10:58
autor: Adrian
Fajne klimaty, tereny zacne i lubiane, chętnie wracamy z resztą ty również jak widać ;)

: 2020-03-23, 11:50
autor: laynn
Muszę jeszcze poznać Małe Pieniny, to przyznam się, ale tam mnie nie widziano, poza Holoami i Białą Wodą...ale jakby mi się ktoś kazał spytać o najpiękniejsze góry, to Pieniny mają szanse ten termin u mnie uzyskać. Szkoda też, że nie mam zdjęć z tego wypadu pierwszego na Trzy Korony...ech kolory wtedy miażdżyły...

: 2020-03-23, 12:43
autor: Sebastian
Pieniny bardzo lubię, choć akurat Trzy Korony są jednym z mniej ciekawych pienińskich miejsc, do tego są mocno zatłoczone. Jeśli nie byłeś w Małych Pieninach, to koniecznie to nadrób. Rejon Jaworek to dla mnie jedno z piękniejszych miejsc w polskich górach.

: 2020-03-23, 13:39
autor: laynn
Trzy Korony są atrakcyjne na pierwszy raz. Widoki z nich też są super. Pewnie z dzieckiem na nie wejdę, choć mnie samego interesują tereny już poza Pieninami Właściwymi.

: 2020-03-23, 18:41
autor: Wiolcia
Kapliczka w Jaworkach zdecydowanie ładniejsza z gontem. Teraz to paskudztwo sztuczne.
Początek to same pienińskie hiciory. Ale, jak pisał Sebastian (i Ty wspominałeś) warto w Małe Pieniny podreptać. Spodoba Ci się na pewno, bo lubisz otwarte przestrzenie (jak na Słowacji).

: 2020-03-23, 22:06
autor: laynn
Wiem, że mi się spodobają, widziałem zdjęć sporo :)
Choć na Perć bym wrócił...

: 2020-03-23, 22:15
autor: sokół
Perć fajna, ale Trzy Korony nudne i przereklamowane, Pieniny to są fajne z daleka, ewentualnie z dołu. Ewentualnie słowackie bądź Małe Pieniny, to tak, ale Trzy Korony... jakoś korony to mi się z wirusem kojarzą. :o-o

: 2020-03-23, 22:19
autor: laynn
Trzy Korony...dla dzieciaków, to będzie frajda. Ja sam, nie wiem czy bym się zdecydował powtórnie samemu. Zresztą moje plany na te rejony pośrednio znasz.
Choć pamiętam, że wejście od Sromowców wiodło fajnym wąwozem? No cóż, początek tej wycieczki z 15 lat mało kojarzę...w aucie z kumplem nieźle tankowaliśmy :D Piska z pepsi wchodziła, aż miło :D

: 2020-03-24, 06:56
autor: Adrian
Te trzy Korony nie są takie złe i zimą i latem, choćby sam wąwozu o którym Laynn wspomniał i w sumie szczyt też niepowtarzalny, a podczas burzy to dopiero może być wesoło :lol ;)
Dzieciaki na pewno docenią, choć młoda pamiętam że się bała być na szczycie :P
Napewno wolę iść przez Homole na Wysoką i przez Durbaszką na Palenice.

: 2020-03-24, 18:34
autor: telefon 110
laynn pisze:... dochodzimy nieco ponad bacówkę, w której można zakupić serki i inne regionalne produkty. Dziś wiem, że niewiele brakło do granicy, a szkoda, bo widoków mamy trochę mniej, choć równie piękne.


Dalej jest mniej więcej tak.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2020-03-24, 18:45
autor: Adrian
Sympatycznie, też chętnie się tam wybierzemy :)

Uświadomcie mnie, to jest po Słowackiej stronie?

Wrzućcie jakąś mapkę :D

: 2020-03-24, 18:52
autor: Wiolcia
Nie, po polskiej, ale wzdłuż granicy. Wrzucę niedługo relację też z fragmentu tego szlaku.
Tu masz mapkę. Start w Jaworkach, potem niebieski, zejście przez Palenicę (choć można inaczej).
https://mapa-turystyczna.pl/route/s9r6# ... 0.50238/14

: 2020-03-24, 18:52
autor: telefon 110
Adrian pisze:
Uświadomcie mnie, to jest po Słowackiej stronie?

Wrzućcie jakąś mapkę :D


Od Przełęczy Rozdziela szlakiem granicznym (niebieski) przez Watrisko pod Wysoką.
Dalej bezszlakowo do Jaworek.

https://mynaszlaku.pl/wp-content/upload ... bsmapa.jpg

: 2020-03-24, 18:55
autor: Dobromił
Wysoką warto odwiedzić i latem i w śniegu.