Pudelek pisze:Gdyby marzec rzeczywiście był nadal tak zimowy, to nie miałbym nic przeciwko. Niestety, w Beskidach - poza tymi najwyższymi - to już zazwyczaj ciapa i chlapa...
Zgadza się, ale ja staram się dopasować wysokości do pór roku - zimą raczej wysoko, na wiosnę schodzę na pastwiska...