Strona 1 z 1

Ostry Tłuścioszek.

: 2018-05-02, 11:16
autor: Dobromił
Dzień dobry.

W niedzielę był dzień wolny od pracy więc wypadało pochodzić trochę nogami i rękami.

W składzie 3 - osobowym udaliśmy się w Fatrę. Tym razem Wielką. Kurs na Zwardoń, Żylinę, wjazd w przepięknie gęste lasy na zboczach i pojawia się Blatnica ( 495 m ).

Dla całej naszej trójki to był debiut na tym szlaku, tylko ja wcześniej byłem w innej części Wielkiej Fatry. Czyli jesteśmy turystami fachowymi - posiadaliśmy mapę i książkę.

Parkujemy na pustym parkingu, maskujemy się, pytamy napotkanych Słowaków którędy na Malbork. Wskazują drogę - Hrad Blatnica poddał się nam jak czescy najemnicy Kazimierzowi Jagiellończykowi. Nie było już co łupić - pozostało zwiedzanie i pierwsze śniadanie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po elemencie historycznym czas na turystykę masową - plecakową - górską. Zaczęliśmy od Doliny Vapennej. Już od pierwszych metrów zaczęliśmy się zastanawiać jaka jest pora roku. Czy to jesień, czy to wiosna.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Byliśmy pod wrażenie wyraźnych progów skalnych tworzących piętra / tarasy w Dolinie.

W takich to oto okolicznościach przyrody pojawia się przed nami Jaskinia Mazarna ( 850 m ). Oglądnęliśmy tylko sień ;) To tak z 10 razy większa Jaskinia Komonieckiego :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po wyjściu z mroku idziemy w lewo pod pięknymi ścianami, a potem zaczynają się skręty, zakręty, okręty, elementy metalowe, półki fotograficzne, zakosy w lesie a na koniec wyszliśmy na łąkę. Która jest szczytem Tlstej ( 1373 m ).


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jako, że dość mocno wiało to zasiedliśmy na trawce, pod drzewem. Nastał czas sielanki - nie spieszyło nam się, byliśmy na szczycie o 40 minut wcześniej niż podawała mapa, w turystyce najbardziej cenimy trawers, zejścia i odpoczynki. Odpoczynek trwał 55 minut.

Kolejny etap wycieczki to trasa zielonym szlakiem do okolic Ostrej. Na Tlstą doprowadził nas szlak pomalowany na niebiesko.

Przed nami bardzo fajna trasa przez wapienne grzbiety, raz w górę, raz w dół. Z kulminacją na Baglovym Kopcu - 1413, 8 metrów ! Tak było napisane na tabliczce.

Przed Ostrą ( 1247 m ) przeszliśmy jeszcze przez Zadnią Ostrą ( 1254 m ) i Sedlo Ostra ( 1200 m ).


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Były też osobniki latające.


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Przed nami Ostra.


Obrazek

Fajne to bydle. Przypomina mi okolice szczytowe Siwego Wierchu i Rozsutca Wielkiego. A sporo od nich niższe. Kolejne elementy metalowe, okno skalne, ścieżki nad przepaściami ;) , mała powierzchnia szczytu. Serdecznie polecam.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczycie jesteśmy krótko - wieje. Wracamy na Sedlo Ostre i tam zasiadamy. Ale i tam np. otwarcie mapy jest wyzwaniem :D

Jak już ją schowaliśmy to żółtym szlakiem udaliśmy się w stronę Murania, wielkiego skalnego bydlęcia włożonego w las ( 1050 m ). Potem trochę błądzenia, unikania latających kamieni i znaleźliśmy szlak niebieski. Nim wkroczyliśmy w niejaki Konsky Dol. Znowu zastanawialiśmy się nad porą roku.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


I tak oto, po ponad siedmiu godzinach, wracamy na parking. Pełny.

Dziękuję za uwagę.

: 2018-05-02, 14:05
autor: sprocket73
Tak jak pisałem wcześniej - nie będziesz żałował. "Ostry Tłuścioszek" to jeden z najlepszych kawałków na Słowacji. Również zapamiętałem te piętra w lesie w dolinie Vapenej, rozległe jaskinie, skalisty szczyt Ostrej, jak się tam jest, to ciężko uwierzyć że to niższa góra niż np. Skrzyczne. Cudnie!

: 2018-05-02, 14:07
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:Tak jak pisałem wcześniej - nie będziesz żałował.


A to w nagrodę napiszesz mi coś o Ohnistej w Tatrach Niżnych ? :)

: 2018-05-02, 14:22
autor: Dobromił
Chciałem jeszcze dodać, że ta wycieczka to czwarta z rzędu przygotowana na podstawie książki naszej Forumowiczki Basi Z. Bardzo dziękuję za podpowiedzenie pomysłów na trasy.

: 2018-05-02, 14:22
autor: sprocket73
Dobromił pisze:A to w nagrodę napiszesz mi coś o Ohnistej

Kurde... nie byłem tam - wstyd mi :(

: 2018-05-02, 14:26
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:
Dobromił pisze:A to w nagrodę napiszesz mi coś o Ohnistej

Kurde... nie byłem tam - wstyd mi :(


No tak ...

Dobra ... Zapomnę o tym.

: 2018-05-02, 14:41
autor: ceper
Dobromił pisze:ta wycieczka to czwarta z rzędu przygotowana na podstawie książki naszej Forumowiczki Basi Z.
Co u niej słychać? Pamięć mam dobrą, ostatnio wspierała Cię duchowo w trudnych chwilach. Zniknęła bez słowa.
Nie chce mi się łazić po księgarniach, chciałem też nabyć ów album, by mieć inspirację. Niepowodzenie. :zol

: 2018-05-02, 15:49
autor: laynn
A myślałem, że to imć sprocket był dla Ciebie Waść inspiracją.
Trochę za wcześnie pojechaliście ichmościowie, mało zielono tam, pewnie w zielonym im do twarzy. Im - progom i innym skałkom.

: 2018-05-02, 21:51
autor: Piotrek
Oooo, te ściany na początku kapitalne :-)
W planach na przyszłość (i od dawna) jest u mnie ten szlak.

: 2018-06-12, 20:13
autor: Sebastian
Byłem na Tlstej i Ostrej dwa lata temu, niezapomniane wrażenia. Na Sedlu Ostrej jest takie miejsce widokowe, gdzie widać same góry, żadnych dróg, żadnych zabudowań i wsi, coś niesamowitego. Do tej pory ta wycieczka siedzi mi w głowie.