buba pisze:Ze wzgórza schodzimy na nabrzeże. Klimat w Oban rzeczywiście musi być surowy, skoro nawet słupy mają tu włóczkowe okrycia!
Oooo slupy w sweterkach! widzialam dwa razy w Polsce drzewo w sweterku ale slupa jeszcze nie! Wogole bardzo mi sie podoba takie przystrajanie roznych rzeczy w wloczkowe kolorowe ubranka! Ponoc na zachodzie jest tego wiecej, acz w relacjach z wedrowek rzadko sie przewija ten motyw...
Ciekawe, czy to jednostkowa inicjatywa, czy też takie przystrajanie ma głębsze znaczenie?
Mam jeszcze taki "ubrany" słupek:
Piotrek pisze:Śliczne te góry, bardzo mi przypominają nasze T.Zachodnie, choć wydają się być bardziej tajemnicze, bezludne (ale to może kwestia pogody, zdjęć).
No i kamienne murki, które zawsze bardzo mi się podobają
Na Bena Nevisa wchodziło dużo osób, ale wybierały one szlak kucykowy, z którego my szybko zeszliśmy. A że na wierzchołku byliśmy dość późno, nie było już wielu ludzi, choć podobno na ten szczyt walą tłumy. Ale gór w Szkocji jest tyle, że podejrzewam, iż można znaleźć całkiem odosobnione zakątki.
laynn pisze:Od zawsze marzy mi się widok fiordów w Norwegii, od jakiegoś czasu zachodnia Irlandia, a od dziś Szkocja. To połączenie górskich szczytów, z jeziorami, morzem i jeszcze zamki do tego!
Piotrek pisze:bardzo mi przypominają nasze T.Zachodnie
No trochę podobne, a wcześniejsze dni mi trochę Bieszczady nad Soliną przypominają.
Fiordy jak najbardziej! Za to Irlandia ostatnio jakoś mi się odwidziała. Może dlatego, że w pewien sposób jest podobna do Wielkiej Brytanii, a "taka zielona" jest tylko w piosence, a w naturze przez parę miesięcy i to nie wszędzie? Widziałam ostatnio zdjęcia z Irlandii z pewnego rejonu, z teraz - szaro, buro, pusto, koszmarnie. W sumie już niedługo przyjdzie mi sprawdzić, jaka jest w istocie ta Irlandia, ale na wiele nie liczę. Za to latem pewnie będzie spoko. A Ciebie czemu ciągnie?