Strona 1 z 2

urlop w Grecji

: 2014-07-08, 19:05
autor: sprocket73
Przypadkowo odkryłem raj na ziemi. To Grecja. Jest tam wszystko czego potrzeba do szczęścia i idealnych proporcjach.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia i przeczytania fotorelacji :)

na zachętę trzy foteczki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2014-07-08, 19:12
autor: Vision
Extra. :-o Zdjęcia z balkonu najlepsze!!! Reszta taka sobie. ;)

: 2014-07-08, 19:35
autor: sprocket73
Vision pisze:Zdjęcia z balkonu najlepsze!!!

Nie wszystkie zdjęcia z balkonu były udane... niektóre plażowiczki zapominały ubrać góry bikini i zdjęcia z nimi są jakieś takie... sam nie wiem jakie ;)

: 2014-07-08, 19:40
autor: sokół
Obejrzałem. Do końca. Piękne rejony. Ciekawe płaskowyże. Gratki za jaskółkę na takiej wysokości! Z tą Babia Góra to też pojechałeś ostro, w takim upale biec ku szczytowi.
No cóż, na następne wakacje musisz tam wrócić i dokończyć dzieła.

Z pewnością jeszcze wrócę do tej relacji.
Choć brakowało mi Strzępka.

: 2014-07-09, 11:29
autor: TNT'omek
Jak zwykle ciekawe miejsca pięknie pokazane :)
No i sam balkon nieźle położony :D
Może trzeba pomyśleć o Grecji ?

: 2014-07-09, 11:40
autor: Basia Z.
Jak oglądam takie zdjęcia to od razu myślę :)

: 2014-07-09, 11:46
autor: TNT'omek
Basia Z. pisze:od razu myślę

myślenie ma przyszłość :D

: 2014-07-09, 12:27
autor: Pudelek
o Grecji myślałem już jakiś czas temu. Ale... nie przepadam za śródziemnomorską kulturą bycia i jednak na razie wolę inne bałkańskie kraje, gdzie taniej, a ludzie nie patrzą na turystów jak chodzący portfel i nie mają pretensji do całej Europy o to, że im się państwo posypało i nie funduje już wysokiego poziomu życia za nic-nierobienie :D

Po za tym w tamtym roku naprawdę zdarzały się problemy w związku z ich "zamieszkami" - nie chodzi mi bynajmniej o jakieś demonstracje, ale np. był strajk celników i ... zamykali granicę dla samochodów :o-o Plany trafiają w łeb, człowiek utyka, podobnie jak znajomi utknęli na wyspie bo z powodu strajku na kilka dni odwołano wszystkie promy.

Jest jednak prawdopodobne, że w tym roku na chwilę do Grecji zajrzę...

: 2014-07-09, 12:47
autor: Pudelek
obejrzałem zdjęcia - jak zwykle ładne :) Najciekawsze te z gór, jednak miasteczka nieco za bardzo wypicowane jak dla mnie, a plaża zazwyczaj nudzi mi się po jednym, dwu dniach :D

Na pewno chciałbym tam zobaczyć kilka stanowisk archeologicznych, ale z tego co swojego czasu sprawdzałem, wstęp do bardziej znanych czy wartościowych miejsc to jest już 8-9 euro od łepka, a nie 2-3... bardzo nie lubię dylematów na wakacjach - tego dnia coś zwiedzam czy jem obiad? :D

: 2014-07-09, 13:05
autor: sprocket73
sokół pisze:Z tą Babia Góra to też pojechałeś ostro

Teraz patrzę na to zdarzenie całkowicie pozytywnie. Fajnie, że poszedłem, bo to znaczy, że mam w sobie jeszcze ułańską fantazję, która pozwala mi robić szalone rzeczy. Fajnie też że zawróciłem w punkcie, za którym dalsza wędrówka mogłaby być niebezpieczna (odwodnienie, osłabienie, za mało czasu na powrót). Nie odbieram tego jako porażkę, bo dałem z siebie ile mogłem ;)

Pudelek pisze:wstęp do bardziej znanych czy wartościowych miejsc to jest już 8-9 euro od łepka

Bo tak naprawdę w tym rejonie Grecji, gdzie byłem, nie ma tych najbardziej znanych zabytków. Jedynie Meteory są na liście obowiązkowej dla objazdowych wycieczek. Tam wstęp był po 3 euro, ale za każdy klasztor płatny osobno.

Pudelek pisze: plaża zazwyczaj nudzi mi się po jednym, dwu dniach

Dla mnie idealne proporcje to kilkunastogodzinna górska wyrypa jednego dnia... i leżenie drugiego... i tak na zmianę ;)

: 2014-07-09, 13:44
autor: Pudelek
sprocket73 pisze:Bo tak naprawdę w tym rejonie Grecji, gdzie byłem, nie ma tych najbardziej znanych zabytków


a Dion? na greckich stronach znalazłem cenę 6 euro... biorąc pod uwagę wiekowość zabytków to nie jest to jakaś rozwalająca cena, ale przy moim zapale zwiedzania to podczas całego wyjazdu uzbiera się spora sumka...

sprocket73 pisze:Dla mnie idealne proporcje to kilkunastogodzinna górska wyrypa jednego dnia... i leżenie drugiego... i tak na zmianę

w tamtym roku był jeden dzień nic nie robienia - z tego może w sumie z 3 godziny na plaży, bo na słońcu więcej nie wysiedzę. W tym planuję też aż jeden :D Plus oczywiście kąpiele rano i wieczorem, przed lub po jakimś wyjeździe :)

: 2014-07-09, 13:53
autor: sprocket73
W Dion za 3 eurasy wchodzi się na wykopaliska i za 3 eurasy do muzeum. Widocznie tam od razu zsumowali.
Największą masakrę wejściówkową miałem w Wiedniu i we Włoszech... tam to się płaci za jeden obiekt po kilkanaście euro. Owszem, są to obiekty wypasione, ale cóż z tego jak mnie podobają się z reguły inne rzeczy niż ogółowi... mam tu na myśli ten dom w Ampelakii (za 2 euro).

: 2014-07-09, 17:25
autor: buba
Pudelek pisze:jednak miasteczka nieco za bardzo wypicowane jak dla mnie


teraz zes mnie zadziwil! bylam pewna ze ty uwielbiasz wypicowane miasteczka! :o-o

: 2014-07-09, 17:50
autor: nes_ska
Świetna relacja. Po przeczytaniu i przejrzeniu jej do końca chciałoby się więcej. Okolica zachwyca, a widok z balkonu.... :P Szkoda, że nie można mieć takiego codziennie ;)

: 2014-07-09, 20:38
autor: ceper
sprocket73 pisze:Jedynie Meteory są na liście obowiązkowej dla objazdowych wycieczek
... i zawodów, gdy wysiadasz z autobusu, idziesz 50-100m po płaskim terenie i zwiedzasz klasztory. A przed wyjazdem pobudza się wyobraźnię, jak się tam dostaniemy ...