Strona 1 z 1

Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje

: 2013-07-15, 18:16
autor: Tępy dyszel
Po około miesięcznej przerwie turystycznej postanowiłem się gdzieś wybrać.
Prognozy były bezlitosne :zly . Choć liczyłem, że ,,fachowcy" meteo może się pomylą. Ale się nie pomylili......

Początek pozostawiał jeszcze jaskieś nadzieje....
Obrazek

nawet Sokolie zdawały się to potwierdzać.....
Obrazek

Ale potem już tylko gorzej. Mgła, drobny deszczyk i ślisko :zly
Obrazek

Po co ja tam właściwie idę ? Skoro nic nie widać....
Obrazek

Robi się coraz ,,weselej" - skała śliska, chwyt w rękach niepewny. Ale trzeba walczyć.
Obrazek

Tam ,,ponoć" jest szczyt
Obrazek

Oczywiście z krzyżem. Krzyża nie ma to w górach żadna atrakcja :-o .

Z wielkim smutkiem zmierzam na sedlo Medzirozsutce (przełęcz między Rozsudźcami) a niej kapitalny widok na ,,Małego Sutka" :zly. Poniżej najbardziej ,,widokowe" foto z zejścia na przełęcz.

Obrazek

Chwila zastanowienia czy iść na ,,Sutka". Odpuszczam, to nie ma sensu :(

Lecz za to rozkosznie było w Górnych i Dolnych Dierach (Dziurach) - też ślisko i przejście w kierunku na dół wcale nie było takie bardzo łatwe, jak mogłoby się wydawać :o-o

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Satysfakcją zatem ,,musiał" mnie uraczyć skalny mur Południowych Skał.

Obrazek

oraz bliskich i tajemniczych Bobotów.

Obrazek

Nawet po południu niebo ,,płakało" nad Stefanową....
Obrazek

Ps. Jestem bardzo smutny i zmartwiony turystycznie po tej wycieczce :( Miesiąc ,,postu" a tu taka ,,dupówa". Wycieczka która się odbyła ale której w zasadzie jakby...nie było ;) .

No cóż - jak mawiają klasycy - po deszczu zawsze świeci słońce. I na pewno wtedy ten mój górski frasunek odejdzie w zapomnienie :-o

Re: Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje

: 2013-07-15, 19:45
autor: Piotrek
Tępy Dyszel pisze:Wycieczka która się odbyła ale której w zasadzie jakby...nie było ;) .


O, to muszę sobie zapamiętać, bo bardzo celne określenie. Przyda się :)

: 2013-07-15, 21:43
autor: Tatrzański urwis
Czasami ważne jest samo wyjście Piotrek , pogoda nie zawsze nam sprzyja co zrobić , trzeba po prostu walczyć bo góry tego od nas wymagają , kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje.....

: 2013-07-15, 22:39
autor: Piotrek
Każdy kto w górach jest w mgle to ma nadzieje, choćby niewielką, że się rozejdzie i będzie pięknie. Nie ma w tym żadnej filozofii :-)

: 2013-07-16, 06:29
autor: Vision
Nie było tak źle, nawet Ci ładnie wodospad wyszedł :-)

A tak na poważnie, to się odechciewa tych weekendów już :/

: 2013-07-16, 08:40
autor: jck
Ale to i tak fajne okolice.
Ja się tam wybieram znowu od piętnastu lat i na razie mi nie wyszło, więc i tak jesteś do przodu.

Choć weekendami można się już porzygać...

: 2013-07-16, 09:06
autor: Dobromił
Tępy Dyszel pisze:Oczywiście z krzyżem. Krzyża nie ma to w górach żadna atrakcja


Górski Las Krzyży.

Proponuję przestawić weekendy na środę i czwartek.

: 2013-07-16, 10:20
autor: sokół
Racja - precz z weekendami. Tępy - trzeba było jednak odpuścić Fatrę i popluskać się w beskidzkim błotku. Tylko dziwne, bo... w sobotę byłeś na Fatrze? Bo były takie momenty, że było ją pięknie widać z wiślańskich groni...

: 2013-07-16, 16:08
autor: Tępy dyszel
sokół pisze:Tylko dziwne, bo... w sobotę byłeś na Fatrze? Bo były takie momenty, że było ją pięknie widać z wiślańskich groni...

No właśnie. Bardzo dziwne. Że mieliście taką widocznośc. Ja z dużego ,,Sutka" zacząłem schodzić około 11.30. Przed 14 byłem w okolicach Pozdziaru.

Jak widać - w ,,beskidzkim błotku" szło by więcej zobaczyć.
No cóź, nie pierwszy błąd mój turystyczny i nie ostatni zapewne.....

Ps. Zresztą do tych okolic Fatry mam pecha. Byłem tam w ostatnich latach trzykrotnie lecz ,,dupówa" była 2 razy. Tylko raz się udało.....

Obrazek

: 2013-10-10, 08:38
autor: kris_61
Foty nawet wyszły bardzo romantyczne. ;)