Dwunasta rocznica.
: 2022-06-06, 18:55
Dobry wieczór.
5 czerwca 2010 roku złe Tatry urwały mi nogę i głowę. W wyniku szybkiej reakcji turystów, TOPR - owców i lekarzy wyszedł 44 - dniowy gips na lewej nodze i ubytki we łbie.
Od tej pory w miejscu dramatu zastanawiam się nad sensem życia i turystyki.
5 czerwca 2022 roku poszedłem w Tatry. Wróciłem w całości, a nawet zdrowszy po kuracji pokrzywowej.
Cdn.
5 czerwca 2010 roku złe Tatry urwały mi nogę i głowę. W wyniku szybkiej reakcji turystów, TOPR - owców i lekarzy wyszedł 44 - dniowy gips na lewej nodze i ubytki we łbie.
Od tej pory w miejscu dramatu zastanawiam się nad sensem życia i turystyki.
5 czerwca 2022 roku poszedłem w Tatry. Wróciłem w całości, a nawet zdrowszy po kuracji pokrzywowej.
Cdn.