Już przyszła ...
: 2020-09-12, 15:52
Witajcie …
Ostatnimi czasy kilku z Was wyraziło radość z przybycia mgieł jako znaku nadchodzącej jesieni.
Wykrakaliście …
Są już mgły w górach … Są zamglone widoki na odległe szczyty … Są barwy wczesnojesienne … Są już nawet malutkie płaty śniegu …
Na własne oczy to widziałem. Poza mną dwoje moich znajomych ( Haka nie było więc ładna pogoda była ). Lato odeszło, jesień zaczyna panować. Ostatnio jak dzwoniłem do kolegi to powitała mnie pieśń ze słowami :
"... Odszedłeś bo byłeś słaby jak suchy liść,
… Dziś nareszcie jesteśmy sami w ten listopadowy wieczór …"
Świat się zmienia …
Pozwolicie, że za wiele nie napiszę. Niech zdjęcia z trasy :
- parking pod Spaloną
- wyciąg
- grzbiet Przedniego Salatyna
- Brestowa ( 1984 m )
- Mała Brestowa ( 1903 m )
- Brestowa ( 1984 m )
- Salatyn ( 2048 m )
- Mały Salatyn ( 2047 m )
- Skrzyniarki
- Spalona ( 2083 m )
- Pachoł ( 2167 m )
- Banikowska Przełęcz ( 2045 m )
- Dolina Spalona
- Rohackie Wodospady
- Dolina Rohacka
- parking
przemówią za słowa.
Czekam aż opadną mi liście z orzecha włoskiego …
Amen.
Ostatnimi czasy kilku z Was wyraziło radość z przybycia mgieł jako znaku nadchodzącej jesieni.
Wykrakaliście …
Są już mgły w górach … Są zamglone widoki na odległe szczyty … Są barwy wczesnojesienne … Są już nawet malutkie płaty śniegu …
Na własne oczy to widziałem. Poza mną dwoje moich znajomych ( Haka nie było więc ładna pogoda była ). Lato odeszło, jesień zaczyna panować. Ostatnio jak dzwoniłem do kolegi to powitała mnie pieśń ze słowami :
"... Odszedłeś bo byłeś słaby jak suchy liść,
… Dziś nareszcie jesteśmy sami w ten listopadowy wieczór …"
Świat się zmienia …
Pozwolicie, że za wiele nie napiszę. Niech zdjęcia z trasy :
- parking pod Spaloną
- wyciąg
- grzbiet Przedniego Salatyna
- Brestowa ( 1984 m )
- Mała Brestowa ( 1903 m )
- Brestowa ( 1984 m )
- Salatyn ( 2048 m )
- Mały Salatyn ( 2047 m )
- Skrzyniarki
- Spalona ( 2083 m )
- Pachoł ( 2167 m )
- Banikowska Przełęcz ( 2045 m )
- Dolina Spalona
- Rohackie Wodospady
- Dolina Rohacka
- parking
przemówią za słowa.
Czekam aż opadną mi liście z orzecha włoskiego …
Amen.