Strona 1 z 2

Mniszek

: 2019-08-02, 14:49
autor: Dobromił
...

: 2019-08-02, 18:58
autor: Vision
Świetna relacja. Piękne trzy kroki wykonałeś...

: 2019-08-02, 21:32
autor: Iva
Vision pisze:Świetna relacja. Piękne trzy kroki wykonałeś...

Chciałam zauważyć, że 3 nowe relacje i w każdej po 3 piękne kroki ;)

: 2019-08-02, 22:08
autor: Piotrek
Rozumiem, że to na razie rezerwacja miejsca na relację.
Z tym, że zniżek za przedpremiere nie dajemy :)

Re: Mniszek

: 2019-08-03, 05:44
autor: Prezes
Dobromił pisze:...

Brawo.
Wahałem się, czy zacząć pisać relacje, ale chyba mnie przekonałeś.

: 2019-08-03, 08:47
autor: sprocket73
A może to protest w związku z pokojem dla wybranych?

: 2019-08-03, 09:12
autor: Adrian
Tyle wejść i komentarzy przed premierą, to co będzie później :P

: 2019-08-03, 11:26
autor: sprocket73
relacja miesiąca ;)

: 2019-08-05, 11:42
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:relacja miesiąca ;)


Wiem.

Widząc Wasze zainteresowanie napiszę kilka zdań o tej dramatycznej wyprawie.

: 2019-08-05, 11:52
autor: Tomasz
Może nie pisz. Te trzy kropki, to najlepsze, co Ci wyszło, w Twojej karierze literackiej.

: 2019-08-05, 13:19
autor: Dobromił
Tomaszu ! Nie samymi kropkami turysta żyje ! Czytaj i Ty !

Sobota 27 lipca 2019 roku. Godzina 4 rano. Ludzi cztery sztuki. Plan ambitny. Prognoza pogody mętna i zmienna. O 5.50 weszliśmy na szlak, o 7.20 zobaczyliśmy jezioro zwane Morskim Okiem. Jak nas Rybi Staw zobaczył to z radości zapłakał. Przy pomocy niebios. W ten sposób cieszył się przez godzinę. Na początek przebywaliśmy na werandzie ale zostaliśmy przekonani co by wejść do budynku. Ochłodziło się. Po godzinie wysłaliśmy szpiega – „Wstawajcie, lato wróciło”. Tak więc wstaliśmy, plecaki zarzuciliśmy na młode ramiona i ruszyliśmy. Celem był pewien szczyt nad Morskim Rybim Jeziorem. Nic z tego nie wyszło więc skoncentruję się na moim dniu turystycznym. Po 45 minutach dotarłem do rozstaju szlaków – Wrota, Szpiglasowa. Dotarłem w deszczu. Tak nachalnym, że na około 25 minut rzucił mnie pod ochronny kamień. Słonce nie wróciło ale deszcz na pewien czas się oddalił. No to poszedłem w lewo od ścieżki na Wrota. Rzuciłem okiem na Mnichowe Stawki, popatrzyłem z bliska na Mnicha, Mniszka, Mnichowy Żleb. Wszedłem na Mniszka, posiedziałem na nim przez chwilę. Czas było wracać. Na Ceprostradzie pojawiło się lato. Taka ta pogoda tego dnia była zmienna. Przy Morskim zasiadłem w cieniu głaza, popodziwiałem chmury przed Mnichem, poczekałem na resztę towarzystwa i stoczyłem się na parking. Odebrałem z auta bagaż i busem ruszyłem do Zakopanego.

Przede mną były kolejne dwa dni w Tatrach Polskich.

Zdjęcia się tworzą.

: 2019-08-05, 15:54
autor: Iva
Ha! Te kropki to był deszcz. ;)

: 2019-08-06, 16:45
autor: Dobromił
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2019-08-06, 17:50
autor: Adrian
Mnich we mgle wymiata, uwielbiam takie zdjęcia, mroczne i mają w sobie to coś ...
Ale ludkowie na szycie też daje radę ;)

: 2019-08-06, 18:13
autor: Sebastian
Tyle czekania i jeeeest! Mnich fajny, a gdzie Mniszek?