28 lipca - Zbawczy chłód Rohackich Ples :)
: 2013-07-30, 11:41
Tak jak wcześniej planowałem w niedzielny upał szukałem z samego rana miejsca z dużą ilością wody i co by na horyzoncie byłoby przy okazji na co oko zawiesić
Wybór padł na Rohackie Plesa, gdzie przy okazji przy tym samym ogniu upiekłem jeszcze dwie pieczenie:
1/ Oderwałem od komputera wnuczkę z Norwegii, będącą u mnie na kilkudniowym wypoczynku.
2/ Spełniłem obietnice dwóch znajomych pań /miejscowych góralek/, które nie wiedziały, że takie piękne miejsca znajdują się naprawdę w pobliżu ich miejsca zamieszkania
I tu sobie narobiłem kłopotu, bo teraz chcą oglądać Rohackie Plesa z góry z pozycji Zabratu, Rakonia i Wołowca.
Wybiegam już myślą do przodu ich sposobem rozumowania i co będzie jak im zachce się oglądać Wołowiec, np. z Płaczliwego Rohaca i nie daj Boże Hrubej Kopy a ja tam wszędzie już byłem w tym roku !
Do tej masy pisanych bzdetów dołączę jednak trochę obrazków:
https://picasaweb.google.com/1149374793 ... k8adoYG7XQ
Wybór padł na Rohackie Plesa, gdzie przy okazji przy tym samym ogniu upiekłem jeszcze dwie pieczenie:
1/ Oderwałem od komputera wnuczkę z Norwegii, będącą u mnie na kilkudniowym wypoczynku.
2/ Spełniłem obietnice dwóch znajomych pań /miejscowych góralek/, które nie wiedziały, że takie piękne miejsca znajdują się naprawdę w pobliżu ich miejsca zamieszkania
I tu sobie narobiłem kłopotu, bo teraz chcą oglądać Rohackie Plesa z góry z pozycji Zabratu, Rakonia i Wołowca.
Wybiegam już myślą do przodu ich sposobem rozumowania i co będzie jak im zachce się oglądać Wołowiec, np. z Płaczliwego Rohaca i nie daj Boże Hrubej Kopy a ja tam wszędzie już byłem w tym roku !
Do tej masy pisanych bzdetów dołączę jednak trochę obrazków:
https://picasaweb.google.com/1149374793 ... k8adoYG7XQ