04/05-10-2014 - Tatry

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

04/05-10-2014 - Tatry

Postautor: Robert J » 2014-10-19, 20:52

Wypad ten był planowany ze znajomymi od dawna, a jak wiadomo w takim przypadku jest ciężko trafić na dobrą pogodę. Chciałem zaliczyć jakiś wschód słońca wysoko, ale warunki pogodowe były słabe, szczególnie pierwszego dnia.

Wyjazd z Opola coś po 20-tej. Ekipa liczy sześć osób. O pierwszej w nocy jesteśmy na parkingu u wylotu doliny Chochołowskiej. Podążamy do schroniska na Polanie Chochołowskiej. Pogoda beznadziejna, więc rezygnuję z planów związanych ze wschodem słońca. W schronisku spędzamy kilka godzin. Na szlak ruszam jako pierwszy. Podążam żółtym na Grzesia i dalej na Rakoń. Reszta ekipy wybiera szlak zielony. Spotykamy się pod Wołowcem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Wołowcu odrobinę się wypogadza. Na szczycie przerwa na posiłek i ruszamy czerwonym w kierunku Jarząbczego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Jarząbczym pogoda się całkiem spaprała. Zaczyna padać marznący deszcz. Zejście na Jarząbczą przełęcz odbywa się po wilgotnej skale i należało uważać by się nie pośliznąć i przypadkiem nie skręcić nogi w kostce. Ze szczytu schodzi z nami nowy kolega..., który następnego dnia również nam towarzyszy na szlaku. Niektórzy czują już trudy dzisiejszego dnia i wspólnie postanawiamy wracać do schroniska przez Trzydniowiański wierch. Pogoda ponownie się poprawia i część ekipy postanawia poczekać na zachód słońca. W międzyczasie kolega zbiera materiał do timelapsa.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zachód słońca jest taki byle jaki. Schodzimy do schroniska. Postanawiamy następnego dnia zmienić rejon. Wielka szkoda bo pogoda o poranku wyśmienita, a my tracimy sporo czasu na powrót do Kir i przemieszczenie się na Polanę Palenica. Na parkingu zajmujemy jedno z ostatnich miejsc. Kolejka do bramki ma ze sto metrów :roll: Robimy tatrzańską klasykę, czyli idziemy nad Morskie Oko ;)

Im jesteśmy bliżej tym pogoda się bardziej psuje. Będąc już nad największym tatrzańskim stawem słońca już nie uświadczyliśmy. Ludzi tłumy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Postanawiamy jeszcze podejść nad Czarny staw pod Rysami gdzie robimy sobie dłuższą przerwę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A później to już powrót do samochodu i prawie sześć godzin nocnej jazdy.

Obrazek

Obrazek

Dwa dni i 54 km pokonane oraz 2040 m podejść. Trochę pozostał niedosyt po tym wypadzie z braku zaplanowanego wschodu słońca, ale to sobie odbiłem tydzień później ;)

Galeria:

http://picasaweb.google.com/117901767401578298989/Tatry0305102014?authuser=0&feat=directlink

A tutaj timelaps wykonany przez kolegę:

http://www.youtube.com/watch?v=np-pZlH2pn0
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Robert J, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-10-20, 10:43

Piękne zdjęcia Tatr, Tobie foty wychodzą nawet w niepogodę, wszystko wygląda fenomenalnie :)
Nie odważyłabym się zmieniać rejonu, gdybym widziała rano taką lampę i była tak głęboko w dolinie, chyba bym wyruszyła na Starorobiański + Ornak. No ale skoro towarzystwo ciągnęło do MOka... Tam też jest pięknie :)
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2014-10-20, 11:00

Akurat nie miałem wielkiego wpływu na podjęcie decyzji o opuszczeniu Chochołowskiej i musiałem się dostosować. Na Ornaku byłem tydzień później :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-10-20, 11:22

Robert J pisze:Na Ornaku byłem tydzień później

Aaa to zmienia postać rzeczy :) Myślałam, że tydzień później byłeś zupełnie gdzie indziej, a tu proszę, znowu Tatry ;) Mogę tylko pozazdrościć, ja w Tatrach byłam w tym roku tylko 1 dzień - 6 stycznia... Ale pięknie było :)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8475
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-10-20, 18:34

eee. bez roweru to już nie to samo :P
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2014-10-20, 20:12

Malgo Klapković pisze:Aaa to zmienia postać rzeczy :) Myślałam, że tydzień później byłeś zupełnie gdzie indziej, a tu proszę, znowu Tatry ;) Mogę tylko pozazdrościć, ja w Tatrach byłam w tym roku tylko 1 dzień - 6 stycznia... Ale pięknie było :)

Chciałem być gdzie indziej lecz względy ekonomiczne rzuciły mnie ponownie w Tatry ;)

Pudelek pisze:eee. bez roweru to już nie to samo :P

No tym razem postanowiliśmy odstawić rowery(cała ekipa to zagorzali rowerzyści). Śmieszne to trochę, ale za każdym razem gdy jestem w Tatrach to spotykam jakiś rowerzystów. Pierwszego dnia podczas tego wypadu rozmawiałem z chłopaczkiem z Nowego Targu, który pod osłoną nocy wprowadził rower na Wołowca. Tydzień później gdy wracałem z Murowańca to spotkałem w nocy gościa męczącego się z rowerem do góry. Mnie rowerowy wypad w Tatry jeszcze czeka w przyszłości :P
w 2011 spotkałem całą ekipę wnoszącą rowery na Boćka :D
Awatar użytkownika
maurycy
Posty: 921
Rejestracja: 2013-11-17, 09:25
Lokalizacja: Bielsko okolice

Postautor: maurycy » 2014-10-20, 21:30

Zastanawiam się tylko .. dlaczego byliście tam już o tak okrutnie wczesnej porze ?
Po za tym - pozazdrościć takiego wypadu :)
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2014-10-20, 22:18

maurycy pisze:Zastanawiam się tylko .. dlaczego byliście tam już o tak okrutnie wczesnej porze ?
Po za tym - pozazdrościć takiego wypadu :)

Tak jakoś wyszło. Najpierw wszyscy musieli się zjechać do Opola( ja na przykład mam ponad 70 km). A jak napisałem wcześniej, to w planach był wschód słońca gdzieś wysoko z czego już na miejscu zrezygnowaliśmy. Przed dwoma tygodniami nic nam nie wyszło z planów. Dlatego ponownie pojechałem tydzień później już sam w Tatry ;)
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2014-10-22, 18:05

Zdjęciami jak zwykle ,,pozamiatałeś" Robert J :brawo1
Patrząc na niektóre zdjęcia, zastanawiam się czy ,,polowanie na lampę" ma większy sens.......

Odnoszę wrażenie, że tegoroczna tatrzańska jesień jakby mniej jesienna jest niż w zeszłym roku. Zresztą nie tylko w Tatrach.
Jakoś mało barw w ilości 1001 ;) :P
Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2014-10-23, 10:39

Co za zdjęcia :!
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2014-10-23, 10:48

Kapitan Bomba pisze:Odnoszę wrażenie, że tegoroczna tatrzańska jesień jakby mniej jesienna jest niż w zeszłym roku. Zresztą nie tylko w Tatrach.
Jakoś mało barw w ilości 1001 ;) :P


Nie było tak źle. Nie chce mi się pisać kolejnej relacji, więc tylko link do galerii z kolejnego wypadu... :P


Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-10-23, 10:48 przez Robert J, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-10-23, 11:31

Robert J pisze:Nie chce mi się pisać kolejnej relacji, więc tylko link do galerii z kolejnego wypadu...

A gdzie jest ten link? :P
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2014-10-23, 11:45

Robert J pisze:A gdzie jest ten link? :P

Po kliknięciu w zdjęcie otworzy się strona galerii.


LINK
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2014-10-23, 14:09

Robert J pisze:Po kliknięciu w zdjęcie otworzy się strona galerii.

Mi się otwiera po prostu to zdjęcie w nowym oknie, ale Link już działa i chętnie się podręczę zdjęciami :)
Awatar użytkownika
AniaP
Posty: 382
Rejestracja: 2014-10-07, 11:46
Lokalizacja: śląskie

Postautor: AniaP » 2014-10-23, 14:11

Jej, zdjęcia po prostu genialne! Te w chmurach i w zachodzącym słońcu :o-o

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości