Witam wszystkich górołazików , ostatnio nie ma specjalnie dużo śniegu w górach i relacji z Tatr jest jak na lekarstwo więc postanowiłem przypomnieć sobie swoje szaleńcze eskapady które być może już się nigdy nie powtórzą ze względu na stan mojego kolana a do których lubię teraz wracać bo podnoszą mnie na duchu . Jako że zimowe chodzenie po górach wciągnęło mnie na dobre postanowiłem spędzić 4 dni w Tatrach Wysokich :jupi: .Nie jestem dobry w pisaniu relacji pozostawiam to raczej starym wyjadaczom klubowym napiszę tylko krótko o tym gdzie chodziłem i co udało mi się urobić. Zacząłem od Moka i wejścia na Szpiglasowy Wierch przez Miedziane torując sobie drogę co jakiś czas ponieważ wiatr zdążył zatrzeć stare ślady. Pogoda była piękna a słońce strasznie prażyło do tego stopnia iż strzaskało mi buźkę niemiłosiernie o czym przekonałem się dopiero w schronisku gdy pewna pani dziwnie się na mnie popatrzyła i zapytała czemu mam taką czerwoną twarz . Dzień drugi to wyprawa na Rysy o której marzyłem już od dawna zimą i którą w końcu mogłem zrealizować :jupi: z początku było piękne błękitne niebo i tylko trochę chmurek nadciągało nad szczyt od strony Piątki. Zaczęło się na dobre kiedy byłem nad Bulą pod Rysami gdzieś na 2100 m.n.p.m , widoczność spadła drastycznie więc o widokach mogłem niestety zapomnieć , nie chciałem się wracać będąc już tak blisko celu z nadzieją na okno pogodowe którego o czym mogłem się przekonać na szczycie niestety nie było , spotkałem jeszcze po drodze dwóch wytrawnych turystów z którymi cieszyłem się ze zdobycia szczytu Polski zimą , po drodze minąłem jeszcze trzech gości którzy szli praktycznie w kompletnej mgle na górę. Dzień trzeci postanowiłem spędzić trochę lajtowo opuszczając Moko i udając się na Psią Trawkę którą jakiś czas temu polecił mi Dobromił twierdząc że to dosyć ciekawy i wymagający szlak zimą , w sumie było całkiem fajnie chociaż większą część drogi trzeba iść przez las co trochę mnie znudziło 8) . Później kiedy dotarłem już do Psiej Trawki zdałem sobie sprawę że mam mało suchego prowiantu na powrót więc postanowiłem dojść do Toporowej Cyrhli żeby uzupełnić zapasy i wrócić z powrotem na Ceprostradę podziwiając po drodze piękno tatrzańskiego lasu . Dzień czwarty postanowiłem zacząć od wycieczki na Kasprowy ponieważ nie byłem jeszcze tam nigdy zimą i dalej idąc na Beskid potem przechodząc przez Przełęcz Liliowe następnie przez Skrajną Turnię i Skrajną Przełęcz po drodze jeszcze zahaczając o Pośrednią Turnię i wreszcie na Świnicką Przełęcz na Świnicy kończąc . Później wracając z powrotem i schodząc z Kasprowego widoczność znacznie spadła w mgnieniu oka potwierdzając jak bardzo góry są piękne ale i groźne. Kilka fotek :
Dzień pierwszy :
Tu na Szpiglasie
Dzień drugi :
Wspinaczka w mikście , moje marzenie , jeśli kolano pozwoli
Wierzchołek Rysów niewidoczny
Wspinacze w ścianie
Tak było jak zszedłem , na szczycie zerowa widoczność
Dzień trzeci :
Świnka ,,pyknięta,,
Jeszcze link dla wytrwałych : https://plus.google.com/photos/10338123 ... 7884944561 . Dziękuję za uwagę .
Zima 2013 czyli stare dobre zaśnieżone Tatry
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Zima 2013 czyli stare dobre zaśnieżone Tatry
Ostatnio zmieniony 2014-02-23, 10:32 przez Tatrzański urwis, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Tatrzański urwis pisze:Nie jestem dobry w pisaniu relacji
Pocieszę Cię. Moje są jeszcze gorsze. Prawie nikt ich nie czyta
Tatrzański urwis pisze:wejścia na Szpiglasowy Wierch przez Miedziane
Wariant górną cześcią Szerokiego Żlebu czy bardziej odbiłeś przez Kieszonki ?
Zdjęcia mają potencjał. Miałyby jeszcze większy, gdyby w większej rozdzielczości były....
Fajna pogoda. Nie marna.
maja - fajny awatar. Czy to czerwony króliczek Playboya ?
Ostatnio zmieniony 2014-02-23, 18:06 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Błądzisz Dyszelku ja czytam .Tępy Dyszel pisze:Prawie nikt ich nie czyta
Szedłem żlebem , a co to są te ,,kieszonki,, bo nie wiem?Tępy Dyszel pisze:Wariant górną cześcią Szerokiego Żlebu czy bardziej odbiłeś przez Kieszonki ?
Może masz rację , ja tam do zdjęć nie przywiązuje wielkiej wagi , byle były.Tępy Dyszel pisze:Zdjęcia mają potencjał. Miałyby jeszcze większy, gdyby w większej rozdzielczości były....
Ja myślę że nie bo brakuje cylinderka na głowie i ogonka z tyłu .Tępy Dyszel pisze: Czy to czerwony króliczek Playboya ?
- Tatrzański urwis
- Posty: 1405
- Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
- Lokalizacja: Małopolska
Tak patrzę na te zdjęcia i zastanawiam się ile teraz jest śniegu w Tatrach. A wczoraj na fb ktoś już wrzucił zdjęcie pierwszego krokusa
Marudzisz Wszyscy czytają.
Tępy Dyszel pisze:Pocieszę Cię. Moje są jeszcze gorsze. Prawie nikt ich nie czyta
Marudzisz Wszyscy czytają.
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości