Debiutant na Barańcu

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1511
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Coldman » 2025-01-23, 15:15

Zdjęcia genialne, szczęście do pogody sprzyja. Styczeń masz super zaliczony.
Młody już bardziej doświadczony niż ja, po Tatrach zimą chodzić to niezły wyczyn :)
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10238
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Adrian » 2025-01-23, 16:37

Coldman pisze:Zdjęcia genialne, szczęście do pogody sprzyja. Styczeń masz super zaliczony.
Młody już bardziej doświadczony niż ja, po Tatrach zimą chodzić to niezły wyczyn :)


Dzięki :)

Tak, styczeń dobrze rozpoczęty mimo słabej formy i zdrowia.

Młody był już na Rysach i na Orlej, no i Baraniec zimą, sam jestem w szoku, że poradził sobie całkiem dobrze, mało marudzenia po drodze :lol
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6278
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: sprocket73 » 2025-01-23, 16:53

Ja w sumie też nigdy nie byłem w Tatrach zimą.
Więc Adrian przegania wszystkich we wszystkich kategoriach.
Żywa legenda forum!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10238
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Adrian » 2025-01-23, 17:02

sprocket73 pisze:Ja w sumie też nigdy nie byłem w Tatrach zimą.
Więc Adrian przegania wszystkich we wszystkich kategoriach.
Żywa legenda forum!


Jak nie byłeś ?

Jak napisze książkę, dam Ci autograf, jako koledze :)
Awatar użytkownika
1OO
Posty: 97
Rejestracja: 2024-07-29, 22:34

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: 1OO » 2025-01-23, 17:13

Zaciekawiła mnie historia kryjąca się za eko-kijkami?! Serio.. jak zagadka Sfinksa ;)

Rozważny wybór. W wycieczce na Giewont czekan mógłby się przydać, bardziej niż do zdjęć. Zeszłej zimy na moment zatrzymałem się zobaczyć przelatujące heli. Obciążony śnieg wyjechał i pociągnęło mnie plecami do stoku. Na szczęście nie mam fotograficznego instynktu i w ręku trzymałem czekan. Wyhamowałem bez urazów i mogę o tym opowiedzieć, a mogło się skończyć niekontrolowanym zjazdem 200m do podstawy.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10238
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Adrian » 2025-01-23, 17:24

1OO pisze:Zaciekawiła mnie historia kryjąca się za eko-kijkami?! Serio.. jak zagadka Sfinksa ;)

Rozważny wybór. W wycieczce na Giewont czekan mógłby się przydać, bardziej niż do zdjęć. Zeszłej zimy na moment zatrzymałem się zobaczyć przelatujące heli. Obciążony śnieg wyjechał i pociągnęło mnie plecami do stoku. Na szczęście nie mam fotograficznego instynktu i w ręku trzymałem czekan. Wyhamowałem bez urazów i mogę o tym opowiedzieć, a mogło się skończyć niekontrolowanym zjazdem 200m do podstawy.


Eko kijki wyszły spontanicznie, trzeba mu kupić zwykłe kije :lol

Dla tego zawsze dobrze skonsultować jakiś pomysł z kimś bardziej doświadczonym, ja pamiętam że jak byłem zimą na Giewoncie, para młodych osób miała poważne problemy z zejściem ...

Czekan był zabrany jako wabik, żeby młody mógł poczuć "klimat" zimowych Tatr, jako zachęta na przyszłość ;)
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 2025
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Prezes » 2025-01-23, 17:35

Młody rządzi, brawo!
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10238
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Adrian » 2025-01-23, 20:18

Prezes pisze:Młody rządzi, brawo!


Przekażę młodemu, będzie dumny :D
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 2025
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Prezes » 2025-01-24, 09:01

I słusznie, kondycyjnie to jest dość wymagająca wycieczka dla takiego dzieciaka, zwłaszcza zimą.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10238
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Debiutant na Barańcu

Postautor: Adrian » 2025-01-24, 09:18

Prezes pisze:I słusznie, kondycyjnie to jest dość wymagająca wycieczka dla takiego dzieciaka, zwłaszcza zimą.


Też tak mówiłem, ale młody nie miał żadnych skał, wspinaczki czy łańcuchów, to nie widzi trudności szlaku i ciężko jest mu wytłumaczyć, że trasa którą przeszedł była wymagająca, zrozumie ale pewnie za kilka lat :lol

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości