Kopa Kondracka

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6948
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Kopa Kondracka

Postautor: Sebastian » 2025-12-14, 19:54

Obrazek

Jedziemy z koleżanką w Tatry. Zima powoli odpuszcza, w Beskidach coraz słabiej z nią (wycieczka ma miejsce szóstego grudnia, w dzień św. Mikołaja), pozostaje tylko Babia Góra lub właśnie Tatry. To mój pierwszy zimowy wyjazd w tym sezonie, wcześniej niestety z różnych przyczyn nie udało się wyjechać. Ale będzie fajnie, bo zawsze jak jedziemy razem, to jest fajnie.

W Kuźnicach raczej biało, choć w wielu miejscach śniegu już nie ma. Za to oglądamy zbudowany na nowo dworzec autobusowy w płytą parkingową zlokalizowaną w przyziemiu. Kursują tu autobusy miejskie z rozkładem jazdy, wreszcie miasto ucywilizowało dojazd tutaj. Duża zmiana na plus w porównaniu z busiarzami, jadącymi łaskawie pojazdami jakości różnej gdy zbierze się komplet pasażerów.

Dzień jest krótki, a tatrzańskie doliny głębokie, aż do schroniska na Hali Kondratowej idziemy w cieniu. Po drodze jeszcze hotel górski Kalatówki, ale tam nie wchodzimy do środka, ograniczamy się do krótkiego postoju na zewnątrz.

Obrazek

Schronisko na Hali Kondratowej jest świeżo po remoncie i wygląda bardzo dobrze. Zachowana jest stara stylistyka bryły, jadalnia jest czysta i stylowa, kuchnia spełnia wszystkie wymogi współczesnego świata, np. posiada ekspres do kawy. W drewnianych ścianach jadalni są umieszczone gniazdka USB do ładowania telefonów - znak czasów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pijemy po kawie i idziemy dalej. W międzyczasie wychodzi słońce, robi się cieplej i następuje faza rozbierania się (choć nie „do rosołu"). Końcowa część podejścia na Kopę Kondracką w pełnym słońcu i rozmakającym powoli śniegu.

Obrazek
Sucha Kopa, Kopa Kondracka

Obrazek
czubek Giewontu

Obrazek
Beskid Sądecki w chmurach

Na przełęczy mały tłumek. Zastanawialiśmy się wcześniej, czy iść na Kopę czy na Giewont, zostawiając sobie na to miejsce decyzję ostateczną. Na Giewoncie mało śniegu, skoro chcemy (a chcemy) zażyć zimowych warunków, to jednak Kopa Kondracka zdaje się być lepszym wyborem. Wybór okazał się być brzemienny w skutkach, o czym w dalszej części relacji.

Na Giewoncie byłem dwa razy: pierwszy raz z tatą w wakacje w 1987 roku, a drugi raz jesienią 2019 roku, gdzie z góry nic nie było widać. Na trzeci raz przyjdzie poczekać, bo nie ciągnie mnie na tę górę.
Tu już jest prawdziwa zima. Zima w Tatrach zawsze na propsie, te góry najbardziej lubię o tej porze roku.

Obrazek

Obrazek
Osobita

Obrazek
Granaty

Obrazek
Świnica

Obrazek
krzyż

Obrazek
Kopa Kondracka

Obrazek
Wysokie Tatry

Tu już śnieg jest zmrożony, idzie się dobrze. Po prawej stronie Małołączniak, z tyłu Giewont, a między nimi Pilsko, Babia Góra i orawskie mgły.

Obrazek
Siodło

Obrazek
Kopa Kondracka

Obrazek
Małołączniak i Kobylarz

Obrazek
Babia Góra

Obrazek

Obrazek
Pilsko

Obrazek
Giewont

Widzimy, że wiatr zawiewa od Doliny Cichej, to jest nieśmiała zapowiedź późniejszych zdarzeń.

Obrazek

Obrazek
Kopa Kondracka

Na Kopie kilkanaście osób. Niedużo w porównaniu z latem. Zimą w Tatrach jest luźniej. Warunki przepiękne, na szczęście nie ma bezchmurnego nieba.

Obrazek
Wysokie Tatry

Obrazek
szlak na Małołączniak

Do tej pory wycieczka i warunki są dobre, ale dość standardowe jak na słoneczny zimowy dzień. Nic nie zapowiadało tego, co się stanie za chwilę. Jest mniej więcej południe, gdy nad Doliną Cichą zaczynają pojawiać chmury w dole - właśnie teraz, a nie o poranku. Nie ma czasu na porządny posiłek, zjadam trochę czekolady na szybko i popijam kubkiem gorącej herbaty i chwytam za aparat. Koleżanka robi to samo. Jeść będziemy w przelocie.

Obrazek
Te trzy panoramy zostały zrobione w ciągu 36 minut - tyle dzieli pierwszą od trzeciej.

Obrazek
na horyzoncie Beszna, Dumbier i Chopok

Chmur przybywa, zastanawiamy się, czy one wzniosą się do nas, na Kopę Kondracką. Na szczęście nie - przez półtorej godziny jesteśmy świadkami fascynującego przedstawienia napłynięcia i cofnięcia się chmur pod nami. Poezja. Jakie to szczęście, że nie poszliśmy na Giewont

Obrazek
grzbiet Hrubego, Krywań

Obrazek

Obrazek
Czuby Kondrackie

Obrazek

Kojarzycie pewnie ten klasyczny kadr z Kasprowego Wierchu na wyłaniające się z mgły Czuby Goryczkowe (widać go choćby na kamerach TOPR)? My właśnie oglądamy go z drugiej strony.

Obrazek

Obrazek
Kamienista, Błyszcz z Bystrą, Krzesanica, Małołączniak

Obrazek
Gerlach, Rysy, Kończysta, Koprowy Wierch

Obrazek
Świnica

Obrazek
Kratka, Krywań

Obrazek
na horyzoncie Beszna, Dumbier, Chopok

Obrazek
szlak na Małołączniak

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kamienista, Błyszcz z Bystrą

Obrazek
Czuby Kondrackie

Obrazek
Małołączniak

Obrazek

Obrazek

Obrazek
od Świnicy po grzbiet Hrubego

Obrazek

Obrazek
Gerlach, Rysy, Kończysta, Koprowy Wierch

Obrazek

Mgła ustępuje, nad Niżnymi Tatrami niebo powoli czerwienieje. Mija półtorej godziny, trzeba schodzić na dół. Zastanawialiśmy się, czy w tej mgle zejście przez Przełęcz Pod Kopą Kondracką będzie możliwe, ale teraz nie ma z tym problemu. Robimy pętlę.

Obrazek

Obrazek
Dolina Cicha

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kamienista, Błyszcz z Bystrą

Obrazek

Obrazek

Jakby było mało chmurkowych atrakcji, to w zejściu rozwija nam się piękny wachlarz nad Kopą Kondracką, a chmurki zaczynają powoli spływać do Doliny Kondratowej.

Obrazek

Obrazek
Giewont

Obrazek

Obrazek
Dolina Kondratowa

Obrazek

Zejście okazuje się być dobre, lepsze niż się można było spodziewać. Tu jest więcej cienia niż na niebieskim szlaku, śnieg jest twardszy i bardziej zmrożony. Na Giewoncie ostatnie blaski zachodzącego słońca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W schronisku na Hali Kondratowej jemy obiad. Mała jadalnia jest pełna ludzi. Zamawiam bigos, koleżanka żurek. Smakuje nam, powiem nawet, że to najlepszy bigos jaki jadłem w polskim schronisku. Do tego dobieramy po Żateckim bezalkoholowym. Ceny: żurek - 30 zł, bigos z chlebem - 37 zł, piwo -16 zł za puszkę.

Przygotowuję sobie czołówkę, ale zakładam ją dopiero przed Kalatówkami, jak już się robi mocno ciemno. Wracamy na parking, parkujemy przy
hotelu Murowanica (całodzienne parkowanie - 50 zł).

Z wydatków należy jeszcze podać, że bilet do TPN to 11 zł, czarna kawa na Hali Kondratowej kosztuje 15 zł, a cappuccino 16 zł.

W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku górskiego wracamy do Krakowa bez niespodzianek i bez korków. Z bezalkoholowym pozdrowieniem: Sebastian z koleżanką.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 15141
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Kopa Kondracka

Postautor: Dobromił » 2025-12-14, 20:09

Darz Szlak !

Wspominałem ostatnio kilku osobom, że moją śnieżną wycieczkę na Kopę Kondradzką zaliczam do moich najgorszych wyjść zimowych ( obok np Gładkiego Wierchu ). Za to Wy mieliście elegancko. Milusio. Piękniusio. Cudowniusio. Radośniusio.

Podobnie miałem wczoraj na Rohaczu Płaczliwym.

I cieszy mnie kultura w schronisku. Tam przed remontem klimatycznie woniało z ubikacji.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 10470
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Re: Kopa Kondracka

Postautor: Adrian » 2025-12-14, 21:53

Warunki pierwsza klasa, już widzę Sebe jak się cieszy kiedy robi zdjęcia :)

Mnie cieszy fakt, że schronisko wygląda identycznie jak wczesniej, klimat trzeba zrobić nowy ;)

Pięknie!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6631
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Kopa Kondracka

Postautor: sprocket73 » 2025-12-14, 23:22

Specjalista od mgiełek i chmurek ;)
Fajnie to powychodziło. Jak widać po Czubach Kondradzkich sytuacja była dynamiczna.
Pięknie prezentuje się Pośredni Wierszyk, który jest widoczny na kadrach z Koprowym - to taka traska dla piesków.
Piękna zima, chociaż nie taka jak kiedyś bywały ;)
Awatar użytkownika
Coldman
Posty: 1739
Rejestracja: 2020-05-19, 22:34
Lokalizacja: Wysoczyzna Kaliska
Kontakt:

Re: Kopa Kondracka

Postautor: Coldman » 2025-12-15, 16:42

Zajebisty wypad
Kurde Taterki zimą są piękniejsze niż myślałem. Może kiedyś się wybiorę xD
Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6948
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Kopa Kondracka

Postautor: Sebastian » 2025-12-15, 20:17

Dobromił pisze:Darz Szlak !Wspominałem ostatnio kilku osobom, że moją śnieżną wycieczkę na Kopę Kondradzką zaliczam do moich najgorszych wyjść zimowych ( obok np Gładkiego Wierchu ). Za to Wy mieliście elegancko. Milusio. Piękniusio. Cudowniusio. Radośniusio.


To było moje drugie i pół wyjścia na Kopę zimą. Za pierwszym razem doszliśmy do połowy drogi między Przełęczą Kondracką i samą Kopą, wiatr nam nie pozwolił iść dalej, ale też było fajnie. Drugie wyjście było podczas inwersji, był czad.

Dobromił pisze:I cieszy mnie kultura w schronisku. Tam przed remontem klimatycznie woniało z ubikacji.

Tak, remont zdecydowanie na plus, choć oczywiście były głosy social mediach, że tu już nie to co kiedyś. Dobrze, że Buba nie chodzi po Tatrach ;)


sprocket73 pisze:Specjalista od mgiełek i chmurek ;)
Fajnie to powychodziło.

I to bez grama AI, nie to co twoje relacje ;)

Coldman pisze:Zajebisty wypad
Kurde Taterki zimą są piękniejsze niż myślałem. Może kiedyś się wybiorę xD

Dla mnie Tatry są najfajniejsze zimą.

Adrian pisze:Warunki pierwsza klasa, już widzę Sebe jak się cieszy kiedy robi zdjęcia :)

:muza
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12150
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Re: Kopa Kondracka

Postautor: sokół » 2025-12-15, 22:40

chmury chmurami, piekne widoki pieknymi widokami, ale czy mnie sie wydaje, czy ...


Obrazek
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12150
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Re: Kopa Kondracka

Postautor: sokół » 2025-12-15, 22:43

Jeśli mnie wzrok nie myli, to tam są Jeseniki, a to by była obserwacja 200+.
Z Pilska było 170, o ile pamietam.

pogrzebałem, sprawdziłem, teoretycznie to mógłby być Orlik - w Jesenikach, to nad Lipowską, ale musiałaby być niesamowita inwersja... sam nie wiem, niech no to fachowiec obczai, Robert J - to może być Jesenik, albo mi sie coś podupczyło...

jak to jednak by Jesenik był to 217 km

Robert twierdzi, że to chmurki...
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3873
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Re: Kopa Kondracka

Postautor: Wiolcia » 2025-12-16, 10:15

Lubię Tatry w Twoim wydaniu. Mgły rewelacyjnie Ci zagrały, a zdjęcie szlaku na Małołączniak z małymi ludzikami w dole - świetne!
Awatar użytkownika
marekw
Posty: 4456
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Kopa Kondracka

Postautor: marekw » 2025-12-18, 18:34

Ta koleżanka to talizman pogodowy.Pierwsza wycieczka zimowa i już trafiły Ci się takie warunki.To co będzie dalej?Pięknie te mgły siadły.A i schronisko fajnie wygląda.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości