III Maraton Pieszy Wojcieszów 2023
: 2023-04-24, 20:27
Cześć
Wyrypa w Wojcieszowie zapadła mi w sercu, jako impreza robiona z pasji, w małym miasteczku w górach Kaczawskich. Tym razem było tak samo.
O 04:30 byłem już na nogach, żeby dotrzeć na 09:00 na start.
700 ludzi startowało na trasach 25 i 40km. Pogoda wyśmienita, nowa trasa po nieznanych drogach.
https://mapa-turystyczna.pl/route/3wjmv
https://mapa-turystyczna.pl/route/3wj7r
Ogólnie szedł ze mną też ojciec tylko, że on na 25km, ja chciałem się sprawdzić jak tam forma, więc zacząłem dość mocno. Wszystko było super, żadnych uchybień, no może mogłem się przesmarować kremem z filtrem Stawka się szybko rozciągła, w pewnym momencie zauważyłem pewnego znanego wyrypowca Wojtka Wesołowskiego, autora bloga https://gorskiewyrypy.pl/, jedna z najbardziej znanych postaci w marszach długodystansowych. Tak wyszło, że utrzymywaliśmy podobne tempo, udało się pogadać na wiele tematów, fajne doświadczenie i motywacja do kolejnych startów. Wojtek na samym końcu odpalił, a ja z jego kolegą ukończyłem wyrypę z czasem 6h 36min, co daję średnią ponad 6km/h, a jeszcze był obiad po drodze Na mecie choć trochę stopy bolały, czułem się bardzo dobrze i byłem w szoku, że z takim czasem skończyłem. Wojtek też był bardzo zadowolony https://www.facebook.com/GorskieWyrypy/ ... 5Gwbk9Eael
Podsyłam parę zdjęć z trasy:
(Widok z wieży na Dłużku 592m n.p.m)
Organizacja była na najwyższym poziomie, chciałbym jechać następnym razem, ale z pełną ekipą na 40km.
Na zakończenie podjechałem na Krzyżową Górę, najwyższy szczyt wzgórz Strzegomskich, pooglądać jedną z moich ulubionych panoram Sudetów.
Wyjazd jednodniowy, ale myślę, że to dobra rozgrzewka, przed sobotnim rozpoczęciem MSB.
Poczułem znów ducha gór po zimowej przerwie, ten sezon będzie wyjątkowy
Wyrypa w Wojcieszowie zapadła mi w sercu, jako impreza robiona z pasji, w małym miasteczku w górach Kaczawskich. Tym razem było tak samo.
O 04:30 byłem już na nogach, żeby dotrzeć na 09:00 na start.
700 ludzi startowało na trasach 25 i 40km. Pogoda wyśmienita, nowa trasa po nieznanych drogach.
https://mapa-turystyczna.pl/route/3wjmv
https://mapa-turystyczna.pl/route/3wj7r
Ogólnie szedł ze mną też ojciec tylko, że on na 25km, ja chciałem się sprawdzić jak tam forma, więc zacząłem dość mocno. Wszystko było super, żadnych uchybień, no może mogłem się przesmarować kremem z filtrem Stawka się szybko rozciągła, w pewnym momencie zauważyłem pewnego znanego wyrypowca Wojtka Wesołowskiego, autora bloga https://gorskiewyrypy.pl/, jedna z najbardziej znanych postaci w marszach długodystansowych. Tak wyszło, że utrzymywaliśmy podobne tempo, udało się pogadać na wiele tematów, fajne doświadczenie i motywacja do kolejnych startów. Wojtek na samym końcu odpalił, a ja z jego kolegą ukończyłem wyrypę z czasem 6h 36min, co daję średnią ponad 6km/h, a jeszcze był obiad po drodze Na mecie choć trochę stopy bolały, czułem się bardzo dobrze i byłem w szoku, że z takim czasem skończyłem. Wojtek też był bardzo zadowolony https://www.facebook.com/GorskieWyrypy/ ... 5Gwbk9Eael
Podsyłam parę zdjęć z trasy:
(Widok z wieży na Dłużku 592m n.p.m)
Organizacja była na najwyższym poziomie, chciałbym jechać następnym razem, ale z pełną ekipą na 40km.
Na zakończenie podjechałem na Krzyżową Górę, najwyższy szczyt wzgórz Strzegomskich, pooglądać jedną z moich ulubionych panoram Sudetów.
Wyjazd jednodniowy, ale myślę, że to dobra rozgrzewka, przed sobotnim rozpoczęciem MSB.
Poczułem znów ducha gór po zimowej przerwie, ten sezon będzie wyjątkowy