laynn pisze:Cytat: "Z nad łąk możemy spojrzeć na Bílý Potok i Hejnice oraz górujące nad nimi Izery."
Zupełnie inny widok niż od północy.
Rzeczywiście, wyglądają inaczej, moim zdaniem bardzo atrakcyjnie.
laynn pisze:Dla osoby, która liznęła Izery, to dopiero późniejsze widoki są "typowe".
Prawdę mówiąc to w pewnym momencie te "typowe" Izery przestały mi się podobać, zacząłem je oceniać jako nudne i monotonne. Może to wina szlaków, które prowadzą doskonale utrzymanymi leśnymi drogami pokrytymi asfaltem, betonem lub szutrem. Drogami o długich prostych odcinkach, praktycznie bez widoków. Dla piechura to nuda, niemal nie do wytrzymania. Ale ten wyjazd ponownie zmienił moją opinię o tych górach, znów lubię Izery. Bo tym razem poruszałem się po nich trochę inaczej niz wcześniej.
laynn pisze:Choć to zdjęcie zrobiło na mnie wrażenie przestrzeni:
Jeśli tak jest jak piszesz to udało mi się to zdjęcie, bo w tym miejscu jest rzeczywiście przestrzeń. Zarówno Paličník jak i Smědavská hora stromo opadają do Doliny Smědy, która jest tu rozległa i głęboka.
laynn pisze:Przydałby Wam się Igor do poszukiwania różnych celów w lesie
No nie wiem. Ruskich Krzyży raczej by nie dostrzegł, tak tam gęsto a skałki są naniesione na mapy i raczej nie ma niespodzianek.
laynn pisze:Ciekawe czy planujecie spotkanie z Kolumbami. Podobne zainteresowania kamyczkami macie
Do "Kolumbowa"
to ja się raczej nie wybiorę. No ale Kolumbowie czasem odwiedzają Sudety, więc jest jakaś szansa.
sokół pisze:aż dziwne, ze jeszcze wyrębów nie ma....
W Izerach na razie to nie bardzo jest co ciąć. Po klęsce ekologicznej w latach osiemdziesiątych las dopiero się odradza. W wyższych partiach w wielu miejscach jest jeszcze młodnik.
To co rośnie na stromo opadających stokach to w wielu miejscach obszar chroniony. Zachowały się tam stare drzewostany, których tak brakuje w "płaskiej" części Gór Izerskich.