"Jeżeli ktoś w to miejsce sprowadzi Polaka..."
: 2016-10-29, 01:17
Przed zbliżającym się Świętem Zmarłych chciałbym przybliżyć Wam kilkanaście ciekawych XIX-wiecznych nagrobków, znajdujących się na kilku sudeckich cmentarzach. Są to groby polskich kuracjuszy, którzy wybrawszy się przed około dwustu laty do dolnośląskich kurortów, już w swoje rodzinne strony z Sudetów nie powrócili. Jeszcze w latach 60. i 70. XX w. było takich związanych z naszymi rodakami pomników więcej, ale cóż...? Chyba nie czas akurat na naszym forum wylewać żale nad przypadłościami naszego społeczeństwa, nad jego brakiem poszanowania dla naszego tzw. dziedzictwa kulturowego. Można tylko wyrazić nadzieję, że te, które się ostały, przetrwają następne dziesiątki i setki lat.
Duszniki-Zdrój (niem. Bad Reinerz)
Cmentarz przy kościele św. Piotra i Pawła:
Nagrobek podpułkownika Teofila Stamirowskiego (1790-1818) w formie czworograniastego obelisku, na którego trzech ścianach znajdują się inskrypcje informujące o życiu zmarłego
Epitafium podpułkownika Ludwika Wiktora Kijeńskiego (1775-1821)
Epitafium Wiktorii Szańkowskiej (1802-1834)
Na cmentarzu komunalnym w Dusznikach jeszcze w latach 80. XX w. znajdowała się mocno już wtedy zniszczona płyta nagrobna Franciszki Laszczki, zmarłej 30 lipca 1820 r. Nie wiem, czy jest dzisiaj jeszcze jakiś ślad po tym nagrobku.
W przeszłości na obydwu dusznickich cmentarzach znajdowało się jeszcze przynajmniej kilkanaście polskich nagrobków z początku XIX w., spośród których wymienić można grób Julii z Kochanowskich Dembowskiej, zmarłej w 1823 r., matki Edwarda Dembowskiego, przywódcy powstania krakowskiego z 1846 r.
Szczytna koło Dusznik (niem. Rückers)
Cmentarz przy kościele św. Jana Chrzciciela
Płyta nagrobna Antoniny ze Zbijewskich Gołembiowskiej, zmarłej w Szczytnej 4 sierpnia 1822 r., podczas podróży do Dusznik.
Unisław Śląski (niem. Langwaltersdorf)
Cmentarz przy kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny
Nagrobek Romana Kowalewskiego z Grodna (1853-1876), zmarłego w pobliskim Sokołowsku (Görbersdorf). W chwili śmierci Kowalewskiego w Sokołowsku nie było katolickiego cmentarza, najbliższym był ten w Unisławiu.
Cieplice Śląskie Zdrój (niem. Bad Warmbrunn)
Dawny cmentarz przy kościele św. Jana Chrzciciela
Płyta nagrobna Telesfora Rzepeckiego, ur. w 1803 r., właściciela ziemskiego z Górki Duchownej koło Leszna, zmarłego w Cieplicach w 1838 r.
Nie zachowała się płyta nagrobna W. A. Mielęckiego z 1829 r., o której wspomina Tadeusz Steć w swoim przewodniku "Sudety Zachodnie, t. I" z 1965 r.
Szczawienko koło Szczawna Zdroju (obecnie dzielnica Wałbrzycha) (niem. Nieder-Salzbrunn)
Cmentarz przy kościele św. Anny (w XIX w. cmentarz katolicki dla uzdrowiska w Szczawnie)
Pomnik na grobie generała Benedykta Józefa Łączyńskiego (1777-1820), żołnierza kościuszkowskiego, oficera Legionów Polskich we Włoszech, dowódcy pułku jazdy Księstwa Warszawskiego, a w życiu prywatnym brata Marii z Łączyńskich Walewskiej (tak, tak - tej Marysieńki od Napoleona Bonaparte!). Nagrobek generała Łączyńskiego to bez wątpienia najbardziej znany XIX-wieczny polski grób w Sudetach, a przy okazji chyba najciekawsza mimowolna "antyreklama" sudeckich wód leczniczych: "Umarł używając wód w Salzbrunn"!!!
Klasycystyczny pomnik pułkownika Grzegorza Zacharyiasiewicza z Lwowa, zmarłego 22 czerwca 1844 r.
Nagrobek pułkownika Aleksandra Jędrzejowicza z Lwowa (1847-1868)
Grób Elżbiety z Anglów Laueslamowej, wdowy po profesorze Uniwersytetu Warszawskiego, zmarłej w Szczawnie w 1894 r.
W literaturze wspominanych jest jeszcze kilka innych polskich nagrobków z tego cmentarza. Niektóre przetrwały do lat 60. XX w. (m.in. grób zmarłego w 1823 r. majora Piotra Kaczanowskiego z Poznania). Jeszcze inny polski oficer - płk Antoni Podbielski - pochowany został w 1841 r. na innym leżącym w pobliżu Szczawna cmentarzu - w leżącym u stóp Chełmca Konradowie (dziś w obrębie Wałbrzycha). Również po nagrobku tego Polaka nie zachował się jakikolwiek ślad.
Przed Dniem Zmarłych warto zadumać się nad słowami wyrytymi na nagrobku generała Benedykta Łączyńskiego:
Jeżeli los w to miejsce
sprowadzi Polaka.
Niech czułą łzę uroni
na grobie rodaka
Co cnoty i Ojczyzny
miłość w serce wszczepił
I dla Niej sił starganych
tutaj nie pokrzepił
Duszniki-Zdrój (niem. Bad Reinerz)
Cmentarz przy kościele św. Piotra i Pawła:
Nagrobek podpułkownika Teofila Stamirowskiego (1790-1818) w formie czworograniastego obelisku, na którego trzech ścianach znajdują się inskrypcje informujące o życiu zmarłego
Epitafium podpułkownika Ludwika Wiktora Kijeńskiego (1775-1821)
Epitafium Wiktorii Szańkowskiej (1802-1834)
Na cmentarzu komunalnym w Dusznikach jeszcze w latach 80. XX w. znajdowała się mocno już wtedy zniszczona płyta nagrobna Franciszki Laszczki, zmarłej 30 lipca 1820 r. Nie wiem, czy jest dzisiaj jeszcze jakiś ślad po tym nagrobku.
W przeszłości na obydwu dusznickich cmentarzach znajdowało się jeszcze przynajmniej kilkanaście polskich nagrobków z początku XIX w., spośród których wymienić można grób Julii z Kochanowskich Dembowskiej, zmarłej w 1823 r., matki Edwarda Dembowskiego, przywódcy powstania krakowskiego z 1846 r.
Szczytna koło Dusznik (niem. Rückers)
Cmentarz przy kościele św. Jana Chrzciciela
Płyta nagrobna Antoniny ze Zbijewskich Gołembiowskiej, zmarłej w Szczytnej 4 sierpnia 1822 r., podczas podróży do Dusznik.
Unisław Śląski (niem. Langwaltersdorf)
Cmentarz przy kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny
Nagrobek Romana Kowalewskiego z Grodna (1853-1876), zmarłego w pobliskim Sokołowsku (Görbersdorf). W chwili śmierci Kowalewskiego w Sokołowsku nie było katolickiego cmentarza, najbliższym był ten w Unisławiu.
Cieplice Śląskie Zdrój (niem. Bad Warmbrunn)
Dawny cmentarz przy kościele św. Jana Chrzciciela
Płyta nagrobna Telesfora Rzepeckiego, ur. w 1803 r., właściciela ziemskiego z Górki Duchownej koło Leszna, zmarłego w Cieplicach w 1838 r.
Nie zachowała się płyta nagrobna W. A. Mielęckiego z 1829 r., o której wspomina Tadeusz Steć w swoim przewodniku "Sudety Zachodnie, t. I" z 1965 r.
Szczawienko koło Szczawna Zdroju (obecnie dzielnica Wałbrzycha) (niem. Nieder-Salzbrunn)
Cmentarz przy kościele św. Anny (w XIX w. cmentarz katolicki dla uzdrowiska w Szczawnie)
Pomnik na grobie generała Benedykta Józefa Łączyńskiego (1777-1820), żołnierza kościuszkowskiego, oficera Legionów Polskich we Włoszech, dowódcy pułku jazdy Księstwa Warszawskiego, a w życiu prywatnym brata Marii z Łączyńskich Walewskiej (tak, tak - tej Marysieńki od Napoleona Bonaparte!). Nagrobek generała Łączyńskiego to bez wątpienia najbardziej znany XIX-wieczny polski grób w Sudetach, a przy okazji chyba najciekawsza mimowolna "antyreklama" sudeckich wód leczniczych: "Umarł używając wód w Salzbrunn"!!!
Klasycystyczny pomnik pułkownika Grzegorza Zacharyiasiewicza z Lwowa, zmarłego 22 czerwca 1844 r.
Nagrobek pułkownika Aleksandra Jędrzejowicza z Lwowa (1847-1868)
Grób Elżbiety z Anglów Laueslamowej, wdowy po profesorze Uniwersytetu Warszawskiego, zmarłej w Szczawnie w 1894 r.
W literaturze wspominanych jest jeszcze kilka innych polskich nagrobków z tego cmentarza. Niektóre przetrwały do lat 60. XX w. (m.in. grób zmarłego w 1823 r. majora Piotra Kaczanowskiego z Poznania). Jeszcze inny polski oficer - płk Antoni Podbielski - pochowany został w 1841 r. na innym leżącym w pobliżu Szczawna cmentarzu - w leżącym u stóp Chełmca Konradowie (dziś w obrębie Wałbrzycha). Również po nagrobku tego Polaka nie zachował się jakikolwiek ślad.
Przed Dniem Zmarłych warto zadumać się nad słowami wyrytymi na nagrobku generała Benedykta Łączyńskiego:
Jeżeli los w to miejsce
sprowadzi Polaka.
Niech czułą łzę uroni
na grobie rodaka
Co cnoty i Ojczyzny
miłość w serce wszczepił
I dla Niej sił starganych
tutaj nie pokrzepił