Wrześniowy Příčny Vrch z Jarnołtówka

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
Awatar użytkownika
opawski1
Posty: 1084
Rejestracja: 2016-02-21, 09:15
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Wrześniowy Příčny Vrch z Jarnołtówka

Postautor: opawski1 » 2017-12-06, 09:56

Wrześniowy Příčny Vrch z Jarnołtówka 9 września 2017 r.

To pierwsza wycieczka w moim roku szkolnym. Wiedziałem, że ten "smutny tydzień" muszę zakończyć gdzieś w górach, no i padło na najwyższy szczyt moich Gór Opawskich – Příčny Vrch, który zaliczam kilka razy w roku. Jako, że jesteśmy zmuszeni do skorzystania z PKS-u wybieram przystanek najbliżej góry a więc Jarnołtówek i to stamtąd startujemy :)

Obrazek

W pogodzie czuć jeszcze lato, a ja wspólnie z siostrą wyłażę z autobusu o godz. 11 i ruszamy asfaltówką z Jarnołtówka obok tamy do Zlatych Hor. Początek trasy to trochę monotonia z buta, na rowerek idealna, ale można podziwiać widoczki na Biskupią Kopę, Příčny Vrch i Górę Parkową. W Zlatych Horach wybieramy drogę przez osiedla bloków, do Sanatorium Edel (wstyd się przyznać ale do tej pory tu nie byłem :P). Po drodze spotykamy ikonę polskiej motoryzacji - malucha na czeskich blachach ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W końcu wkraczamy w las na czerwony szlak i zaczynamy podejście na Złodziejskie Łąki. Tu postanawiamy zboczyć ze szlaku i wspiąć się na Lysy Vrch, który naprawdę stał się łysy jeszcze bardziej niż gdy byłem tu po raz pierwszy w lutym. Wycięto stąd wszystkie świerki, ładne są stąd widoki, ale jakoś z lasem było tu bardziej klimatycznie. Na wierzchołku ciąg odsłonięć skalnych, a od strony wschodniej znajduje się jedno z kilku gołoborzy w Górach Opawskich.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy na szlak, teraz mała kombinacja kolorów, najpierw żółtym, potem zielonym pniemy się w górę obok hałd, starej sztolni Tobias po wydobyciu żelaza oraz Melchior. Masyw Příčnego Vrchu przez prawie 1000 lat silnie związany był z górnictwem głównie złota, pod górą znajduje się 120 km sztolni!Wychodzimy znów na czerwony szlak i teraz wspinamy się wśród skał zwanych Taborskimi Skałami na długi grzbiet Příčnego. Te skały to jedno z moich ulubionych miejsc w Opawskich bardzo mi się tutaj podoba. Na skałach odpoczywamy i podziwiamy widoki w kierunku Pradziada, potem wchodzimy na kamienny punkt widokowy (powieszony niegdyś obrazek biblijnego Przemienienia na Górze Tabor dał początek nazwie skał). Z tego miejsca możemy już podziwiać znacznie dalsze widoki w kierunku zachodnim na Sudety, przy dobrej pogodzie nawet po Karkonosze. W okolicy porasta bardzo dużo różowych wrzosów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy ze skały w oczy rzuca mi się czerwona strzałka w lesie i niewyraźna ścieżka. Postanawiam ją sprawdzić, idziemy ścieżką i zdziwienie bo dokonaliśmy odkrycia "nowych Taborskich Skał". Jest tutaj kilka sporych wychodni, na które można wejść. Z czubka skał piękny widok na południe w kierunku Jeseników i w dolinę. Spędzamy tutaj trochę czasu, tyle razy byłem w pobliżu a nie znałem tej fajnej miejscówki. Jak to możliwe?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy na szlak, zaglądamy jeszcze na północ czyli widok na Zlate Hory i Biskupią Kopę i podążamy płaskim grzbietem na szczyt Příčnego Vrchu. Wierzchołek sam w sobie nie jest ciekawy, brak z niego widoków, wisi tu tylko tabliczka, a obok jest niewielkie zapadlisko. Zawsze myślę, że można byłoby wykorzystać pobliski nadajnik na wieżę widokową. Choć z drugiej strony wzrósłby tu ruch turystyczny, obecnie jest tu odludnie co lubię :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://lh3.googleusercontent.com/24ZDR ... 3392134086
Srebrna Kopa i Góra św. Anny ok. 65 km

Obrazek

Obrazek

Z grzbietu schodzimy niebieskim szlakiem przez Vyr do Sanktuarium Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Na chwilę zaglądamy do kościółka. Choć historia kultu maryjnego w tym miejscu sięga 1647 r. obecny kościół ma zaledwie 20 parę lat. W 1974 r. sanktuarium zostało wysadzone przez władze komunistyczne. Na szczęście w latach 90. zostało odbudowane ale w skromnej formie.

Obrazek

Z Maria Hilf schodzimy żółtym szlakiem po drodze krzyżowej z kamiennymi stacjami do Zlatych Hor. Dalej tak samo i bez historii do Jarnołtówka, po drodze zachód słońca. Autobus nam zwiał, więc przyjechał po nas ojciec ;)

Obrazek
Reklama na wlocie do Zlatych Hor

Obrazek

To był udany dzień w Górach Opawskich. Pokonaliśmy wtedy 27 km :)

WSZYSTKIE ZDJĘCIA: https://photos.app.goo.gl/7SYa3jkATHjGtULh1
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2017-12-06, 18:51

Przed Maria Hilf też jest całkiem ładna, spora skała, tuż przy szlaku w lesie. Jakby iść z kierunku Zameckego Vrchu.
Ogólnie bardzo przyjemne okolice, co i na Twoich zdjęciach widać :-)
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2017-12-06, 21:24

Skałki, skałki, co? No, niezłe tam mają grzybki skalne. Kolumbowie mieliby co robić.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2017-12-06, 21:32

Błąkałem się tam trochę. Dwa lata z rzędu na wakacje jeździliśmy z rodzinką :-), również zahaczając o Jeseniki. Bardzo ciekawe i ładne góry, w dodatku najbliższe z Żywca Sudety :-)
Awatar użytkownika
opawski1
Posty: 1084
Rejestracja: 2016-02-21, 09:15
Lokalizacja: Prudnik
Kontakt:

Postautor: opawski1 » 2017-12-06, 23:18

Piotrek pisze:Przed Maria Hilf też jest całkiem ładna, spora skała, tuż przy szlaku w lesie. Jakby iść z kierunku Zameckego Vrchu.
Ogólnie bardzo przyjemne okolice, co i na Twoich zdjęciach widać :-)


Tak jest, zapewne chodzi o wierzchołek góry Výr :) W ogóle w masywie Přícnego Vrchu jest dużo skał najładniejsze to Taborskie no i Hornickie (tych drugich nie ma na zdjęciach w relacji). Coś czuję, że i tak kolejne przede mną do odkrycia ;)
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości