Rozpaczliwie szukając zimy

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2509
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: vidraru » 2025-02-16, 15:16

Dawno nie było relacji, mimo że górki jakieś tam się przewijały cały czas, ale nic, co by warte było opisania. Ta relacyjka poniżej też niezbyt spektakularna, ale niech sobie jest. Jeszcze nawet nie zaczęłam się rozkręcać :-o

https://sp-wloczegowy.blogspot.com/2025/02/rozpaczliwie-szukajac-zimy-15-lutego.html#more
Awatar użytkownika
marekw
Posty: 4200
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: marekw » 2025-02-16, 15:53

Bardzo ładna zima.Troszkę poza szlaku .Przyjemnie spędzony dzień Basiu.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8690
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: Pudelek » 2025-02-16, 17:25

Gdyby nie spotkanie ze sprocketem to byłaby całkiem udana wyprawa!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6342
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: sprocket73 » 2025-02-16, 18:02

Tak, świat jest mały... tego dnia spotkałem w sumie 2 Barbary ;)
W zasadzie nasze trasy częściowo się pokryły, tylko ja szedłem w odwrotnym kierunku.
Jeżeli sprawiałem wrażenie nieco zdezorientowanego podczas tej krótkiej rozmowy, to dlatego że dochodziłem do siebie po ciężkich górskich przeżyciach jakie miałem paręnaście minut wcześniej ;)

Pudelku, dlaczego uprawiasz taką mowę nienawiści, co ja Ci zrobiłem???
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8690
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: Pudelek » 2025-02-16, 18:20

Już Ty dobrze wiesz!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6342
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: sprocket73 » 2025-02-16, 18:30

Naprawdę nie mam pojęcia...
Jestem bezkonfliktowy, mnie nawet Ceper lubi :)
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8690
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: Pudelek » 2025-02-16, 18:56

Ceper lubił tylko sokoła!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14938
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: Dobromił » 2025-02-16, 19:01

sprocket73 pisze: co ja Ci zrobiłem???


"Urodziłeś się". Tak odpowiedziała pewnego dnia Koleżanka D. do Towarzysza D.B.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2509
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: vidraru » 2025-02-17, 07:06

sprocket73 pisze:Tak, świat jest mały... tego dnia spotkałem w sumie 2 Barbary ;)
W zasadzie nasze trasy częściowo się pokryły, tylko ja szedłem w odwrotnym kierunku.
Jeżeli sprawiałem wrażenie nieco zdezorientowanego podczas tej krótkiej rozmowy, to dlatego że dochodziłem do siebie po ciężkich górskich przeżyciach jakie miałem paręnaście minut wcześniej ;)



Mały świat, a co ciekawe - kiedy się ostatnio widzieliśmy to całkiem nieopodal, bo w Kozach :) Do krzyża ciągnie czy co :D
Właśnie, jak tam ta traska? Też nią nie szłam.
Jestem bardzo ciekawa, jakież to były przeżycia ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 6342
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: sprocket73 » 2025-02-17, 07:38

vidraru pisze:Właśnie, jak tam ta traska? Też nią nie szłam.
Jestem bardzo ciekawa, jakież to były przeżycia ;)

Jeżeli chodzi o ten zielony spacerowy szlak na Wołek to uczucia mieszane. Bardzo stromy, idący praktycznie na dziko od drzewa do drzewa, ale dobrze oznaczony.
A przeżycia opisane w moim wątku ;)
Awatar użytkownika
_laynn
Posty: 684
Rejestracja: 2024-08-10, 08:10

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: _laynn » 2025-02-17, 07:50

Fajnie mieć góry pod nosem.
Nad Wilcze Stawki muszę dotrzeć, kolejny raz kuszą...
Fajnie, że coś napisałaś :)
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2509
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Re: Rozpaczliwie szukając zimy

Postautor: vidraru » 2025-02-17, 12:25

sprocket73 pisze:Jeżeli chodzi o ten zielony spacerowy szlak na Wołek to uczucia mieszane. Bardzo stromy, idący praktycznie na dziko od drzewa do drzewa, ale dobrze oznaczony.

Chyba mieli za dużo farby, bo od stawków do krzyżówki pod Kobiernickim Groniem to też co drugie drzewo pomazane.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości