Wróżna i ... takie tam
Wróżna i ... takie tam
Dzień dobry.
Trasa:
Trzy tygodnie posuchy spowodowane chorobą i kwarantanną …
Trzeba było się ruszyć z domu, plan jakiś tam był, pogoda troszkę go zweryfikowała … Ale ostatecznie coś tam pochodziłem
Z domu wyjechałem o 8.30, trochę późno ale ciągle liczyłem na to że słońce się pokaże i dla tego opóźniałem wyjazd.
Do Lesznej Górnej mam rzut beretem, więc i śpieszyć się nie muszę Około 9.00 parkuję pod kościołem i ruszam w stronę Wróżnej, po drodze witają mnie kudłate krowy i szaro bure niebo, ale idę z nadzieją że w końcu słońce wyjrzy do mnie choć na chwilę ?
Wchodzę między płoty podzielone granicą polsko-czeską i dostrzegam Daniele, których ostatnim razem nie było w zasięgu wzroku, za to dzisiaj nawet zapozowały
Dzisiejsza trasa jest lekko spontaniczna i w zasadzie idę jak mi wygodniej, ważne że do celu który sobie wyznaczam.
Przez polany zasypane śniegiem i ścieżki leśne docieram do drogi asfaltowej wijącej się przez Leszną, przecinam ją i ruszam pod górę w stronę Tułu, bo długa polana na której był Sokół i Laynn, a później ja i Iza, według miejscowego to też Tuł, w zasadzie to cały długi grzbiet, więc czemu nie ?
Po drodze kolejne zwierzęta, tym razem konie stoją jak zamurowane, a może zamarzły
Wychodzę na polanę i jestem zawiedziony, bo miejsce które tak niedawno było piękne, zielone i widokowe, teraz jest marne mówiąc krótko Rzut oka na kamieniołom którego pracę słychać było już z daleka.
W stronę Czech widoków właściwie żadnych, a Beskid Ś-M. schowany w chmurach.
Robię krótką przerwę na śniadanie i gorące napoje i ruszam z powrotem na parking, odpuszczając Tuł (szczyt) i Zadni Gaj.
Krótko ale zawsze coś Plusy jakieś są, wypróbowałem rejestrator trasy Mapy.cz, działa ale na koniec nie chce zapisać trasy, musiałem robić zrzut ekranu, jest to o tyle fajna sprawa że faktycznie pokazuje dokładny przebieg tras, a normalnie jeżeli ścieżki się nie stykają lub ich nie ma, to nie da się zaznaczyć przebiegu trasy. A drugi plus jest taki, że przetestowałem buty w warunkach zimowych
I taka to była wycieczka.
Trasa:
Trzy tygodnie posuchy spowodowane chorobą i kwarantanną …
Trzeba było się ruszyć z domu, plan jakiś tam był, pogoda troszkę go zweryfikowała … Ale ostatecznie coś tam pochodziłem
Z domu wyjechałem o 8.30, trochę późno ale ciągle liczyłem na to że słońce się pokaże i dla tego opóźniałem wyjazd.
Do Lesznej Górnej mam rzut beretem, więc i śpieszyć się nie muszę Około 9.00 parkuję pod kościołem i ruszam w stronę Wróżnej, po drodze witają mnie kudłate krowy i szaro bure niebo, ale idę z nadzieją że w końcu słońce wyjrzy do mnie choć na chwilę ?
Wchodzę między płoty podzielone granicą polsko-czeską i dostrzegam Daniele, których ostatnim razem nie było w zasięgu wzroku, za to dzisiaj nawet zapozowały
Dzisiejsza trasa jest lekko spontaniczna i w zasadzie idę jak mi wygodniej, ważne że do celu który sobie wyznaczam.
Przez polany zasypane śniegiem i ścieżki leśne docieram do drogi asfaltowej wijącej się przez Leszną, przecinam ją i ruszam pod górę w stronę Tułu, bo długa polana na której był Sokół i Laynn, a później ja i Iza, według miejscowego to też Tuł, w zasadzie to cały długi grzbiet, więc czemu nie ?
Po drodze kolejne zwierzęta, tym razem konie stoją jak zamurowane, a może zamarzły
Wychodzę na polanę i jestem zawiedziony, bo miejsce które tak niedawno było piękne, zielone i widokowe, teraz jest marne mówiąc krótko Rzut oka na kamieniołom którego pracę słychać było już z daleka.
W stronę Czech widoków właściwie żadnych, a Beskid Ś-M. schowany w chmurach.
Robię krótką przerwę na śniadanie i gorące napoje i ruszam z powrotem na parking, odpuszczając Tuł (szczyt) i Zadni Gaj.
Krótko ale zawsze coś Plusy jakieś są, wypróbowałem rejestrator trasy Mapy.cz, działa ale na koniec nie chce zapisać trasy, musiałem robić zrzut ekranu, jest to o tyle fajna sprawa że faktycznie pokazuje dokładny przebieg tras, a normalnie jeżeli ścieżki się nie stykają lub ich nie ma, to nie da się zaznaczyć przebiegu trasy. A drugi plus jest taki, że przetestowałem buty w warunkach zimowych
I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony 2021-12-11, 16:39 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciekawe czy mleko od tego gatunku kudłatych krów smakuje tak samo jak zwykłe? Od dawna sobie zadaje pytanie, ale poki co nie bylo okazji ani zapytac wlasciciela ani udoić na lewo
To uczucie targa mną obecnie kazdego dnia i w kazdym miejscu! Że jeszcze niedawno wszedzie było tak pieknie a teraz wszedzie jest paskudnie!
Jak widac po zdjeciu nr 9 buty odmowily publikacji swojego wizerunku
Wychodzę na polanę i jestem zawiedziony, bo miejsce które tak niedawno było piękne, zielone i widokowe,
To uczucie targa mną obecnie kazdego dnia i w kazdym miejscu! Że jeszcze niedawno wszedzie było tak pieknie a teraz wszedzie jest paskudnie!
A drugi plus jest taki, że przetestowałem buty w warunkach zimowych
Jak widac po zdjeciu nr 9 buty odmowily publikacji swojego wizerunku
Ostatnio zmieniony 2021-12-11, 17:00 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Góry jak góry ale zestaw zwierzęcy...
Od krów przez Ciebie do jeleni i koni. Świetnie !
Od krów przez Ciebie do jeleni i koni. Świetnie !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- sprocket73
- Posty: 5933
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Pod Cieszynem, na skraju Rzeczypospolitej, bardzo egzotyczny zwierz zamieszkuje.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Pod Cieszynem, na skraju Rzeczypospolitej, bardzo egzotyczny zwierz zamieszkuje.
To na pewno czeskie wpływy.
Najważniejsze, że zażyłeś świeżego powietrza. Zima całkiem niezła jak na tak niskie pastwiska.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Piotrek pisze:Kangurów brakuje do kolekcji. Do bani ta zima
Mamy w Parku czy jeszcze nie ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
włodarz pisze:Adrian pisze: Plusy jakieś są, wypróbowałem rejestrator trasy Mapy.cz, działa ale na koniec nie chce zapisać trasy
W mapy.cz jest zakładka Moje mapy. Jeśli się tam zalogujesz będziesz mógł zapisywać wszystkie swoje wycieczki.
Tak przypuszczałem że trzeba się zalogować żeby działało.
P. S
W końcu się zalogowałem przy okazji
Ostatnio zmieniony 2021-12-12, 09:09 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek pisze:Kangurów nie ma za to baranów pojawia się co nie miara
Wyraźnie powiększyli powierzchnię Mini ZOO. Mogą być ciekawe transfery.
P.s. Adrianie czy już doszedłeś do siebie po tej "powrotnej" wyprawie ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Dobromił pisze:Piotrek pisze:Kangurów nie ma za to baranów pojawia się co nie miara
Wyraźnie powiększyli powierzchnię Mini ZOO. Mogą być ciekawe transfery.
P.s. Adrianie czy już doszedłeś do siebie po tej "powrotnej" wyprawie ?
Tak.
Mój organizm zregenerował się błyskawicznie, choć po takiej trasie mogło być różnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości