włodarz pisze:Ostatnio mam bardzo mało czasu, więc ta relacja jest dla mnie w sam raz.
Czas na ,,erratę"
Trasa: Żabnica Skałka (600) - Hala Boracza (866) - Hala Studzionka - Hala Lipowska schronisko (1270) - Hala Rysianka schronisko (1290) - Rysianka (1322) - Hala (przeł.) Pawlusia (1180) - Żabnica Skałka (600)
Początek: 7.15
Koniec: 13.40
Całkowity czas wycieczki: 6 h 25 min.
Dystans: 16,3 km
Maksymalne przewyższenie: 722 m
Suma wzniesień: ok. 840 m
Mapka trasy
Tym razem w wyniku ,,niecnej intrygi” i ,,prowokacji” wycieczka w gronie sześcioosobowym. Wiekowo, płciowo, kondycyjnie - ,,od lasa do lasa”. Wolna amerykanka.
Startujemy z Żabnicy około 7.15. Parking obok pensjonatu ,,Alaska” już prawie zapełniony. Wiadomo, niedziela (unikam wycieczek w niedzielę), prognozy pogody nie najgorsze więc ludzi sporo. Sam też tworzę ten tłum.
40 minut później Hala Boracza i pierwsze widoki – np. na Prusów i Baranią Górę w oddali.
W okolicach Polany Cukiernica spojrzenie na Romankę – kawał góry. Ogólnie w tej porze dnia i kierunku, trudne warunki do fotografowania.
Reszta idąc na Halę Lipowską, wybiera szlak żółty. Ja z kolei umyślnie zielony, mniej widokowy – będzie pretekst do wycieczki ,,lepszym wariantem”.
Szlak na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat znacznie się wylesił ale też zachowane są zacne ślady pierwotnego lasu. Ścieżka ogólnie biegnie trawersem i jest w miarę łagodna.
Panoramy z prześwitów ale całkiem sporych…tu np. Beskid Śląski w oddali m. in. z Baranią Górą i Skrzycznem, bliżej ,,żywiecki” Prusów.
O dziwo, na Hali Lipowskiej melduje się około pół godziny wcześniej niż reszta. Zdjęć stamtąd mam mało – wciąż trudne warunki do zdjęć. Ogólnie ubiegła niedziela nie miała klarownego czystego nieba i słońca – plus pora dnia i kierunek południowy.
Tu schronisko – kuchnia lepsza niż na Rysiance, widoki gorsze…czyli dokładnie na odwrót niż na Rysiance.
Beskidzki klasyk – Pilsko z Hali Rysianka. Widokowo przepiękne miejsce !
,,Królowa” potwierdza.
Orawa, Mała Fatra, zarys Tatr Zachodnich….
Prowadzę ,,ekipę” pozaszlakowo na szczyt Rysianki z Halą Koziorką. Blisko, łatwo, panorama na Beskid Śląski zacna…nikt nie śmiał narzekać.
Schodzimy do Żabnicy Skałki przez przeł. Pawlusią…
Romanka w tym ujęciu też niczego sobie.
Zejście do Żabnicy Skałki jest dosyć strome i ,,zdziczałe” ale są też miejsca z wypłaszczeniami.
Oraz okazją do fotopstryków.
W samej Żabnicy osobnicy płci męskiej bez wyjątku postanowili wspomóc miejscową Panią przedsiębiorcę, młodą, utalentowana, ładna. Ciasta z jagodami, ostrężynami, kawa, sery…
Uczcie się !
Dobranoc.