Trzy Kopce ... We dwoje
: 2021-06-27, 18:52
Dzień dobry.
Przegląd pogody w sobotni wieczór i podjęcie decyzji o krótkiej wycieczce we dwoje, taki powstał plan na niedzielę.
Jako że wycieczka raczej mało obfitująca w widoki, to postanowiłem zabrać ze sobą moją "35" i nie chodzi mi wcale o moją żonę, ale o obiektyw stałke
Coś krótkiego i w pobliżu, ciężki temat, ciężki …
Ustroń Dobka, tam zaczynamy naszą wycieczkę na Trzy Kopce …
Trasa: https://en.mapy.cz/s/jozosotatu
Poranna pogoda, jakaś taka niemrawa, pochmurna i nie do końca pewna …
Powolutku zbliżaliśmy się do celu, po drodze podziwiając widoki, a że było ich mało to cieszyły nas podwójnie
Wychodzimy na ostatnią prostą do schroniska i nagle jakby z pod ziemi wyłoniły się "tłumy" ludzi, skąd jak
W schronisku przerwa na posiłek i krótki odpoczynek, krótka wycieczka to i odpoczynek krótki
Idziemy żółtym w stronę szczytu Kamienny, ale kawałek wcześniej odbijamy w prawo i zmierzamy w stronę szczytu o nazwie Cyrhla, brzmiało jakoś tak fajnie, to czemu nie kawałek przed wierzchołkiem jest knajpa "Pod Piramidą", chyba zrobili sobie ze szczytu i okolic trasę ofroudową i krosową
Jakoś mijamy cały ten syf oblepiony taśmami czerwono - białymi i dostajemy się na drogę, którą idziemy już do samego końca, droga ta to nielegalny objazd Wisły, ostatnio mieliśmy przyjemność nim jechać, przejeba.y przejazd, Hardcor ! Ale pieszo całkiem znośnie
A na koniec oczywiście moczenie nóżek.
I Taka to była wycieczka.
Przegląd pogody w sobotni wieczór i podjęcie decyzji o krótkiej wycieczce we dwoje, taki powstał plan na niedzielę.
Jako że wycieczka raczej mało obfitująca w widoki, to postanowiłem zabrać ze sobą moją "35" i nie chodzi mi wcale o moją żonę, ale o obiektyw stałke
Coś krótkiego i w pobliżu, ciężki temat, ciężki …
Ustroń Dobka, tam zaczynamy naszą wycieczkę na Trzy Kopce …
Trasa: https://en.mapy.cz/s/jozosotatu
Poranna pogoda, jakaś taka niemrawa, pochmurna i nie do końca pewna …
Powolutku zbliżaliśmy się do celu, po drodze podziwiając widoki, a że było ich mało to cieszyły nas podwójnie
Wychodzimy na ostatnią prostą do schroniska i nagle jakby z pod ziemi wyłoniły się "tłumy" ludzi, skąd jak
W schronisku przerwa na posiłek i krótki odpoczynek, krótka wycieczka to i odpoczynek krótki
Idziemy żółtym w stronę szczytu Kamienny, ale kawałek wcześniej odbijamy w prawo i zmierzamy w stronę szczytu o nazwie Cyrhla, brzmiało jakoś tak fajnie, to czemu nie kawałek przed wierzchołkiem jest knajpa "Pod Piramidą", chyba zrobili sobie ze szczytu i okolic trasę ofroudową i krosową
Jakoś mijamy cały ten syf oblepiony taśmami czerwono - białymi i dostajemy się na drogę, którą idziemy już do samego końca, droga ta to nielegalny objazd Wisły, ostatnio mieliśmy przyjemność nim jechać, przejeba.y przejazd, Hardcor ! Ale pieszo całkiem znośnie
A na koniec oczywiście moczenie nóżek.
I Taka to była wycieczka.