Strona 1 z 2

Taka sobie wycieczka po Beskidzie.

: 2021-03-07, 23:01
autor: sokół
Relacja miesiąca to nie będzie, hehehe bo weny do pisania nie mam.

Startuję w Sopotni.

Obrazek

Szlak od razu ostro bije do góry, więc mam hercklekoty i dyszę jak stary parowóz, ale starość nie radość.
Wyłażę z lasu i podziwiam widoczki w stronę Małego.

Obrazek

Gdzieś tam, Pilsko... daleko, ale do urobienia, jak kolano wytrzyma.

Obrazek

Podejście na Kotarnicę, bezlitosne, ale widoki wynagradzają. Szkoda, że przejrzystość powietrza nie dopisała.

Obrazek

Jeleśnia

Obrazek

Kotarnica, która została wzięta za Rachowiec bądź Malinowską Skałę.

Obrazek

Zima jeszcze trzyma, wiało okrutnie.

Obrazek

Podejście na Romankę ciągnie się jak opera mydlana, na szczęście pod koniec jest klimat.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na Romance :)

Obrazek

idę dalej, klimat jest, z widokami gorzej...

Obrazek

To mnie czeka...

Obrazek

Robi się cieplej, ale dalej wieje. Ludzi mało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docieram na Pawlusią. Byłem już z chłopakami w tym roku tutaj, ale było więcej śniegu.

Obrazek

Atak na Rysianke i zawód, Tatry ledwie widoczne.

Obrazek

Romanka

Obrazek

Krótki postój i lecę ku Pilsku.

Obrazek

To jest jednak kawał góry!

Obrazek

Wbijam w graniczny szlak, wypluwam płuca, ale dostaję, co moje.

Obrazek

Ludzi tu jak na odpuście.

Obrazek

Dotarłem do szlaku z Miziowej, widoki zaczynają się poprawiać, chyba mi się podoba.

Obrazek

Cisnę po wyślizganym przez narciarzy dukcie na polski szczyt.

Obrazek

Wieje jak ciul, ale jakoś mi się udaje osiągnąć cel.

Obrazek

Są Tatry, ale są też potwory.

Obrazek

Ten to wypisz wymaluj Obcy!

Obrazek

Na słowackim szczycie lepiej z widokami.

Obrazek

Skrzyczne. Wersja z sigmy... Porażka.

Obrazek

Herbatka z termosu, kanapka, kilka zdjęć...

Obrazek

Obrazek

Schodzę, bo wieje jak pierun. Dla urozmaicenia idę żółtym, oczywiście z przygodami, bo nikt tam zimą nie łazi. Ale za to fajnie było widać Orawską Polhorę.

Obrazek

Na Miziowej się skusiłem na napój z pianką, więc sobie czekam w leżaku, bo za szybko nie mogę złazić, z wiadomego powodu...

Obrazek

W końcu kwarantanna piwna mija, więc złażę przez Halę Górową.

Obrazek

Jest i złota godzina!

Obrazek

Osiągam Halę Malorka. Tam jest bombowo!

Obrazek

Obrazek

No i złażę na Przysłopy...

Obrazek

Już po zachodzie, ale coś tam jeszcze mi się udaje złapać, w dobrym kolorze...

Obrazek

Potem jeszcze w lodowej rynnie po omacku, bo mi się czołówki nie chciało wyciągać - po żywym lodzie... no i to tyle by było z tego dnia :)

: 2021-03-07, 23:07
autor: laynn
Wycieczka niezła. Ta Kotarnica, zaczyna zarastać, stąd łatwo ją pomylić. :)
I zimo, spier.... ;)

: 2021-03-08, 07:08
autor: Piotrek
Zimo trwaj!. Piękna jest nawet przy tej skromnej ilości śniegu :)

Spory kawałek zdeptałeś :ok i to, jak się domyślam, w samotności. No chyba że ukrywałeś po kontach innych forumowiczów :-)

: 2021-03-08, 07:08
autor: Dobromił
Może być. Pilsko zawsze ma sens. Nawet jak się tam idzie pół dnia :)

: 2021-03-08, 07:09
autor: Dobromił
No chyba że ukrywałeś po kontach innych forumowiczów :lol


Od kont to tu Sprocket jest :)

: 2021-03-08, 08:28
autor: Sebastian
Wiedziałem, że tam pójdziesz, ale zgodnie z obietnicą cicho sza. Jak na osobnika z napierdzielającym kolanem ładną trasę zrobiłeś. Fajne widoki z Kotarnicy, natomiast tak zachwalana przez ciebie Malorka i Uszczawne jakoś tak nieprzekonująco.

: 2021-03-08, 08:30
autor: Dobromił
Sebastian pisze:Wiedziałem, że tam pójdziesz, ale zgodnie z obietnicą cicho sza.


Obawialiście się donosicieli czy też tłumów na trasie żądnych autografów ? :) ;)

: 2021-03-08, 09:49
autor: sokół
Nie no, ja nie jestem aż tak rozpoznawalny jak co poniektórzy.

Kotarnica zdecydowanie na plus - jak tam szedłem ostatnim razem to wszystko było w lesie, więc szlaku specjalnie nie polecałem, chyba, że wrogom.

Co do Uszczawnego... dalej jest tam fajnie, ale za ciemno już chyba było i nie powyłaziły te zdjęcia tak, jakby tego opinia publiczna oczekiwała... pod koniec słońce było nieco zamglone i nie podświetliło tak, jak nam swego czasu pod Romanką.

Plus późnego wracania - nie ma korków na jedynce. :lol

: 2021-03-08, 10:36
autor: Adrian
Robiliśmy z Izą i Leą tą trasę w zimie, pamiętam że między Pilskiem a Rysianką były fajne zaspy, takie na ponad 2 metry, nadmuchane przez wiatr.
Pogoda Ci pykła.

: 2021-03-08, 13:45
autor: Pudelek
czy sokół się czasami uśmiecha?

: 2021-03-08, 13:50
autor: Sebastian
zdarza mu się:
Obrazek

: 2021-03-08, 13:55
autor: Pudelek
To bardziej wygląda na grymas, a nie uśmiech.

: 2021-03-08, 14:01
autor: Sebastian
analiza uśmiechu Sokoła:
Obrazek

: 2021-03-08, 15:23
autor: laynn
Gdy Sokół się bawi jajkami to się uśmiecha :D

: 2021-03-08, 16:36
autor: sprocket73
A skąd pomysł na trasę?
Bo ja zrobiłem dokładnie taką samą w grudniu ;)