Na Skrzycznem nie było mnie ładnych kilka lat, o ile na szczycie niewiele się zmieniło to na szlaku sporo.Od ostatniej wizyty przybyła wieża widokowa,a las jak to bywa jest w sporym stopniu przetrzebiony.Z jednej strony dodało to widokowej atrakcyjności lecz z drugiej szkoda tych drzew , nowe nasadzenia nim podrosną minie sporo lat.Ludzi jak na wrzesień i dzień roboczy sporo.Do Malinowskiej szlak prawie pusty, cyrk zaczyna się dalej. Im bliżej szczytu tym gorzej.2 lata temu uruchomiono kolejkę na Zbójnicką Kopę ludzie walą do schroniska jak pszczoły do miodu,po dojściu na miejsce rezygnuję ze skorzystania z oferty bufetu , konsumuję własne zapasy i oddalam się z tarasu przy schronisku ponaglany radosną twórczością muzyki pewnego (sic) górala.Zejście do Szczyrku schodzę niebiesko-zielonym szlakiem ,ścieżka jest miejscami wąska, kręta i niewesoła.Jedyne co pasowało to pogoda i świetne samopoczucie.
Z cyklu GÓRA JAKA JEST KAŻDY WIDZI czyli 22 IX 2020 czyli Sk
Z cyklu GÓRA JAKA JEST KAŻDY WIDZI czyli 22 IX 2020 czyli Sk
Ostatnio zmieniony 2020-09-23, 17:59 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Taaaa to już ostatnia taka koszula się obstała ze spadku po ostatnim miejscu pracy. Czy góral spożywał? Nie wiem bo jak zaczął grać i śpiewać ja pośpiesznie wybyłem pod wieżę widokową.Adrian pisze:Ja też kultywuje używanie flaneli w górach
Tak Mirku Skrzyczne zmienia się gwałtownie, wyciągi, wycinka i przeludnienie to główne grzechy tego Śląskiego Kolosa
Góral grał i śpiewał czy tylko spożywał?
Sebastian pisze:Sama koszula flanelowa teraz nie uratuje relacji Muszą być różowe getry, gołe klaty albo dupa, czy tez pies robiący zdjęcia. Poprzeczka została strasznie wysoko postawiona.
To z tego wszystkiego wybieram psa który pstryka foty
Mirek, z tego co pamiętam on grał całkiem fajnie i robił się fajny klimat miejsca ...
Ostatnio zmieniony 2020-09-23, 19:06 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
W brew pozorom kupić obecnie taką tradycyjną jak kiedyś flanelę nie jest łatwo. Najłatwiej w sklepach z odzieżą BHP jak się okazuje można trafić. Bo te niby flanele z sieciówek odzieżowych to ino wzór, ale materiał nie ten co tradycja wymaga.
Pięknie Mirek Widzę że w góry powróciłeś dośc intensywnie. Druga młodość można powiedzieć
Pięknie Mirek Widzę że w góry powróciłeś dośc intensywnie. Druga młodość można powiedzieć
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości