16.05.2015 r. Bardzo zwyczajnie. Trochę przyziemnie. Spontan

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

16.05.2015 r. Bardzo zwyczajnie. Trochę przyziemnie. Spontan

Postautor: nes_ska » 2015-05-17, 14:16

Wycieczka XII

Los zdecydował! Beskid Wyspowy! Tym razem postanowiłyśmy z aniołkiem jeszcze raz wybrać się na Jasień i Mogielicę. Ja przecierałam te szlaki zimą. Aniołek parę lat temu. Ja patrzę na nie innym, wiosennym okiem. Aniołek sobie przypomina i podobno oczekuje lepszych widoków niż wtedy.

W ramach jednej z nielicznych przygód tego dnia, spóźniam się na dworzec, więc wysiadam wcześniej z nadzieją, iż znajdzie się jeszcze dla mnie miejsce w autobusie. Podobno aniołek musiał o to mocno zawalczyć, gdyż kierowca nie miał ochoty zatrzymywać mi się na przystanku na Alejach, ale w końcu się udało, więc dotarłyśmy na miejsce tuż przed 9.00.

W Rzekach sielanka. Nic się nie dzieję. Kucyki się pasą. Kwiaty kwitną. Trawa rośnie. Słońce świeci. Pranie się suszy...
Obrazek

Zastanawiamy się, czy w ogóle iść dalej, czy nie sfotografować domów i wrócić do Krakowa. Ostatecznie jednak ruszamy w drogę! Początkowy fragment szlaku prowadzi asfaltem, jednak zieleń wokół jest bardzo zachęcająca!
Obrazek

W oddali widzimy swój dzisiejszy cel, czyli Mogielicę, a w pobliżu mnóstwo mleczy!
Obrazek
Obrazek

Zieleń dzisiejszego dnia dostała swoją prywatną nazwę. Jest ona w odcieniu sproketowym
Obrazek

W dobrym tempie docieramy na Przełęcz Przysłopek, skąd czeka nas podejście pod górę na Jasień.
Obrazek

Tutaj znów atakują nas mlecze!
Obrazek

W związku z tym postanawiam uciec ku górze! Wiadomo - im wyżej, tym bezpieczniej!
Obrazek
Obrazek

Szlak na Jasień wiedzie bardzo przyjemną drogą. Żółtym idę pierwszy raz i jestem zachwycona!
Obrazek

W pewnym momencie wchodzimy przez bramę do lasu.
Obrazek

Na furtce znajduje się napis "Proszę zamykać." Hm... Bramy zamknąć się nie da. Coś można by było zamknąć. Postanawiam w związku z tym zamknąć się i iść dalej ku Jasieniowi.
Obrazek

Takie widoki zachęcają do tego, żeby tu jeszcze wrócić: :dev
Obrazek

W drodze zupełnie przypadkowo odbijamy na jakąś polankę, z której są bardzo ładne widoki. Niestety na moich zdjęciach nie widać tego, że był między innymi pogląd na Babią Górę ;)
Obrazek

Zanim dotrzemy na sam szczyt i pooglądamy widoki, odbijamy na chwilę w stronę szałasu.
Obrazek

Tam spotykamy młodych ludzi, licealistów, z którymi ucinam sobie pogawędkę m.in. o kanibalizmie :dev Dzieciaki są tutaj na wolontariacie, gdyż w dzisiejszym dniu odbywają się zawody dogtrekkingowe i Jasień jest jednym z punktów z wodą.
Obrazek

Przy szałasie siedzimy dosyć długo, co później odbije się na dalszej części wycieczki. W końcu ruszamy dalej ku szczytowi, żeby zrobić jakieś zdjęcia i udać się w dalszą trasę. Na górze okazuje się, że widoczność może nie jest powalająca, ale widać nawet Tatry. To już coś ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ja jeszcze zagapiam się i zamiast iść szlakiem, schodzę w dół, mając ze swojej prawej strony ciągle widok na Tatry.
Obrazek

Aniołek jednak doprowadza mnie do ładu, wołając, że idę w złym kierunku. Wracamy zatem z powrotem w stronę tablicy informacyjnej i stamtąd udajemy się w stronę Mogielicy. Droga wiedzie głównie przez las, jednak momentami przebijają się jakieś widoki, m.in. na Babią Górę.
Obrazek
Obrazek

Wielką radość sprawia nam dojście do Hali Stumorgowej.
Obrazek

W porównaniu do zimy teraz przejście przez Halę to spacerek... W dodatku szlak jest monitorowany przez policję, więc każdy może czuć się tutaj bezpiecznie!
Obrazek

Pędzę szybko do góry, żeby móc dłużej podziwiać piękne widoki! Przed oczami mam Mogielicę ;)
Obrazek
Obrazek

...a ze swojej prawej strony majaczące Tatry!
Obrazek

Na górze rozsiadam się tak, żeby mieć jak najlepsze widoki i czekam na aniołka, który robi jeszcze zdjęcia dogtrekkerom ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Seszyn na Hali :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek

...i ruszamy dalej ku szczytowi i wieży widokowej! Widoki przeciętne, bo niebo zaczyna zachodzić coraz bardziej chmurami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tutaj zarządzam wielką mobilizację, aby zdążyć na ostatni autobus z Jurkowa do Krakowa! Mamy zatem bardzo ograniczony czas na zachwyty wszelakie. W związku z tym po zrobieniu zdjęć z wieży ruszamy dalej w stronę domu.

Po drodze łapiemy jeszcze wiosnę!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

...i zmierzamy grzecznie w stronę przystanku.
Obrazek


Było bardzo zwyczajnie. Nic się nie stało. Nic nie zgubiłam. Się nie zgubiłam. Sińców nowych brak. Czyżby nowy etap? ;P

Wszystkie pstryki
Ostatnio zmieniony 2015-05-17, 15:26 przez nes_ska, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Leszek Tatry
Posty: 226
Rejestracja: 2014-11-17, 19:46

Postautor: Leszek Tatry » 2015-05-17, 14:55

A ja już liczyłem na kolejny dreszczowiec ;)
Fajna wycieczka, piękna pogoda i super zdjęcia. Czego chcieć więcej :-)
"... Wspinanie kojarzy mi się nie tyle ze stawaniem na szczycie, co ze spoglądaniem na drugą stronę. Bo zawsze masz przed sobą nowe horyzonty, ku którym zmierzasz..." (Chris Bonington)

https://www.facebook.com/leszek.tatry
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2015-05-17, 14:57

Nic nie zgubiłaś?

Co miałaś zgubić, jak już wszystko zgubione?

Pięknie! Odcieniem sproketowym zabiłaś we mnie wszystko. Padłem na twarz, a przepona wciąż boli. Mleczami sięgnęłyście szczytu. Myślałem, że ja widziałem ich sporo, ale nie.

Przeciętne widoki z Mogielicy? Piękna przeciętność.

Ta Mogielica kusi, kusi, jeno trzy godziny w aucie odstrasza....
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2015-05-17, 15:11

Po wczorajszym dniu zielenią wszyscy chętni się już chyba nasycili ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2015-05-17, 16:11

Co jak co ale te żółte od mleczy łąki są wręcz...romantyczne :-)
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2015-05-17, 17:45

Nooo, to jutro poszukam Twoich zgub na żółtym szlaku!
Zieleń i błękit iście sprocketowe!
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-05-17, 19:29

Leszek Tatry pisze:A ja już liczyłem na kolejny dreszczowiec ;)


Obiecuję, że następnym razem bardziej się postaram. Widok policji spowodował, że postanowiłyśmy być grzeczne ;)

sokół pisze:Co miałaś zgubić, jak już wszystko zgubione?


Coś by się zapewne znalazło. Poza tym ja jeszcze nie jestem do końca zgubiona! :-o

sokół pisze:Pięknie! Odcieniem sproketowym zabiłaś we mnie wszystko.


Nazwa powstała już na szlaku. Spontanicznie.

sokół pisze:Przeciętne widoki z Mogielicy? Piękna przeciętność.


No tak... Zawsze mogło być widać wyraźniej Tatry i inne góry. Niebo mogło być bardziej niebieskie, a zieleń bardziej zielona :-o

sokół pisze:Ta Mogielica kusi, kusi, jeno trzy godziny w aucie odstrasza....


Ja już przywykłam. 3-4 godziny w jedną stronę to właściwie górska codzienność dla mnie :P Rzadko zdarza się, że jadę gdzieś bliżej. Muszę w końcu wybrać się w Niski od strony Gorlic :P W tamtą stronę mam raptem 2 godziny :P

Piotrek pisze:Co jak co ale te żółte od mleczy łąki są wręcz...romantyczne :-)


Dobrze, że Eco tego nie widzi! On jest bardzo wrażliwy na taki rodzaj romantyzmu :dev

bton1 pisze:Nooo, to jutro poszukam Twoich zgub na żółtym szlaku!
Zieleń i błękit iście sprocketowe!


Powodzenia! Poniedziałek zapowiada się bardzo ładnie, więc myślę, że możesz liczyć na taką zieleń :)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2015-05-17, 19:57

Jak zwykle pięknie i nastrojowo. Pogoda też się trafiła jak trzeba. I tym razem niczego nie zgubiłaś, po nic nie musiałaś wracać. :)
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2482
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2015-05-17, 22:25

Patrzę i oczom nie wierzę jak tam teraz zielono, a na Mogielicy byłam zaledwie miesiąc temu :) Pięknie!!!!!!!
Awatar użytkownika
aniołek
Posty: 169
Rejestracja: 2013-12-11, 23:15

Postautor: aniołek » 2015-05-22, 12:55

nes_ska pisze: Aniołek parę lat temu


aż cztery lata :o-o

nes_ska pisze:Podobno aniołek musiał o to mocno zawalczyć


mam świadków :dev ...ci dam podobno!


Bardzo dziękuję za towarzystwo :prt6 i ogarnięcie logistyczne/czasowe...zwłaszcza pod koniec :flo8

Trochę zieleni...zwyczajnej :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


album https://picasaweb.google.com/1129537785 ... yMogielica
Ostatnio zmieniony 2015-05-24, 11:14 przez aniołek, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości