03.05.2015: Beskid Mały: Gaiki i Czupel
: 2015-05-06, 17:55
Trasa: Międzybrodzie Bialskie (330) - Nowy Świat (660) - Gaiki (808) - przeł. Przegibek (663) - Magurka Wilkowicka (909) - Czupel (933) - Międzybrodzie Bialskie (330)
Start: 06.45
Meta: 12.20
Czas wycieczki: 5h 35 min.
Dystans: 16,9 km,
Maksymalne przewyższenie: ok. 600 m,
Suma wzniesień: ok. 800 m
Kolejna ,,ekskursja" z cyklu ponownego odwiedzenia ,,starych kątów". No, może za wyjątkiem odcinka Międzybrodzie Bialskie - Nowy Świat - Gaiki, którym nigdy wcześniej nie szedłem, więc chciałem się przekonać, czy warto.
Pisząc w skrócie - warto !
W ,,Nowym Świecie"
Góra religijna czyli H(Ch)robacza Łąka - ponoć obecnie już bezwidokowa. Trzeba będzie kiedyś to sprawdzić.
Jako, że stary, gruby i schorowany jestem , więc ,,popas goni popas". Całkiem fajny ten ,,Nowy Świat" a w zasadzie widoki z niego.
O tym, że z Gaików widoków nie ma, wiedziałem już wcześniej. Tutaj tego potwierdzenie.
Na przełomie XIX i XX wieku, na Gaikach stała wieża obserwacyjna, szkoda, że nie przetrwała do naszych czasów.
Schodząc na przełęcz Przegibek mam ,,takie cuś"
Ale to co najciekawsze, dopiero przede mną. Podejście już bezpośrednio na Magurkę Wilkowicką. Sporo się tu zmieniło od ostatniej (7 lat temu) wizyty.
,,Ścieżka" momentami tak szeroka i dobrze utwardzona, że z powodzeniem zmieściłyby się na niej ze trzy TIRY-jeden obok drugiego. A może nawet cztery.
No cóż, dostosowanie terenu dla narciarzy biegowych wymagało ,,co nieco" pracy.
Ale coś za coś - mam wrażenie, że ten odcinek jest bardziej widokowy, niż kiedyś.
Aż nie chciało się stamtąd odchodzić, tym bardziej, że i ułatwienia dla turystów się znalazły.....
W końcu umieszczam swoje jakże piękne lico w schronisku na Magurce Wilkowickiej.
cepra niestety nie było. Rekompensuje zatem swój smutek, patrząc w kierunku Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Aura lekko ,,zawiesista" plus zdjęcia pod słońce bez fitra ale coś tam widać
Przez cały czas pobytu na Czuplu, żyłem w błędnym oczywiście mniemaniu, że należy tylko do mnie.
Bardzo to dziwne, bo spodziewałem się tzw. tłumów i świadomie tam szedłem na spotkanie z tłumem a tu...żywej duszy nie spotkałem.
Tym bardziej dziwne, bo Czupel zacnym miejscem widokowym jest. Śpieszcie się, młodnik już podrasta.
Dzień turystyczny kończę wzruszając się Żarem w ,,tysiącu" odcieni wiosny.
Podsumowując - niby miejsca dobrze mi znane, niby te same. Ale będąc tam po raz kolejny, jednak było inaczej niż wtedy. Lepiej czy gorzej ? Tego nie wiem. Po prostu inaczej......
Jak dla mnie, ta część Beskidu Małego jest ciekawsza od tzw. Gór Zasolskich.
Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 1154469234
Start: 06.45
Meta: 12.20
Czas wycieczki: 5h 35 min.
Dystans: 16,9 km,
Maksymalne przewyższenie: ok. 600 m,
Suma wzniesień: ok. 800 m
Kolejna ,,ekskursja" z cyklu ponownego odwiedzenia ,,starych kątów". No, może za wyjątkiem odcinka Międzybrodzie Bialskie - Nowy Świat - Gaiki, którym nigdy wcześniej nie szedłem, więc chciałem się przekonać, czy warto.
Pisząc w skrócie - warto !
W ,,Nowym Świecie"
Góra religijna czyli H(Ch)robacza Łąka - ponoć obecnie już bezwidokowa. Trzeba będzie kiedyś to sprawdzić.
Jako, że stary, gruby i schorowany jestem , więc ,,popas goni popas". Całkiem fajny ten ,,Nowy Świat" a w zasadzie widoki z niego.
O tym, że z Gaików widoków nie ma, wiedziałem już wcześniej. Tutaj tego potwierdzenie.
Na przełomie XIX i XX wieku, na Gaikach stała wieża obserwacyjna, szkoda, że nie przetrwała do naszych czasów.
Schodząc na przełęcz Przegibek mam ,,takie cuś"
Ale to co najciekawsze, dopiero przede mną. Podejście już bezpośrednio na Magurkę Wilkowicką. Sporo się tu zmieniło od ostatniej (7 lat temu) wizyty.
,,Ścieżka" momentami tak szeroka i dobrze utwardzona, że z powodzeniem zmieściłyby się na niej ze trzy TIRY-jeden obok drugiego. A może nawet cztery.
No cóż, dostosowanie terenu dla narciarzy biegowych wymagało ,,co nieco" pracy.
Ale coś za coś - mam wrażenie, że ten odcinek jest bardziej widokowy, niż kiedyś.
Aż nie chciało się stamtąd odchodzić, tym bardziej, że i ułatwienia dla turystów się znalazły.....
W końcu umieszczam swoje jakże piękne lico w schronisku na Magurce Wilkowickiej.
cepra niestety nie było. Rekompensuje zatem swój smutek, patrząc w kierunku Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Aura lekko ,,zawiesista" plus zdjęcia pod słońce bez fitra ale coś tam widać
Przez cały czas pobytu na Czuplu, żyłem w błędnym oczywiście mniemaniu, że należy tylko do mnie.
Bardzo to dziwne, bo spodziewałem się tzw. tłumów i świadomie tam szedłem na spotkanie z tłumem a tu...żywej duszy nie spotkałem.
Tym bardziej dziwne, bo Czupel zacnym miejscem widokowym jest. Śpieszcie się, młodnik już podrasta.
Dzień turystyczny kończę wzruszając się Żarem w ,,tysiącu" odcieni wiosny.
Podsumowując - niby miejsca dobrze mi znane, niby te same. Ale będąc tam po raz kolejny, jednak było inaczej niż wtedy. Lepiej czy gorzej ? Tego nie wiem. Po prostu inaczej......
Jak dla mnie, ta część Beskidu Małego jest ciekawsza od tzw. Gór Zasolskich.
Szczegóły:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... 1154469234