Dawno temu, gdy zrównoważonej mieszaniny barw prostych ze św
: 2015-02-05, 13:11
Dawno temu, pewnie z jakieś 4 miesiące wstecz, odbyłem sobie mały spacer po okolicy. I tak, z nudów bardziej niż jakiejś wewnętrznej potrzeby, postanowiłem podzielić się z Wami zdjęciami z tejże wędrówki.
Wyruszam tradycyjnie żółtym szlakiem z Lubnia i kieruję się na Kiczorę, mając w planach odwiedzenie obserwatorium na Lubomirze. Pogoda piękna, błękitne niebo, ptaszki śpiewają. Ogólnie sielsko i swojsko.
Trasa standardowa: Lubień-Kiczora-Kamionka-Patryja-Trzy Kopce-Lubomir. W sam raz na kilka godzin spędzonych na szlaku. Zdjęcia wykonane telefonem, więc bez rewalacji.
Początek typowo późno jesienny, okolice Kiczory:
Dalej już bardziej kolorowo. Nawet motylki - jak w bajce.
Kamienne zigguraty raz po raz ujawniały się w okolicach szlaku. W sumie naliczyłem pięć.
Powolutku docieram do celu.
Na szczycie wita mnie niska temperatura, śnieg i wiatr.
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam starą załogę, takoż nowe twarze
Wyruszam tradycyjnie żółtym szlakiem z Lubnia i kieruję się na Kiczorę, mając w planach odwiedzenie obserwatorium na Lubomirze. Pogoda piękna, błękitne niebo, ptaszki śpiewają. Ogólnie sielsko i swojsko.
Trasa standardowa: Lubień-Kiczora-Kamionka-Patryja-Trzy Kopce-Lubomir. W sam raz na kilka godzin spędzonych na szlaku. Zdjęcia wykonane telefonem, więc bez rewalacji.
Początek typowo późno jesienny, okolice Kiczory:
Dalej już bardziej kolorowo. Nawet motylki - jak w bajce.
Kamienne zigguraty raz po raz ujawniały się w okolicach szlaku. W sumie naliczyłem pięć.
Powolutku docieram do celu.
Na szczycie wita mnie niska temperatura, śnieg i wiatr.
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam starą załogę, takoż nowe twarze