W Kotarnicy
: 2014-03-10, 20:41
Była to wycieczka sentymentalna
Zaplanowaliśmy sobie na niedzielę wyskok na Gibasy, przyjemną pętelką z Kocierza ale w sobotę spotkałem znajomego leśnika z Sopotni pod którego władczymi skrzydłami kiedyś pracowałem. I zaczął opowiadać jak to w Kotarnicy się zmieniło, że dostali kasę z UE, ze nowe przepusty są, że fajne stokówki, że stoki przerzedziło i widokowo się zrobiło, że ludzie na wycieczki chodzą, na rowerach jeżdżą i.t.d. To myślę, może tam wyskoczymy zobaczyć co i jak?. Wszak na Gibasach całkiem nie dawno byliśmy.
Trochę się obawiałem, że dolinka zmieniła się w jakiś deptak- tablice, ławki, wiaty- ale na szczęście nie, nadal jest to spokojne odludzie
Droga faktycznie przyjemna, miejsca gdzie kiedyś ciągle ja zalewało są ładnie obudowane kamieniem przepusty ale nadal jest to zwykła dolina którą można dostać się do góry.
A idzie się przyjemnie, bo choć droga nie jest stroma (wręcz spacerowa) to wyprowadza zakosami na spora wysokość. Doszliśmy jak oszacowałem na mapie na jakieś 1000-1050 m n.p.m. luźnym krokiem bez zmęczenia. Widoki w stronę Pilska faktycznie ładne. Żal jedynie kiepskiej widoczności, w dodatku ładnie stąd wyglądające Pilsko było pod Słońce i trochę mdło wyszło na zdjęciach. Zdjęcia ogólnie też bez szału ale cóż, jakie są takie są.
Foty-> http://www.zuziawdrodze-galeria.cba.pl/kotarnica032014
Zaplanowaliśmy sobie na niedzielę wyskok na Gibasy, przyjemną pętelką z Kocierza ale w sobotę spotkałem znajomego leśnika z Sopotni pod którego władczymi skrzydłami kiedyś pracowałem. I zaczął opowiadać jak to w Kotarnicy się zmieniło, że dostali kasę z UE, ze nowe przepusty są, że fajne stokówki, że stoki przerzedziło i widokowo się zrobiło, że ludzie na wycieczki chodzą, na rowerach jeżdżą i.t.d. To myślę, może tam wyskoczymy zobaczyć co i jak?. Wszak na Gibasach całkiem nie dawno byliśmy.
Trochę się obawiałem, że dolinka zmieniła się w jakiś deptak- tablice, ławki, wiaty- ale na szczęście nie, nadal jest to spokojne odludzie
Droga faktycznie przyjemna, miejsca gdzie kiedyś ciągle ja zalewało są ładnie obudowane kamieniem przepusty ale nadal jest to zwykła dolina którą można dostać się do góry.
A idzie się przyjemnie, bo choć droga nie jest stroma (wręcz spacerowa) to wyprowadza zakosami na spora wysokość. Doszliśmy jak oszacowałem na mapie na jakieś 1000-1050 m n.p.m. luźnym krokiem bez zmęczenia. Widoki w stronę Pilska faktycznie ładne. Żal jedynie kiepskiej widoczności, w dodatku ładnie stąd wyglądające Pilsko było pod Słońce i trochę mdło wyszło na zdjęciach. Zdjęcia ogólnie też bez szału ale cóż, jakie są takie są.
Foty-> http://www.zuziawdrodze-galeria.cba.pl/kotarnica032014