Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

[sokół]

Widoczność dzisiaj w górach, mimo niespecjalnej pogody, jest bardzo dobra. Jest pewien forumowicz w Beskidach dzisiaj. I rąbnął całkiem niezłą trasę. Chociaż kolory będa raczej black&white u niego, a nie jak u Witka, mega tęczowe.

[ceper]

Jakżesz piękne foty i Tobi jak zwykle w formie. I te przebiśniegi cud-miód oraz skałki. Uchwyciłeś przyrodę w jej krasie.
Piszę szczerze leżąc krzyżem, wazeliniarstwo jest mi obce.

[Pudelek]

Zima odpuściła.

na szczęście nie wszędzie

[sprocket73]

Prawdę mówiąc ja się zimą już nasyciłem. W grudniu pierwsza wycieczka w małym śniegu na Leskowiec. W styczniu prawdziwa walka w sypkim śniegu po pas w Śląskim, potem Rysianka z najpiękniejszymi klimatami, samotna Mędralowa w połowie poza szlakami. W lutym punkt kulminacyjny - Mała Fatra, tydzień temu B.Mały, Gibasy, Potrójna w roztopach.
Jestem usatysfakcjonowany - teraz Wiosna!

Choć wiem, że śniegu tyle napadało, że w wyższych partiach Beskidów będzie leżał jeszcze długo.

[Pudelek]

Jeśli ma być ciapa, to niech lepiej stopnieje. Ale jeśli będą mrozy i będzie tak twardy jak miałem w ten weekend, to może dla mnie leżeć nawet do kwietnia Okolice po wycinkach zdecydowanie lepiej wyglądają w śniegu niż bez niego.

[sprocket73]

Wybraliśmy się w Beskid Mały... a pogoda była piękna.



Łaziliśmy dużo nie po szlakach, w poszukiwaniu ukrytych w środku lasu polan krokusowych.



Znaleźliśmy fajne miejsca.



Krokusy mają się dobrze.









Praca wre.



Były też kaczeńce.



Tobi miał ciężką wycieczkę. Cały czas był męczony przez córkę znajomego. Teraz leży mi pod nogami bez sił



Odwiedziliśmy Leskowiec.





Łdanie było widać Babią.



Ale Tatry było widać wręcz cudnie - białe od śniegu Zachodnie.



Pierwszy plan - Surzynówka, drugi - Okrąglica... i Tatry Wysokie.



Wygląda na to, że wiosna atakuje!

[laynn]

Ech bajka! A ja miałem dziś zaatakować Leskowiec na wschód...ale sprzedawałem auto i musiałem siedzieć w domu. Teraz chwilowo jestem bez auta

[sokół]

Noooo... za tydzień też będą krokusy i ładna pogoda, jedzie ktoś ze mną? Dziś byłem w pracy, ale zaczynają mnie swędzieć nogi, chętnie się przejdę gdzieś.

[Adrian]

Ale miałeś piękną pogodę, ja byłem w sobotę tydzień temu, w drodze powrotnej deszcz, śnieg i bagno po kostki ... trzy lata temu tak samo

Na twoich zdjęciach wiosna, aż miło się robi

[Dobromił]

Byłem wczoraj w Tatrach. Też było ładnie ale kwiecia nie było.

[laynn]

Dobromile pokaż coś.

[buba]

Ech bajka! A ja miałem dziś zaatakować Leskowiec na wschód...ale sprzedawałem auto i musiałem siedzieć w domu. Teraz chwilowo jestem bez auta

O to jednak sie zdecydowales kupic kampera?

[Rafel]

Jak myślicie kiedy będzie można zacząć planować wyjazd na krokusy do Chochołowskiej?. Patrzę że jeszcze dużo śniegu w tatrach hmm

[sokół]

Zwykle na początku kwietnia się pojawiały.

[sprocket73]

Z krokusami na Chochołowskiej to jest tak, że trzeba na bieżąco sprawdzać warunki, najlepiej na FB na koncie Chochołowska Schronisko.
Jak ogłoszą, że jest wysyp, to modlitwa w intencji ciepłego słonecznego dnia i jazda. Najlepiej w tygodniu, bo w weekend może się nawet nie udać dojechać na miejsce z powodu gigantycznej popularności.
W tym momencie jest tam jeszcze pełno śniegu. Trzeba zakładać, że w tym roku najlepsza pora będzie w pierwszej połowie kwietnia.