Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

[laynn]

Żyleta, ale dalekich widoków jednak brak. Że Babiej nie widać...
Widać, każdy jest specjalistą swej pogody

[sokół]

każdy jest specjalistą swej pogody

Tak, ale dlaczego mnie w to zamieszałeś...?

[Homunculus]

@sprocket73
Super wyszły te fotki w szacie zimowej , widać że porządnym sprzętem cykane

[laynn]

sokół bo byś w niedzielę siedział i wymyślał powody, dlaczego dobrze zrobiłeś, żeś nie pojechał , ot teraz masz inne myśli

[sprocket73]

Chłopaki, nie kłóćcie się
Ja wiem, że boli, jak ktoś w środku tygodnia wrzuca zdjęcia z jednodniowej wycieczki przy takiej pogodzie, a wcześniej w weekend nie było słońca... ot życie

[Dobromił]

a wcześniej w weekend nie było słońca...

Tak swoja drogą - to kiedy ostatnio był słoneczny weekend ?

[laynn]

Ja wiem, że boli

Ależ teraz wbił igłę

[sprocket73]

Wiem, że to nudne, ale znowu to samo: okno pogodowe i szybki urlop
Znowu byłem sam, bo Ukochana jako, że jest szefową, to nie udziela sobie szybkich urlopów. Wymyśliłem, że odwiedzę Rycerzową, dawno tam nie byłem, a zimą przy ładnej pogodzie nigdy.

Ruszam z Soblówki. Widok na Beskid Bednarów.



Tobi na pieńku, czyli normalka.



Ale zatrzymajmy się przy tym na chwilę. Spójrzcie ile wysiłku kosztuje, żeby tak zapozować.





Wychodzimy na Halę Rycerzową.



Jest schronisko, ale nie zaglądam do środka. Jest za ładnie, żeby tracić czas na siedzenie w środku.



Atak szczytowy na Wielką Rycerzową.



A pod szczytem taki wypasiony widok na Tatry.



Idziemy w kierunku Małej Rycerzowej spoglądając na Babią i Pilsko.



Szukam szczytu, szlak go mija jakoś bokiem.



Wracam do podziwiania widoków. Słońce zmieniło pozycję, wydaje mi się, że Tatry jeszcze lepiej się prezentują.



Szczególnie Zachodnie.





Widać też Niżne Tatry



Oraz Małą Fatrę, choć trochę za bardzo pod słońce.



Idziemy sobie dalej, ale nie mogę się napatrzeć na te Tatry.



Tobi łazi po dachu jak kot.



Ostatnie spojrzenie na obie Rycerzowe. Muszę częściej je odwiedzać, bo warto.



Długo mi zeszło przez te widoki, więc na Muńcuł musiałem trochę podgonić.



Z Muńcoła widok taki... słońce już nisko.



Tatry Bielskie.



Wracam na przełęcz Kotarz, ale żeby było ciekawiej przechodzę przez Halę na Muńcole po nieprzedeptanym.



Zachód nad Wielką Raczą.



I tak mi minął dzień... widokowo

[ceper]

Gdybym wlazł jak Tobi na szopę, to byłoby bez fotoshopa po szopie.
Fotki fajne. Dlaczego nie zawitałeś do schronu? Podobnie jak Pudel na Śnieżce nie przyszalałbyś.
Byłem tam kilka lat temu i chyba największy napój to 0.5l mineralki wyceniano na 6 zeta. Sam byłem zaskoczony, że dałem radę ugasić pragnienie jedną buteleczką wody.

[sprocket73]

Dlaczego nie zawitałeś do schronu?

przecież napisałem dlaczego

Gdybym wlazł jak Tobi na szopę

nie dałbyś rady

0.5l mineralki wyceniano na 6 zeta

a Ty ciągle o pieniądzach

[laynn]

Wiem, że to nudne, ale znowu to samo

To nudne, ale znów fajne zdjęcia.

[Dobromił]

Szanowny Sprockecie - jaką masz wizję pogodową na ten piątek ?

[ceper]

a Ty ciągle o pieniądzach

Wiem, że dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - powiedział mi to kiedyś sprzedawca łódzkiego salonu Forda, gdy zapytałem o cenę wypasionego autka. I tyle mnie widział.

szybki urlop

Dotychczas słyszałem o szybkich i wściekłych, o szybkich autkach i szybkim numerku. Od dziś dopisuję do listy urlop.

ceper napisał/a:
Gdybym wlazł jak Tobi na szopę
nie dałbyś rady

Nie prowokuj - szkoda szopy.

[sprocket73]

jaką masz wizję pogodową na ten piątek

Nie odważyłbym się z takim wyprzedzeniem... najlepiej sprawdza się pogoda na dzień następny

dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają - powiedział mi to kiedyś sprzedawca łódzkiego salonu Forda, gdy zapytałem o cenę wypasionego autka

Hmm... jeżeli sprzedawca samochodów pytany o cenę nie udziela Ci odpowiedzi, to musiałeś w tym dniu jakoś szczególnie słabo wyglądać.

[Dobromił]

Nie odważyłbym się z takim wyprzedzeniem... najlepiej sprawdza się pogoda na dzień następny

To sprawdzę Trza stare kości rozruszać.