Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-07-03, 22:40

Mam nadzieję, ze Tobi kiedyś zacznie coś zarabiać i przynajmniej do benzyny się dołoży ;)
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2017-07-04, 16:19

Fajna wycieczka. Słodziusia.
Vision

Postautor: Vision » 2017-07-04, 16:30

sprocket73 pisze:Mam nadzieję, ze Tobi kiedyś zacznie coś zarabiać i przynajmniej do benzyny się dołoży ;)


To po co tyle zachodu, tak będzie prościej...

Obrazek

Tępy dyszel pisze:Fajna wycieczka. Słodziusia.


Urocza wręcz i prześliczne foteczki. :-o
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Majka
Posty: 919
Rejestracja: 2014-07-30, 12:58
Lokalizacja: Beskid Mały/ Kraków

Postautor: Majka » 2017-07-10, 13:12

O rany, ale fajnie!!! Cudnie wręcz, a fotki bajer. :)
"Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..."
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-07-18, 18:47

Pora przypomnieć sobie jak wyglądają nasze polskie góry. Odwiedziliśmy Beskid Mały. Zaczęliśmy od kamieniołomu w Kozach. Najpierw strome podejście.

Obrazek

A potem lekkie zdziwienie - jak tu pięknie.

Obrazek

Zdałem sobie sprawę, że do tej pory byłem kilka razy w kamieniołomie, ale zawsze była to pora jesienno-zimowa. W zieleni jest tu dużo ładniej.

Obrazek

Można popływać.

Obrazek

Podziwiać budowę geologiczną.

Obrazek

Obrazek

Poszliśmy jeszcze na Hrobaczą Łąkę.

Obrazek

Myślałem, że schronisko bardziej ucierpiało w trakcie niedawnego pożaru.

Obrazek

Widoki na Beskidy.

Obrazek

I zejście. W sumie nudne, zielenie już się opatrzyły... czekam na żółcie.

Obrazek
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2017-07-18, 20:09

sprocket73 pisze:zielenie już się opatrzyły... czekam na żółcie.
Czerwień też. Ja lubię biel lub czerń. To wymiana całej garderoby też?
Było Ukochaną też zabrać na kamieniołom.
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-07-18, 21:22

Ceper, o czym Ty do mnie rozmawiasz :rol
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2017-07-18, 21:24

Witek. On sam nie wie.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2017-07-18, 22:00

Skróty myślowe też już wyszły z mody, sorry.
Czerwień się opatrzyła (wyszła z mody), spójrz na strój sokoła - jaki modniś i co się rzuca w oczy?
Zatem nie tylko garderoba, ale i fordzik do wymiany lub lakierowania.
Jako człek starej daty z konserwatywnym spojrzeniem na zmieniające się trendy w modzie pozostanę przy klasyce, czyli biel i czerń (nic nie muszę zmieniać).

Zostawiłeć Ukochaną na dole kamieniołomu? Tak wygląda to na zdjęciu.
Jesteś nieodpowiedzialny. A gdyby na dole z krzaczorów wylazł misiek... :rol
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/

Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-07-18, 22:17

ceper pisze:Czerwień się opatrzyła

mnie nie o ciuchy się rozchodzi, tylko o barwy natury... zieleń najładniejsza jest w maju

ceper pisze:fordzik do wymiany

chyba Twój!

ceper pisze:Zostawiłeć Ukochaną na dole kamieniołomu

Ukochana to nie pies, nie wszędzie za mną łazi

ceper pisze:wylazł misiek

zrobiłbym mu zdjęcie na zoomie
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2017-07-19, 22:05

A zwróciłeś uwagę na projekt schroniska jakie chce tam wybudować ten co prowadzi obecne? (szyld wsi pod dachem). Mnie zupełnie nie podchodzi :-/

W kamieniołomie w mniejszych zbiornikach i zagłębieniach (na każdym poziomie) co roku pojawia się ogromna ilość kumaków górskich. Setki.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-07-19, 22:59

Prawdę mówiąc nie zwróciłem.
Ale nie jestem fanem tego schroniska, praktycznie za każdym razem kiedy tam byłem miałem wrażenie, że moją obecnością przeszkadzam obsłudze. Teraz była miła odmiana... w okienku uprzejmy, energiczny młody chłopak. W schronisku szarlotka pieczona na miejscu - bardzo smaczna. Dobra zmiana :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2017-07-20, 19:26

sprocket73 pisze:Prawdę mówiąc nie zwróciłem.

Nic nie szkodzi. Na zdjęciu ze schroniskiem widać te projekty. Na oryginalnym zdjeciu bez problemu zobaczysz, jak otworzysz je w oryginalnym rozmiarze :-)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2017-09-05, 12:06

Pora nadrobić zaległości. Milczałem w tym wątku przez miesiąc, bo nie było za bardzo o czym pisać. Lato minęło na mniejszych wycieczkach.

Byliśmy w Ojcowie. Jest to z pewnością najładniejsza z Podkrakowskich Dolinek.

Obrazek

Niestety również najbardziej zagospodarowana turystycznie. Multum ludzi, knajp, parkowe klimaty.

Obrazek

Kolejne odwiedziny w Beskidzie Małym.
Zbiornik Świnna-Poręba powoli zapełnia się wodą.

Obrazek

Wiata na szczycie Leskowca - pięknie wyremontowana przez jedną osobę z Forum Beskidu Małego, która nie mogła spokojnie patrzeć jak się rozsypuje nadgryzana zębem czasu.

Obrazek

Na koniec wycieczki emocjonujące chaszczowanie w okolicach Jaszczurowej. Nawet Beskid Mały ciągle jeszcze potrafi mnie zaskoczyć ;)

Obrazek

Beskid Śląski. Rzadko odwiedzany przeze mnie rejon Czantorii.
Wychodzimy bezszlakowo i jest bardzo fajnie. Kameralnie.

Obrazek

Ale potem jest już tylko gorzej. Na szczycie Małej Czantorii pusto, ale kupa świeżych śmieci (puszki, butelki, reklamówki, pozostałości po grillu). W nagłym przypływie dobroci dla gór, sprzątam wszystkie. A potem idziemy w kierunku "cywilizacji barbarzyńców". Ludzi tłumy i jakaś nowa świecka tradycja - górskie plaże. Polega to na tym, że wyjeżdża się kolejką, a potem leży się na leżaku, przy głośnej muzyce puszczanej przez DJ'a.

Obrazek

Z Wielkiej Czantorii wymyślam bezszlakowe zejście. Schodzimy z zatłoczonego deptaka i dosłownie po minucie jest tak. Jeszcze dudnienie DJ'a słychać, ale od razu robi się lepiej.

Obrazek

Kolejna wycieczka w Beskid Śląski.
Zaczynamy w Bystrej, gdzie pokazuję Tobiemu skocznię narciarską. Podoba mu się.

Obrazek

A potem przez Magurę idziemy na Klimczok. Oczywiście są tłumy, bo można wyjechać kolejką. Chcieliśmy coś zjeść, ale ani na Klimczoku, ani na Szyndzielni nie dopchaliśmy się do okienka, dopiero na Koziej Górze się udało.
Pod szczytem Klimczoka rozrasta się ogródek kamyków z różnych gór świata.

Obrazek

Ciągle mam dylemat jak ocenić tą świątynię kiczu. Jednak trzeba przyznać, że ktoś wkłada w to dużo pracy. Dzieciaki są zachwycone, a i dorosły poogląda z ciekawością.

Obrazek

Na koniec małe forumowe spotkanie w Beskidzie Żywieckim.

Obrazek

Tam jest spokojniej, np. na Lachów Groniu.

Obrazek

Wrzos - dla miłośników makro.

Obrazek
laynn

Postautor: laynn » 2017-09-05, 12:29

Już miałem bronić plażowania po wjechaniu kolejką, ale ten DJ, powoduje, że zdecydowanie i stanowczo potępiam ten rodzaj sportu ;)
Troszkę mało zdjęć. Rok temu sokoła próbowałem naciągnąć na Czantorię, jednak myślałem, że dojrzę trójkątne budynki uzdrowisk, sanatoriów...jednak wtedy mnie na H. Jaworową namówił. Ciekawe, którędy szliście?

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości