Ku przygodzie!

[Adrian]

Ogólnie jednak, bardzo cierpiętnicza relacja

To nie jest relacja cierpiętnicza. Ja nie cierpiałem na niej. To zwykła relacja. Teoretycznie mogę nie wspominać o swych problemach, ale...taki mam klimat. Akurat one jakby nakierowały to jak się dalej potoczył dzień.
Ja nie narzekam na swe choroby.

Ale ja w ogóle nie pod tym kątem, nie o zdrowie mi chodziło.
Wspomniałeś ze dwa razy, że może by już do chaty wracać + pogoda burzowa + sentymenty z racji 40 i tak..... cierpięniczo wyszło, jakby pożegnalnie. Jakby Ci 80-siątak stuknełą

Piotrze, ja to właśnie tak odebrałem, nikt chyba by się po tobie nie spodziewał ... Ty taki słuszny synek jesteś

Dobromił, wylałeś z siebie gorycz, która mam wrażenie narastała w tobie od dłuższego czasu ... Warto się zastanowić nad pewnymi sprawami, bo czasem różnie bywa .

[Dobromił]

To nie jest gorycz tylko stwierdzenie faktów.

Na zimno stwierdzam, że mi się to po prostu nie podoba.

I w dalszym ciągu będę sobie wędrował po górach i muzeach. A nawet kościołach.

[Adrian]

To nie jest gorycz tylko stwierdzenie faktów.

Na zimno stwierdzam, że mi się to po prostu nie podoba.

I w dalszym ciągu będę sobie wędrował po górach i muzeach. A nawet kościołach.

Ja twoją wypowiedź odbieram "pozytywnie", w sensie że mądrze
mówisz i powodujesz u mnie chwile zastanowienia się nad różnymi tematami.

[laynn]

P.s. 2 Lyann wiesz, że nie tylko nadwyżkę kwoty za lekarstwa możesz odliczać ?

Tak wiem, to był skrót z mojej strony.

Ale ja w ogóle nie pod tym kątem, nie o zdrowie mi chodziło

Wiem, zresztą napisałem, że z lekkim humorem odpisałem moją wypowiedź. Co do choroby. Co do pisania o powrocie, z trzy razy też napisałem, że strasznie zgłodniałem, dobrze, że nie napisaliście, że że mnie jest głodomór i tylko myślę o jedzeniu (sokół pewnie to napiszę ).
Jak napiszę, że jest pięknie z cztery razy, to co już romantyk?

[laynn]

Piotrze, ja to właśnie tak odebrałem, nikt chyba by się po tobie nie spodziewał ... Ty taki słuszny synek jesteś

Spokojnie, powtórnie to napiszę, Piotrka tak samo zrozumiałem.

[laynn]

Fajna relacja! Refleksyjna.

O właśnie a nie cierpieniczna. Dziękuje

Najbardziej wzruszył mnie koleś co stracił żonę i teraz góry są dla niego wspomnieniem wspólnych chwil.

Na żywo to było bardzo...wzruszające. I takie...smutne...

Na razie wciąż myślę, że warto.

Ej, ja jeszcze cabrio nie jechałem. Anie jakimś super mocnym autem, najliczniejsze konie to miał Twój fokus, więc choć jako pasażer liczę na przejażdżkę

Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś je zobaczę.

Chciałbym zobaczyć w je w Twej wersji. Bo właśnie sobie uświadomiłem, że rzeczywiście nie widziałem zdjęć tego pasma w Twojej relacji (poza tymi, o historii o Strzępku).

Laynn, fajny ten twój wyjazd, początek smutny i refleksyjny, ale całość w pięknych barwach i klimatyczna.

Dzięki.
Ładna ta cerkiew!

No dobrze … Reszta też może zostać

Lyann - a teraz rób wszystko żeby w czerwcu wkroczyć na Kościelec. I na inne leśne skały w okolicy. Do boju !

Postaram się. Mam nadzieję, że za Kościelec, odźwięczysz się relacją równie refleksyjną, z październikowych Bieszczad

[sprocket73]

choć jako pasażer liczę na przejażdżkę

Rezerwuję dla Ciebie kolejkę przejechania się moim "porsche", czymkolwiek ono będzie
Mniejsza o markę, na pewno będzie to jakiś prawdziwy łobuz

[laynn]

Mniejsza o markę, na pewno będzie to jakiś prawdziwy łobuz

Tylko pytanie czy nie trzeba się śpieszyć, bo niedługo moje 1,0 to będzie duży silnik a extrim to EV
Jeśli chodzi o motoryzację, to EU robi bardzo złą robotę

[Dobromił]

odźwięczysz się relacją równie refleksyjną, z październikowych Bieszczad

Taaa …

[sprocket73]

Jeśli chodzi o motoryzację, to EU robi bardzo złą robotę

Tak zgadzam się. To idzie w złą stronę.
Ale spoko są jeszcze fajne samochody do kupienia

[Piotrek]

... z trzy razy też napisałem, że strasznie zgłodniałem, dobrze, że nie napisaliście, że że mnie jest głodomór i tylko myślę o jedzeniu (sokół pewnie to napiszę ).
Jak napiszę, że jest pięknie z cztery razy, to co już romantyk?

O zgrozo, było też więcej niż raz o dziewczynach. EROTOMAN

[ceper]

Mi nigdy nie udała się taka sztuka, aby być w biesach 3 dni, zaś płacić za parking za 4. Gratuluję.
Ogólnie z relacji wynika, że ruszyłeś w Bieszczady najeść się, zamiast wędrować.
Sądziłem, że ze Smereka udasz się po połoninie do Chatki Puchatka. Zawiodłem się.

Kod: Zaznacz cały

Objawami boreliozy są również (...) psychozy, zaburzenia świadomości,
zaburzenia widzenia, otępienie, majaczenie oraz drgawki.

Tępcze i zakało rodziny, mnie nie oszukasz, czego następstwem są te objawy. Widziałem Cię i Twe cierpienia. Pierdyknij się siekierą w łeb, Twój stan z pewnością się nie pogorszy.

[Dobromił]

... z trzy razy też napisałem, że strasznie zgłodniałem, dobrze, że nie napisaliście, że że mnie jest głodomór i tylko myślę o jedzeniu (sokół pewnie to napiszę ).
Jak napiszę, że jest pięknie z cztery razy, to co już romantyk?

O zgrozo, było też więcej niż raz o dziewczynach. EROTOMAN

Pisał coś o sesji zdjęciowej.

[sokół]

Ceper, Mamusia nie woła na pstrąga?

[ceper]

sokoliku, to nie było o Tobie, chociaż jeśli się wtrącasz...
Chodzi Ci pewnie o teściową. Byliśmy przedwczoraj na pstrągu, będziemy znów za kilka dni.
Gdybym miał dwie teściowe, to pewnie bym zbankrutował. Albo był w raju.