Dzieki ogromne! Mam nadzieje, ze uda mi się kiedys ich poszukac!
A tzw. "dzwonnice alarmowe" to chyba było jeszcze coś innego? Bo o szerszym "zakresie obowiązków". Ale też nie przykościelne, stojące we wioskach, przysiółkach, przy gospodarstwach. Znalazłam takowe z zachodniej Polski na innym forum:
https://www.straznicyczasu.pl/viewforum.php?f=948
Ciekawe czy w tych rejonach też je używano do burz?
Przez Beskid Żywiecki, Orawę i Gorce z plecakiem 2024
Re: Przez Beskid Żywiecki, Orawę i Gorce z plecakiem 2024
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości
