10.08.2015 Czary-mary i przeklęta peleryna, czyli...

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Mirek

Postautor: Mirek » 2015-08-15, 08:41

Wiolcia pisze:Wiem, że upał, ale mnie Małej Czantorii byłoby szkoda.
Jak pod względem atrakcyjności oceniacie fragment szlaku z Goleszowa do byłego schroniska pod Tułem?
Atrakcyjny jest,zwłaszcza odcinek który biegnie obok jeziora Ton,skoczni narciarskiej i pięknym bukowym lesie.
Awatar użytkownika
Vlado
Posty: 1641
Rejestracja: 2015-03-15, 16:57
Lokalizacja: Wega XXI

Postautor: Vlado » 2015-08-15, 11:51

sokół pisze:chyba jedak zahaczyli, jest zdjęcie z tego stawku pokopalnianego,a potem szlak zasuwa stokami Jasieniowej i wyłazi w Dzięgielowie. Raz tam szedłem, ale tak na pewno było.

No blisko byli;)
Nie wiem dlaczego, ale jakoś bardzo polubiłem tę górkę.
Może to przez te moje koronne spaczenia;)

W każdym bądź razie Pudel wybrał chyba najciekawszy wariant wejścia na Czantorię, ale to jest oczywista oczywistość, bo to Pudel ;)
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2015-08-15, 20:48

No blisko byli;)


Ja nie wiem, gdzie byliśmy :-o Ja tylko szłam za tyłkiem Pudla, który mi non stop uciekał do przodu ;P

Wiolcia pisze:Jak pod względem atrakcyjności oceniacie fragment szlaku z Goleszowa do byłego schroniska pod Tułem?


Dla mnie w sumie specjalnie atrakcyjny nie był. Odcinek obok jeziora Ton faktycznie sympatyczny. Mniej więcej w tym miejscu krzyczałam, że nie idę dalej, zostaję tutaj i poczekam, aż Pudel sobie podrepcze i zejdzie na dół :-o Dodatkowo później na drodze asfaltowej non stop mijały nas ciężarówki, które jechały do kamieniołomu. Właściwie dopiero ten następny odcinek czyli od restauracji wzwyż był ciekawy ;)
Ostatnio zmieniony 2015-08-15, 21:55 przez nes_ska, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości