Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Wolf
Posty: 179
Rejestracja: 2016-12-17, 20:44
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Postautor: Wolf » 2016-12-18, 20:22

Aura "żyleta" aż skręca z zazdrości bo pogoda świetna a w robocie przyszło gnić :/ a fot tak fajnych oglądać miodzio!!! Nie byłem tam 8 lat i widzę ogromne zmiany korniki tak przetrzebiły Romankę że szok :o-o psiak też świetny a ten z Twojego awatara sprocket, nie brał udziału w wycieczce?
Dobromił pisze:Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ?
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-12-18, 20:35

Tamtego psiaka już nie ma. Tutaj o tym przeczytasz.
beskid-wyspowy-ostatnia-wycieczka-strzepka-vt1675.htm
Wolf
Posty: 179
Rejestracja: 2016-12-17, 20:44
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Postautor: Wolf » 2016-12-18, 20:57

Przepraszam nie wiedziałem...pewnie byl dla sprocketa b. ważny skoro ma tego pieska w awatar wciągnięty i pewnie bardzo mocno go kochał. To krzepiące że sa tacy ludzie bo jak td mi opowiadał jak chodził jako wolontariusz do schroniska to włosy mi się na głowie jeżą że ludzie mogą być takimi skurwysynami, przepraszam za słownictwo mogę dostać upomnienie ale mam to gdzieś bo uważam ze niektóre bydlaki są gorsze od zwierząt bo te nie mają w sobie tyle sadyzmu bo zew natury każe im jak najszybciej zabić ofiarę.
Dobromił pisze:Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ?
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-12-18, 21:01

Wolf pisze:mogę dostać upomnienie


eee, tu nie ma upomnień ani regulaminu. Ani pochwał. I jakoś dajemy sobie radę. Co najwyżej ktoś tam Ci może napisać, co o Tobie myśli, jak zajdziesz za skórę. ;)
Wolf
Posty: 179
Rejestracja: 2016-12-17, 20:44
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Postautor: Wolf » 2016-12-19, 07:51

Ciekawe rzeczy piszesz. Ja niedawno przeprowadzałem badania z zakresu postrzegania reklamy w internecie. Pani miła pozornie ale jak się okazało bardzo agresywna, powiedziała że nie złamałem regulaminu ale i tak kazała adminowi skasować moje konto i skasował też przy okazji kolesiowi z Rzeszowa ale tam kogoś szukają i zamotali sie ale to nie moja sprawa, także z regulaminami to różnie bywa. Sorki za ofa, można przenieść kaj indziej
Ostatnio zmieniony 2016-12-19, 07:52 przez Wolf, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2016-12-30, 21:52

Ostatni roboczy dzień roku spędziłem na urlopie :)
Zastanawiałem się wczoraj gdzie pojechać. Kusiła mnie Romanka z Sopotni Małej lub kółeczko po mniejszych nieznanych pagórkach z Bystrej k. Żywca. Romanka zawsze jest fajna, ale jak pokazała ostatnia wycieczka może być męcząca. Z Sopotni Małej trasa wychodziła pod 20 km, w śniegu... no nie chciało mi się. Wybrałem kółeczko po mniejszych nieznanych pagórkach - 12 km na spokojnie.
Jadę sobie przez Beskid Mały i widzę, że śniegu bardzo mało. Ledwie szczyty przyprószone. No to zmieniam jednak na Romankę, Ukochana w pracy, to nie wypada się oszczędzać :)
W Sopotni takie warunki - cud miód i orzeszki.

Obrazek

Ilość śniegu znacznie wzrasta dopiero powyżej 1000m.

Obrazek

Babia z Majcherkowej.

Obrazek

Tatry Bielskie.

Obrazek

Mała Fatra

Obrazek

Las na Romance.

Obrazek

Zeszliśmy sobie niebieskim. Fajnie szło się z górki w porównaniu z tym c było 2 tyg. temu ;)

Obrazek

Sesja na pieńkach :)

Obrazek

Obrazek

Romanka z dołu.

Obrazek

W drodze powrotnej do Sopotni szedłem sobie kawałek nieznanymi pagórkami z pierwotnego wariantu trasy Lachowe Młaki - Juszczynka. Jak widać Kotlina Żywiecka przykryta smogiem.

Obrazek

Babia w zachodzącym słońcu, tuż przed dotarciem do auta.

Obrazek

Na koniec jeszcze taka ciekawostka.
Dostałem pod choinkę zegarek sportowy. Zabrałem go na wycieczkę. Pomierzył mi wszystko i uznał, że odbyłem ekstremalny trening, który podniósł mi najróżniejsze parametry wydolnościowe, aerobowe (nie wiem nawet co to), spalił mi masę tłuszczu i nawet wydłużył życie (tylko nie napisali o ile). Ustawiłem sobie cel na "przeciętną aktywność" i od razu zrobiłem 550% normy. Szybko zmieniłem cel na "dużą aktywność", ale i tak mam ponad 400% normy na dzisiaj. Powinienem teraz zrobić przerwę w ćwiczeniach i regenerować się do 3 stycznia bo wpadłem w stan "dużego zmęczenia". Ten zegarek jest chyba zaprojektowany dla tłustych amerykanów, bo dzisiejsza wycieczka to był przecież lajcik ;)
Ale ogólnie fajny taki zegarek. Ładnie rysuje wszystko na mapce i nawet sam z siebie taki filmik zrobił: https://flow.polar.com/training/relive/1010243683
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2016-12-30, 22:04

sprocket73 pisze:Jak widać Kotlina Żywiecka przykryta smogiem.
Nie ma się co dziwić, bo Ci z Żywca wszystko palą. Ekolodzy utylizują. ;)
sprocket73 pisze:Dostałem pod choinkę zegarek sportowy.
A ja nic nie dostałem, a taki gadżet by mi się przydał. Wiedziałbym chociaż, ile spalę kalorii na odcinku komp-lodówka. ;)

Nic dodać, nic ująć: czworonogi grzeczne, zdjęcia super, tylko Ukochanej brak. Nie było Ci smutno samolubie?
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-12-30, 23:22

Tak mi wygląda 3 od dołu zdjęcie, jakby z H.Kupczykowej był widok na Romankę :-)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5935
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2016-12-31, 08:31

Piotrek - bezbłędnie rozpoznałeś :)

Ceper - jak to nic nie odstałeś pod choinkę, a list do Św.Mikołaja napisałeś?
Ostatnio zmieniony 2016-12-31, 08:32 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2016-12-31, 09:32

Prezent godny prawdziwego turysty ;)
R0BERT
Posty: 279
Rejestracja: 2015-02-09, 18:24
Lokalizacja: Śląsk, ten wyżej.

Postautor: R0BERT » 2016-12-31, 09:38

Polar na UWA to słaby pomysł. Jeszcze podbity suwaczkami. Ale Ceprowi się spodoba.
"Michnik jest manipulatorem. To jest człowiek złej woli, kłamca. Oszust intelektualny."
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-12-31, 10:40

sprocket73 pisze:Piotrek - bezbłędnie rozpoznałeś :)

Lubię to miejsce :-)
Z dzieciakami kilka razy robiliśmy pętlę z Żabnicy przez Słowiankę, Kupczykową i później bez szlaku do Żabnicy. I waśnie bardzo mi się podoba ujęcie Romanki z tego miejsca.
Awatar użytkownika
Robert J
Posty: 1375
Rejestracja: 2013-12-08, 21:46
Kontakt:

Postautor: Robert J » 2016-12-31, 11:08

Warunki fajne, ale i tak są niczym w porównaniu do dzisiejszych :D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-12-31, 11:23

Spro, świetna trasa. A warunki faktycznie żyletowate są dzisiaj.... I jutro też będą. Tylko strach jechać w góry, jak tyle luda. I jutro wszyscy będą pewnie wracać.... :rol
Wolf
Posty: 179
Rejestracja: 2016-12-17, 20:44
Lokalizacja: Tychy/Katowice

Postautor: Wolf » 2016-12-31, 11:55

Piotrek pisze:Tak mi wygląda 3 od dołu zdjęcie, jakby z H.Kupczykowej był widok na Romankę :-)
A nie z Hali Kupczakowej jednak? Sprocket, chyba wyjątkowo szerokim kątem focisz, bo Romanka z tej Hali dużo honorniej wygląda niż na Twoich zdjęciach ;) od fot można oczopląsów dostać ale to fajny oczopląs :ryb

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości