Markowe wędrówki.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Jaki dzień? Przecież zaczynasz w nocy i kończysz o poranku. Dzień jeszcze cały przed Tobą
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Markowe wędrówki.
Potrafisz wykorzystać każdą chwilę na góry!
Poranne słońce piękne
Poranne słońce piękne
Re: Markowe wędrówki.
O Adrianie patrz - mogliśmy wyżej podejść z pod kościółka a tak to tylko same czubki widzieliśmy.
Czubki Tatr oczywiste
Czubki Tatr oczywiste
Re: Markowe wędrówki.
_laynn pisze:O Adrianie patrz - mogliśmy wyżej podejść z pod kościółka a tak to tylko same czubki widzieliśmy.
Czubki Tatr oczywiste
Życie
Re: Markowe wędrówki.
sprocket73 pisze:Jaki dzień? Przecież zaczynasz w nocy i kończysz o poranku. Dzień jeszcze cały przed Tobą
Musiałem być wyjątkowo o 15 w pracy.
Wiolcia pisze:Potrafisz wykorzystać każdą chwilę na góry!
Zaleta pracy na zmianach.Już od dawna przynajmniej raz w tygodniu muszę być w górach .
_laynn pisze:O Adrianie patrz - mogliśmy wyżej podejść z pod kościółka a tak to tylko same czubki widzieliśmy.
Okolica triangułu oferuje świetne widoki.Warto podejść nawet przejeżdżając koło kościółka.
- Tępy dyszel
- Posty: 2924
- Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
- Lokalizacja: Tychy
Re: Markowe wędrówki.
Lubię takie szlaki i rejony dla "koneserów". Mało znane, bardzo niszowe. Dobrze że PTTK nie kasuje szlaków tylko i wyłącznie dlatego, że są mało uczęszczane.
To typowe uzasadnienie np. dla TANAP-u.
To typowe uzasadnienie np. dla TANAP-u.
Re: Markowe wędrówki.
Naszła mnie dziś ochota wyskoczyć nad morze chmur.Niestety byłem za nisko.
Spakowałem manaty i pojechałem do domu na kawę.Ale nie będę sam siedział w domu.Idę na Pykowicę,przyjemna jesień a po porannych chmurach ani śladu.
Ze szczyciku przyjemne widoki,
ku Koskowej
koloryzuje.
Schodząc niżej odsłania się pasmo Solnisk z najwyższą trójkątną Jaworzyną
a jeszcze niżej pasmo Leskowca i Łamanej Skały.
Mijam winnice.Gdzieś mi zdjęcie zginęło .I teraz w stronę Magurki pójdę potokiem Czerna.Pięknie i dziko tam.
Po spenetrowaniu potoku podlatuje na widokowy punkt ma Magurce
i do domku.Po drodze jeszcze jesiennie.
Dziękuję za przeczytanie .
Spakowałem manaty i pojechałem do domu na kawę.Ale nie będę sam siedział w domu.Idę na Pykowicę,przyjemna jesień a po porannych chmurach ani śladu.
Ze szczyciku przyjemne widoki,
ku Koskowej
koloryzuje.
Schodząc niżej odsłania się pasmo Solnisk z najwyższą trójkątną Jaworzyną
a jeszcze niżej pasmo Leskowca i Łamanej Skały.
Mijam winnice.Gdzieś mi zdjęcie zginęło .I teraz w stronę Magurki pójdę potokiem Czerna.Pięknie i dziko tam.
Po spenetrowaniu potoku podlatuje na widokowy punkt ma Magurce
i do domku.Po drodze jeszcze jesiennie.
Dziękuję za przeczytanie .
Re: Markowe wędrówki.
Bardzo proszę Ja dziś ograniczyłem się do oglądania morza chmur na kamerkach, bo musiałem być w pracy. Trzeba czekać na następną okazję. Tymczasem jutro ruszam w góry na "kolorki".
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Re: Markowe wędrówki.
Miałem w planach Lubań,ale kiepsko się czułem i nie chciałem sam jechać po nocy.Była petarda na kamerkach.
Re: Markowe wędrówki.
Piękny las! A potok…cudo. Choć jesień i kolorki to nad Dunajcem polecam. Pod Koziarzem…ech palce lizać!
Re: Markowe wędrówki.
_laynn pisze: A potok…cudo.
Tu pokazałem najdzikszy leśny kawałek,już poniżej lasu potok miejscami uregulowany i niezbyt czysty.
Re: Markowe wędrówki.
marekw pisze:_laynn pisze: A potok…cudo.
Tu pokazałem najdzikszy leśny kawałek,już poniżej lasu potok miejscami uregulowany i niezbyt czysty.
Zapewne to turyści przyjeżdżają i śmiecą... oczywiście to czarny humor - nigdy nie zrozumie czemu w takich miejscach ludzie wyrzucają śmieci...
Re: Markowe wędrówki.
Ten odcinek leśny jest czyściutki.Tam to nawet nie docierają grzybiarze,bo miejscami są tam głębokie i strome wąwozy.Poniżej potok płynie przy drodze i przez wieś więc różnie to wygląda.Czasami wywalone worki ze śmieciami i gruzem.Pewnych ludzi nie nauczysz,że co dwa tygodnie jadą śmieci a worki na odpady bez ograniczeń.
- sprocket73
- Posty: 5935
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Re: Markowe wędrówki.
Pykownica, Magurka, łażenie potokiem... kompletnie nieznane mi tereny. Sporo masz "swoich miejsc" Marku
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Re: Markowe wędrówki.
Pomimo,że plątam się tu tyle lat jeszcze czasami uda się trafić w miejsca mi obce.W swoich relacjach też pokazujesz miejsca niby oczywiste
,a jednak obce nawet miejscowym.
,a jednak obce nawet miejscowym.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości