laynn pisze: Dziś jest już zniszczony (choć szałas baców spłonął na początku stulecia), i o tym wiedziałem, ale nie spodziewałem się takiej ilości śmieci, to można by po sobie zabrać...oczywiście królują puste flaszki...
We wrześniu 20 roku byłem tam na imprezie ogniskowo / towarzyskiej. Przed naszym przyjściem i po naszym odejściu był tam porządek. Społeczeństwo wyraźnie stacza się towarzysko.