Wschód słońca pod Luboniem Wielkim

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
laynn

Postautor: laynn » 2022-02-23, 10:14

Dla mnie, pod względem kulinarnym, to to schronisko, oraz na hali Krupowej są w ścisłym topie beznadziejnych smaków.
Zaś na odwrotnym biegunie to schronisko na Boraczej i Cyrla.

Ja to testuje na pierogach. Na Boraczej, jadłem jedne z najlepszych pierogów z mięsem dużo mięsa, ciasta tyle ile powinno być. Na Luboniu, więcej ciasta i wody niż mięsa.
sokół pisze:W górach to nawet sredniawy bigos smakuje.
To idź na Krupową :D pyszna podgrzana kiszona kapusta zwie się tam bigosem...
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14657
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-02-23, 13:12

laynn pisze:Na Luboniu, więcej ciasta i wody niż mięsa.


Dokładnie. I jeszcze były nie do końca zagotowane ...
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości