Spotkanie z niedźwiedziem w Przesmyku Jabłonkowskim
Spotkanie z niedźwiedziem w Przesmyku Jabłonkowskim
Po wyjściu z niemal pustego pociągu
w Navsi
wraz z niewielką grupą wyruszam żółtym szlakiem w kierunku Filipki.
W górnej części wsi polski akcent
i widoki na Beskid Morawsko-Śląski
Nieco dalej ciekawy sposób ozdabiania stosu drewna
Powyżej wsi ślady po granicy Komory Cieszyńskiej
Z Filipki widać bialy wierzchołek szczytu Ostry w Beskidzie Morawsko-Śląskim. Noc była wilgotna,z odrobiną mrozu więc wierzchołki drzew pokrył lód.
Najbliższa okolica jest zdecydowanie bardziej wiosenna, niż Ostry.
Wnętrze Filipki jest bardzo ciemne, ale nie da się nie zauważyć że byli tu kiedyś Włóczykije ze Skoczowa
Przy schronisku na Wielkim Stożku na Beskidy można popatrzeć tylko w jednym kierunku,ale zato widać szczyty od Skrzycznego po Baranią Górę.
Przy czerwonym szlaku z sedla Groníček na Bahenec atrakcyjne dla wielu miejsce noclegowe
niestety, tylko dla tych, którzy posiadją klucz
Z rozległej polany nad osadą Bahenec widać i Małą Fatrę
i Beskid Morawsko-Śląski
Oczywiste jest,że na Bahencu
mieszka
Kontynuując wędrówkę czerwonym szlakiem przekracza się Olzę
i dochodzi do Bukowca, miejscowości jak inne w okolicy, z polskimi akcentami
Z nad Bukowca w kierunku Girovej widok na Łysą Górę
Później spojrzenie z wierzchołka Girovej
i zakończenie w Mostach u Jablunkova.
Niedźwiedź z tytułu relacji, to ta postać na stacji kolejowej w Mostach:wink:
Jednak bywają tam i i żywe drapieżniki. Pod koniec marca w pobliżu wsi pojawił się niedźwiedź, który zdemolował pasiekę. Ekolodzy podobno sie cieszą i złowieszczo zapowiadają, że skoro dobrze najadł się w tym miejscu, to powinien jeszcze wrócić.
w Navsi
wraz z niewielką grupą wyruszam żółtym szlakiem w kierunku Filipki.
W górnej części wsi polski akcent
i widoki na Beskid Morawsko-Śląski
Nieco dalej ciekawy sposób ozdabiania stosu drewna
Powyżej wsi ślady po granicy Komory Cieszyńskiej
Z Filipki widać bialy wierzchołek szczytu Ostry w Beskidzie Morawsko-Śląskim. Noc była wilgotna,z odrobiną mrozu więc wierzchołki drzew pokrył lód.
Najbliższa okolica jest zdecydowanie bardziej wiosenna, niż Ostry.
Wnętrze Filipki jest bardzo ciemne, ale nie da się nie zauważyć że byli tu kiedyś Włóczykije ze Skoczowa
Przy schronisku na Wielkim Stożku na Beskidy można popatrzeć tylko w jednym kierunku,ale zato widać szczyty od Skrzycznego po Baranią Górę.
Przy czerwonym szlaku z sedla Groníček na Bahenec atrakcyjne dla wielu miejsce noclegowe
niestety, tylko dla tych, którzy posiadją klucz
Z rozległej polany nad osadą Bahenec widać i Małą Fatrę
i Beskid Morawsko-Śląski
Oczywiste jest,że na Bahencu
mieszka
Kontynuując wędrówkę czerwonym szlakiem przekracza się Olzę
i dochodzi do Bukowca, miejscowości jak inne w okolicy, z polskimi akcentami
Z nad Bukowca w kierunku Girovej widok na Łysą Górę
Później spojrzenie z wierzchołka Girovej
i zakończenie w Mostach u Jablunkova.
Niedźwiedź z tytułu relacji, to ta postać na stacji kolejowej w Mostach:wink:
Jednak bywają tam i i żywe drapieżniki. Pod koniec marca w pobliżu wsi pojawił się niedźwiedź, który zdemolował pasiekę. Ekolodzy podobno sie cieszą i złowieszczo zapowiadają, że skoro dobrze najadł się w tym miejscu, to powinien jeszcze wrócić.
Piotrek pisze:O, Filipka,
Byłem tam raz, dwa noclegi. Bardzo sympatyczne miejsce. Miło je wspominam. Potem poszliśmy na Stożek.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Pewnie nocleg w Chacie Celników,pamiętam pamiętam.Jest tylko jeden mankament tego miejsca,tłumy ludzi w hospódce w weekendy.Czasem miejsca brak, nawet na zewnątrz.Dobromił pisze:Piotrek pisze:O, Filipka,
Byłem tam raz, dwa noclegi. Bardzo sympatyczne miejsce. Miło je wspominam. Potem poszliśmy na Stożek.
Czy "Filipka" o której piszecie to jest taka chatka - ni to bufet ni schronisko, o tu, w samym centrum mapy ?
http://www.mapy.cz/s/9Rgc
Jeżeli to to to byłam tam w zeszłym roku na początku sierpnia. Chciałyśmy z koleżanka podejść na Stożek, ale ponieważ było 36 stopni w cieniu skończyłyśmy wycieczkę na piwie właśnie w tej chacie.
Bardzo sympatyczne miejsce.
Edit - poprawka linki
http://www.mapy.cz/s/9Rgc
Jeżeli to to to byłam tam w zeszłym roku na początku sierpnia. Chciałyśmy z koleżanka podejść na Stożek, ale ponieważ było 36 stopni w cieniu skończyłyśmy wycieczkę na piwie właśnie w tej chacie.
Bardzo sympatyczne miejsce.
Edit - poprawka linki
Ostatnio zmieniony 2014-05-12, 09:13 przez Basia Z., łącznie zmieniany 1 raz.
O smaku czosnku?Basia Z. pisze:stokrotka pisze:Aż miło powrócić do tamtych okolic, mam nadzieję, ze jeszcze tam kiedyś wrócę
A w chatce muszę powiedzieć, ze dają pyszne jedzonko, polecam
Jadłam tam jakąś białą w kolorze zupę, miejscową specjalność, która faktycznie była pyszna.
Wie może ktoś co to było ?
mirek pisze:O smaku czosnku?
to jakieś pytanie pomocnicze czy naprowadzające?
Ostatnio zmieniony 2014-05-12, 10:29 przez TNT'omek, łącznie zmieniany 1 raz.
in omnia paratus...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości