własnie nienajlepsza pogoda nie dodaje miejscom atmosfery, dzikosci i ogolnej atrakcyjności. A przynajmniej tak to potem wygląda we wspomnieniach więc i w relacjach
Bo to chyba jest tak, że zwykle przejście, zwykła wycieczka znika pośród innych zwykłych wycieczek. A jakieś dodatkowe atrakcje, utrwalają taki wypad i to tak, że potem się to lepiej wspomina.
Ja to mam takie przemyślenia.