Glinne - Hala Radziechowska - Hala Barania

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6232
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Glinne - Hala Radziechowska - Hala Barania

Postautor: Sebastian » 2022-11-01, 19:55

Obrazek

mapa: https://en.mapy.cz/s/nozopuceme

Początek wycieczki jest bardzo obiecujący, mgła nad Gilowicami. Takie warunki zwiastują zwykle piękny dzień.

Obrazek

Przejeżdżam przez również zamgloną Kotlinę Żywiecką i dojeżdżam do Kamesznicy. Start wycieczki następuje z parkingu zlokalizowanego już w lesie. Przy parkingu znajduje się wiata z dwoma stołami. Pierwszy odcinek trasy to wędrówka zielonym szlakiem pod Czerwieńską Grapę. Po przejściu mostka na Kameszniszance i zabudowań przysiółka Bziniok ścieżka wchodzi w las.

Obrazek

Początkowe metry szlaku świadczą o tym, że nie jest często chodzony. Dodatkową atrakcją jest spora ilość błotka.

Obrazek

Potem jest trochę lepiej.

Obrazek

A potem już szlak zamienia się w szeroką beskidzką ścieżkę.

Obrazek

Pod Czerwieńską Grapą jest niewielka polana. Wokół kolorowe drzewa. Od zachodniej strony mocno świeci słońce, ale od wschodniej, od strony Kotliny Żywieckiej, widać gęstą niską mgłę. Intrygująca mieszanka.

Obrazek

Teraz idę bez szlaku obok Małego i Wielkiego Żaru. Spotykam parę grzybiarzy, są zaskoczeni obecnością turysty w tym miejscu. Las jest bardzo kolorowy, sporo czerwonych opadłych liści leży już na ziemi. Po chwili mgła podnosi się do góry, robi się lekko tajemniczo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
obok Małego Żaru

Obrazek
pod Wielkim Żarem

Za Wielkim Żarem wchodzę na drogę leśno-pożarową. Pełno takich dróg w rejonie Skrzycznego i Baraniej Góry. Przez rzadki las przebija słońce, mgła powoli opada i zaczynają być widoczne jakieś góry. Dostrzegam sam czubek Babiej Góry. Idę żwawym krokiem drogą, a potem czerwonym szlakiem, by jak najszybciej znaleźć się na Glinnem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
czubek Babiej Góry

Na szerokim i płaskim wierzchołku Glinnego sterczą bezlistne już o tej porze roku drzewa liściaste i kikuty martwego lasu. Widoki nie są takie oczywiste, trzeba trochę pokrążyć między drzewami po obu stronach ścieżki, ale to, co się dzieje dziś rano w dole, jest pierwsza klasa. Prawdziwe jesienne morze mgieł, zarówno po jednej stronie szlaku (Skrzyczne i Beskid Mały), jak i po drugiej (Beskid Żywiecki i doskonale dziś widoczna Mała Fatra).

Obrazek
Beskid Mały

Obrazek
Mała Fatra

Obrazek

Obrazek
po prawej Barania Góra

Obrazek
Mała Fatra: Chleb, Wielki i Mały Krywań

Obrazek

Obrazek
Skałka, Chabenec, Wielki Chocz

Obrazek

Obrazek
Skrzyczne

Teraz aż pod Magurkę Wiślańską idę czerwonym szlakiem. Ścieżka schodzi lekko w dół, po drodze widoki w stronę Babiej Góry, omija wierzchołek Cebuli i wychodzi na Hale Radziechowską.

Obrazek

Obrazek
Polica i Babia Góra

Obrazek
Hala Radziechowska

Hala ta urokiem może się równać z halami gorczańskimi. Jest położona na dużym pochyleniu terenu, zaczyna powoli zarastać drzewami, które na razie nie przesłaniają widoków, a jedynie urozmaicają krajobraz. Tu, wyżej, jest już więcej bezlistnych drzew, ale te nieliczne ostałe z liśćmi pięknie wyglądają. Morze chmur zmienia się w niewielką, choć fotogeniczną mgiełkę zawieszoną w powietrzu, po czym znika całkowicie. Na szczycie hali znajduje się szałas. Podobno zdarzało się, że był tam syf i bałagan, dziś jest czyściutki i wysprzątany. W szałasie znajduje się apteczka turystyczna zamontowana tam w ramach akcji „apteczka na szlaku" ( https://www.facebook.com/ApteczkaNaSzlaku ).

Obrazek

Obrazek

Obrazek
zbliżenie na Małą Fatrę

Obrazek
Jałowiec, Polica, Babia Góra

Obrazek
Mała i Wielka Rycerzowa, Wielki Rozsutec, Stoh


Obrazek
szałas

Obrazek

Po krótkim przejściu odcinka lasu szlak wychodzi na otwarte przestrzenie. Przysłużyła się temu inwazja kornika drukarza. Szczyt Magurki Radziechowskiej niezbyt się wyróżnia na szlaku, za nią aż na Magurkę Wiślańską jest prawie po płaskim, ale szczytowa skałka jest.

Obrazek
pasmo Skrzycznego, w dole autor

Obrazek
Barania Góra, Magurka Wiślańska

Obrazek
Barania Góra, w dole Hala Barania

Obrazek
Magurka Wiślańska

Za Magurką Radziechowską znajduje się skośnie stercząca skałka, kiedyś zapewne ukryta w lesie. Nasuwają się pewne skojarzenia z Malinowską Skałą, jednym z hitów fotograficznych Beskidu Śląskiego. Widać tę skałkę w centrum zdjęcia powyżej. Na skałkę można wejść, choć jest skośna, a widać z niej tak:

Obrazek

Obrazek
w stronę Tatr

Obrazek
w stronę Małej Fatry

Obrazek
skałka

Wędrówka w takim otoczeniu budzi we mnie mieszane odczucia. Z jednej strony, dla mnie jako fana górskich widoków to duży plus, bo nie lubię chodzić na zalesione szczyty, ale z drugiej strony widok wykarczowanych pni, martwe kikuty drzew to nie jest jednak „czysta połonina" ale raczej „krajobraz po bitwie". Raz na jakiś czas można się tak przespacerować, ale na dłuższą metę wolę polany i hale w Gorcach, na Orawie czy w Beskidzie Wyspowym. Traktując ten szlak w kategoriach pewnej atrakcji turystycznej, można go jednak uznać za ciekawy. Tymczasem zasiadam na jednym z pniaków na chwilę odpoczynku.

Obrazek

Obrazek
Babia Góra, Romanka, Pilsko, Rysianka, Lipowska, Tatry

Obrazek

Za Skałką schodzę ze szlaku, udaję się ścieżką na Halę Baranią położoną pod Baranią Górą na wysokości ok. 1000 metrów npm.

Obrazek

Z hali rozciąga się szeroki widok na najwyższe szczyty Beskidu Żywieckiego.

Obrazek

Jest tam też szałas, przed nim stoi stół z dwiema ławami do siedzenia i jest przygotowane miejsce pod ognisko. Nie mam okazji sprawdzić wnętrza szałasu, bo skobel jest zabezpieczony zakrzywionym gwoździem, nie da rady otworzyć drzwi.

Obrazek

Widać też skałkę za Magurką Radziechowską i spustoszony wokół niej las.

Obrazek

Schodzę z Hali Baraniej ścieżką na poły dziką, zarośniętą, niewyraźną, ale bardzo klimatyczną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niżej łączy się ona z jedną z licznych dróg pożarowych, pojawia się nawet asfalt albo podłoże z płaskich kamieni.

Obrazek

Można zejść drogą prosto na parking w Kamesznicy, ale mnie się chce poeksplorować trochę teren i nie schodzić lasem aż do końca wycieczki. Odbijam na grzbiety w prawo. Eksploracja wychodzi różnie, las jest piękny, ale poza kilkoma prześwitami gór widać niewiele, ratuje sytuację końcówka, już na zielonym szlaku, przy przysiółki Bugaj. Widoki są średnie, ale sytuację ratują mocno nasycone w popołudniowym słońcu kolorki. Za to widok Hali Radziechowskiej od dołu z tego miejsca pierwsza klasa. Trochę łażenia po polanach przedzielonych chaszczami i coś tam udaje się wyłuskać, a ponadto można zalec na trawie pod koniec wycieczki.

Obrazek

Obrazek
Rysianka i Lipowska

Obrazek

Obrazek

Obrazek
nad przysiółkiem Bugaj

Obrazek

Obrazek

Obrazek
zbliżenie na Halę Radziechowską

Obrazek

Schodzę do doliny Kameszniczanki. Jest już późne popołudnie, w dolinie jest cień i zimno jak w lodówce. Bardzo orzeźwiające na koniec wycieczki. Fasoli nie spotkałem.
Ostatnio zmieniony 2022-11-02, 08:36 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-11-01, 20:46

Otarłeś się po drodze o bardzo ciekawe (i nie tak znane jak na Glinnym czy między Magurkami) formy skałkowe - na Czerwieńskiej Grapie ze 3-4 bardzo ładne, na Małym Żarze kilometrowy mur i jeszcze w okolicach Kobyły kojarzę że coś było.

Masz więcej zdjęć z samego Wielkiego Żaru?.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6232
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-11-01, 20:59

Na Małym i Wielkim Żarze nie byłem. Mój stosunek do "kolumbowania" jest mocno obojętny. Priorytetem było dla mnie znaleźć się jak najszybciej na Glinnem z powodów, które widać w relacji. A spod Żarów mam jeszcze trzy zdjęcia, ale skałek nijakich tam nie ma:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-11-01, 21:02

Za dużo zdjęć ;)
Chociaż ładne, te poranne szczególnie.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6232
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-11-01, 21:04

sprocket73 pisze:Za dużo zdjęć ;)
Chociaż ładne, te poranne szczególnie.

Nie za ciemne?
laynn

Postautor: laynn » 2022-11-01, 21:29

Kontrast mniejszy, ok. Tzn bardzo ładne zdjęcia.
Fajna wycieczka, widok mgieł extra.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5933
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2022-11-01, 21:38

Sebastian pisze:Nie za ciemne?

Nie, bardzo jasne są :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2022-11-01, 22:04

Sebastian pisze:N...Mój stosunek do "kolumbowania" jest mocno obojętny. Priorytetem było.....


To było jedynie spostrzeżenie o ciekawych skałkach po drodze, nie wyrzut z powodu ich ominięcia ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-11-01, 22:04

Śląski może się podobać :)
Fajne jesienne foty.

Hala Radzischowska z każdej strony jest fajna, musisz kiedyś jeszcze spróbować razem z Matyską, tam też ładne widoki .

Bardzo fajna trasa, na pewno jeszcze nią pójdę.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12375
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2022-11-01, 22:30

Jedna z najładniejszych relacji z Beskidu Śląskiego - graty za wyczajenie warunków i w ogóle za nietypowy pomysł na trasę.
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 397
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36
Kontakt:

Postautor: Lidka » 2022-11-02, 06:20

Sebastian pisze:Dodatkową atrakcją jest spora ilość błotka.

wtedy jest miękko pod stopami, a i w razie wywrotki siniaki mniej grożą :)
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-11-02, 06:57

Adrian pisze:musisz kiedyś jeszcze spróbować razem z Matyską, tam też ładne widoki


Na rzeźby.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 6232
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2022-11-02, 07:37

Piotrek pisze:To było jedynie spostrzeżenie o ciekawych skałkach po drodze, nie wyrzut z powodu ich ominięcia ;)

Nie potraktowałem tego jako wyrzut :) spoko. Zwykłe pytanie.

sokół pisze:Jedna z najładniejszych relacji z Beskidu Śląskiego - graty za wyczajenie warunków i w ogóle za nietypowy pomysł na trasę.

Trasę robił Adrian rok temu, ja tylko zmodyfikowałem końcówkę, bo on schodził z Hali Baraniej prosto na parking.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sebastian, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości