2022.06.11: Kikula przez Rachowiec (Beskid Żywiecki)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2924
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

2022.06.11: Kikula przez Rachowiec (Beskid Żywiecki)

Postautor: Tępy dyszel » 2022-07-10, 15:22

Trasa: Laliki (620) - Rachowiec (954) - trawers Skalanki (ok.800) - przeł. Beskid Graniczny (755) - Kikula (1087) - Zonka (922) - trawers Kikuli (ok. 900) - Moravské (825) - Vreščovka (660) - - przeł. Beskid Graniczny (755) - Skalanka (867) - Zwardoń Dworzec PKP (660)

Maksymalne przewyższenie: 467 m
Suma wzniesień: ok. 1065 m
Dystans: 23,2 km
Całkowity czas wycieczki: 6 h. 30 min.

Mapka trasy:

Obrazek

Profil trasy:
Obrazek

Źródło:
https://en.mapy.cz/zakladni?x=18.986100 ... 99000&z=11

Laliki - początek na malutkiej stacyjce kolejowej położonej w lesie. Wybieram stronę lewą, czyli bezszlakowo na początek.

Obrazek

Końcowe podejście na Rachowiec jest strome ale warto było nieco się wypocić. Trudne warunki zdjęciowe ale Wielką Raczę widać.

Obrazek

A nawet Kikulę z lewicy.

Obrazek

Co ciekawie, mimo wieży widokowej na Rachowcu spod niej samej na południe, widać dokładnie to samo co z samej wieży. Schodzę, w kierunku północnym niebo dużo bardziej klarowne. Po lewej Skalanka, w tamtym kierunku zmierzam.

Obrazek

W oddali ,,majaczą" szczyty Beskidu Śląsko-Morawskiego.

Obrazek

Skalanka i Kikula w głębi coraz bliżej. Wiosna panuje.

Obrazek

Jakiś czas później. Kikula- sam szczyt oferuje ograniczone widoki w kierunku Beskidu Śląsko-Morawskiego.

Obrazek

Sama Kikula to niewielka polanka. Pusto tu. Przez większość wycieczki nie spotkałem ani jednego turysty.

Obrazek

Po raz pierwszy od kilku lat, przekraczam granicę ze Słowacją. Zmierzam szlakiem żółtym w kierunku Zonki. No i....robi się ciekawie. Pokazuje się niezwykły widok na Wielką Raczę - robi wrażenie dużo większe, niż z każdej konfiguracji widokowej ze strony polskiej. Wielkiego Rozsudźca i Stoha nie spodziewałem się ujrzeć a tu taka niespodzianka.

Obrazek

W kierunku Praszywki i Rycerzowych.

Obrazek

Docieram do Zonki - na drzewie wita mnie napis ,,Osada Magura" z dopiskiem ,,pekna vyhliadka" Plus ławeczka. Napis prawdę rzecze. Wielka Racza z bocznym ramieniem zwanym Upraciska - z miejscowości Krasno nad Kysucą, ma przewyższenie bez mała....800 m.

Obrazek

Jeszcze rzut obiektywem na szeroko pojęte okolice Cadcy - niestety, nie znam tych rejonów z autopsji więc nie zarykuje pisząc co to za szczyty, nie znam się. Ale, że jest ładnie, to pewnie.

Obrazek
Warto wybrać się na Zonkę !
Ale czas nieco goni, więc zmierzam na Polanę Moravske, trawersując Kikulę po trasie rowerowej.

Jakiś czas później...z lewej Zonka.
Obrazek

Kikula od ,,dupy" strony.

Obrazek

Polana Moravske.

Obrazek

Skalanka też od ,,dupy" strony. Za nią Barania Góra.

Obrazek

Schodzę szlakiem żółtym do Vrescovki. Zdecydowanie najbardziej nieciekawy odcinek trasy. Oznakowanie fatalne (klasyka na Słowacji), ścieżynka silnie podmokła, niekiedy nawet ,,chaszczowata". Widać, że mało kto tam chodzi.

Wreszcie Vrescovka- malutka osada, administracyjnie należąca do Oscadnicy. Z lewej wiadomo....Kikula.

Obrazek

Dochodzę do miejsca zwanym Vrescovskie sedlo. Po polsku przeł. Beskid Graniczny. Zjawiam się ponownie w ojczyźnie umiłowanej ;)

Nagle się okazuje, że czas mnie jednak...nie goni, więc postanawiam zdobyć szczyt Skalanki, który ,,olałem" w zeszłym roku podczas bytności w tych rejonach.
Powiem tak, końcowy odcinek daje popalić. Jest stromo....

Ale było warto.

Obrazek

Wokół Skalanki wielu ,,krąży" ale mało kto był na szczycie. A jest co oglądać. Np. występuje Muńcuł.

Obrazek

Rachowiec - fajnie ogląda się szczyty, na których było się kilka godzin wcześniej.

Obrazek

,,Włości" słowackie i polskie ze Skalanki. Aż nie chce się schodzić.

Obrazek

Obrazek

Skalite i okolice. Dalej Beskid Śląsko-Morawski.

Obrazek

Milusi dzień turystyczny miałem. Wszystko ,,wypaliło" - i pogoda i widoki. Nie za ciepło, nie za zimno, nie za wietrznie.

Warto poznać znane miejsca ale z nieco innych stron...To samo nabiera nowej perspektywy. A kombinacja Krasno nad Kysuco-Wielka Racza-Kikula chodzi po głowie....tylko logistycznie ciężkie do ogarnięcia. Co nie oznacza, że się nie da ;)
Ostatnio zmieniony 2022-07-10, 15:24 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 397
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36
Kontakt:

Postautor: Lidka » 2022-07-10, 16:04

Znaczy : ideał :)
Bardzo mi odpowiada wrzucanie mapek, głównie dlatego , że w paru miejscach wieki temu byłam, ale z samego opisu bym na to nie wpadła ( pamięć do nazw żenująco niska ), a po mapie poznaję :rol
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
laynn

Postautor: laynn » 2022-07-11, 09:38

Fajowe te łąki...
Na Kikuli lata temu po zjedzeniu śniadania, padło hasło do odwrotu...a mieliśmy iść na Wielką Raczę. W śniegu...wolno się szło. Tylko, że wtedy była ona zarośnięta.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9903
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-07-11, 10:30

Bardzo przyjemne wrażenie po obejrzeniu zdjęć, polany i dalekie widoki zachęcają.
Nawet ostatnio padła pod moim adresem propozycja od kolegów, żebym poszedł właśnie na Rachowiec :)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14656
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2022-07-12, 11:01

Tępy dyszel pisze:Pokazuje się niezwykły widok na Wielką Raczę - robi wrażenie dużo większe, niż z każdej konfiguracji widokowej ze strony polskiej.


W końcu to WIELKA Racza :)

Ciekawa wycieczka. Chyba w sierpniu wrócę na Rachowiec. Z użyciem PKP.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości